reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

No dobra, to ja nie będę gorsza i przedstawiam Wam moją "groźną" ;)))) kicię, którą uwielbiam nad życie ;) Oto Lucicita, Lucinda, bądź dla niektórych poprostu Lusia ;))) DSC05060.jpg
 
reklama
melia fajna fotka :-D wlasnie tez mialam pytac czy mamy trzymac kciuki za tesciowa :D
moj chlop kupil sobie nowy wynalazek i teraz jak wraca z pracy to tak jakby go nie bylo...bawi sie jak dziecko :-)
takze mam duuuzo czasu dla siebie co przeznaczam na leniuchowanie i gotowanko :)

bra zalazla Ci Lusia za skore ze ja w torbe spakowalas??:-D
 
Melia to ja też trzymam za nią kciuki. Ja kiedyś też miałam pieska i kota.Słodki widok jak spały razem i razem jadły. A psiak był później przyniesiony do domu niż kociak.
Salsera, żebyś wiedziała,że oni zawsze mają wyczucie czasu!!!
bra kociak przezabawny :):):)
 
pojechalismy do sklepu zeby kupic mi nowy telefon, bo stary sie sypie...ale wyszlo na to ze wyszlismy z tabletem dla niego...ja bym to w sumie nazwala telefono komputerem tak w skrocie :D
no i od przedwczoraj siedzi, oglada na tym rozne filmy dokumentalne - jakbysmy telewizora nie mieli :D
gra w rozne pierdoły, instaluje, dzwoni i nie wiem co tam jeszcze...
a moj telefon jak sie sypal tak sie sypie :-D

eh cholerka musze dzisiaj jechac kupic nowy stanik a tak mi sie nie chce z domu ruszac...no i moze cos dla dzidzi wypatrze, bo narazie mam 2bodziaki, skarpetki i smoczek :D
 
ehhh sylwia skąd ja to znam mo mąż jest taki samiuśki tylko wybiłam z głowy ostatnio tableta bo po jasną cholerę mu to !! powiedziałam masz laptopa to ci styknie a jak nie to oddawaj mi laptopa a ty bierz to ustrojstwo no i spasował ciekawe na jak długo :p
Meila - śliczne zwierzaki co do okna hmmm... to zupełnie jak u moich rodziców pies z kotem na oknie a ludzie jak patrzą z zewnątrz to mam ubaw po pachy ale dla nas to normalka
Bra - twoja kotka widać charakterna jest
 
Ja też dzisiaj byłam na badaniach i chyba jak mi pobierała krew to przebiła mi żyłę bo już mnie starsznie ręką boli i zrobił się siniak. Jutro wyniki, więc zobaczymy czy wszystko ok.
 
reklama
Hehe sylwia też bym chciała, żeby mój M czasem nie marudził :-) Ale i tak ja chyba bardziej marudna jestem. A mnie czeka w styczniu wybór nowego telefonu bo nam się umowy kończą i będzie szał, żeby coś wybrać fajnego.

No nie mogłam się zdecydować i powstrzymać, to pokażę wszystkie :)

1.jpg6.jpg8.jpg9.jpg4.jpg3.jpg7.jpg2.jpg

No i w koszu na zakupy sie wkleiło dwa razy i nie wiem co z tym teraz zrobić.
 

Załączniki

  • IMGP1331.jpg
    IMGP1331.jpg
    34,7 KB · Wyświetleń: 27
  • 5.jpg
    5.jpg
    33,6 KB · Wyświetleń: 28
Ostatnia edycja:
Do góry