reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
Jolek Oli słabo w nocy spał! A termometr to też uważam że najlepszy zwykły elektroniczny, my zawsze sprawdzamy temperaturke dupci bo jest najwiarygodniejsza!
Persefona przepraszam ale nie dałam rady czasowo z tym kazusem. Fajnie, że dziewczyny pomogły.
Właśnie oglądam X-factora i cieszę się , ze wygrał ten Dawid. on zajebiście śpiewa!!
 
Alex fajnie ,że wygrał Dawid ale ja trzymałam kciuki za Marcina w końcu był z Gdyni !!

Madzik mam nadzieję,że imprezka była udana:)
 
Witam wieczorową porą :-)

Matusia tylko pozazdrościć mamy, jesteś taka w pełni zaangażowana, zupełnie inaczej niż ja.

Joluś ja mam termometr elektroniczny i bezdotykowy, chociaż ten drugi ma niewielką skalę błędu bardzo nam się przydał przy ostatniej trzydniówce. Kilka nocy mierzyłam dziecku temperaturę kilkanaście razy w ciągu kilku godzin i nie musiałam małej do tego budzić - a wiadomo jak trudno zasnąć choremu dziecku. Także u nas bardzo się przydał, miałam stały wgląd w temperaturę i mogłam szybko reagować. W szpitalach też stosuje się coraz częściej już tylko te.

To tyle co zapamiętałam.

Miłej nocy :tak:
 
witam :-)
dzień dziecka był dłuuugio fajny i wyczerpujacy :-p

milla u mnie oodwrotnie!! jak rodziłam Emmę to cały miesiąc potem lało ( a w dzień porodu był upał bo w szortasch jechałam na porodówkę)
a teraz w tym roku cały miesiąc było cieplutko (za wjatkiem kilku dni)
ogólnie ten rok kest cieplejsdzy od poprzedniego :-) u nas oczywiście :-p\

futrzaczku ahaaaa ! ja myslałam że prowyatne ze względu na to jaką cenę podałaś :/ to się cenią !
no a ze inaczej to wiadomo :-) a już zdecydowałaś? czy jak na raze idziesz tylko na spotkanie??

matusie super :-)

co do termometrów odkąd Vi bedac roczniakiem wrzuciła elektryczny( bezdotykowy do czoła )do herbaty .. to nie mamy żadnego :-p
ale zakupię ten do ucha.. miałam do czoła i wiem ze do ucha będzie wygodniejszy

a niajwiarygodniejszy to myslę że jest stary rtęciowy ! :-) i taki tez zakupię przy okazji... razem z tamtym ;-)


dużo nie pisałyście.. i całe szczęscie :-p

 
Jolek Prawidłowa temperatura w dole pachowym wynosi około 36,6 °C. Norma temperatury w ustach to około 36,8 °C. W odbycie prawidłowa temperatura wynosi 37,1 °C, a dopiero wyższa od 38 °C oznacza gorączkę. Termometry uszne mierzą temperaturę błony bębenkowej w czasie paru sekund. Zakresy temperatur są podobne jak w odbycie - prawidłowa temperatura wynosi 37,1 °C, a gorączka to wartości od 38 °C. Stad się biorą różnice w pomiarach. Więc wcale to nie oznacza że termometr jest zepsuty czy źle pokazuje.
 
Dzień Dobry. Kurcze, tyle napisałam i się skasowało:angry:.
Pisałam, ze Maja bawi sie pościelami i ręcznikami wyrzuconymi z szafy, ale to już przeszłość. Myslałam, że zajmie się tym dłużej, ale cóż, zmierza właśnie do kuchni :szok:.
Czy Wasze dzieci też wszędzie zaglądaja i wszystko wyrzucają?:oo: ja już nie mam sił. Wczoraj u rodziców tak szalała, a mój tata za Nia biegał, ze się zmęczył. Zrzuciła nawet przykręcony do ściany wieszak na klucze, tata był w szoku, bo mówił ze takiego dziecka nie widział. ona miejsca nie zagrzeje na 5 minut.

Hope, staram sie trochę Matiego wypychać do ludzi, żeby w tym mieście jakoś uczestniczył. Zawsze był dziwnie odważny a ostatnio zawstydza się i w ogóle. ja to byłam taka doopa prawdziwa , że nawet w 30 0sobowym chórze wstydziłam się śpiewać i chcę żeby Mat był inny. Mąż też krępujący się gość. Dziś Mateusz jest na zawodach wędkarskich i to z tatą. Ostatnio ich namawiałam, żeby razem czas spędzali i wypchnęłam ich na siłę, a wczoraj sami chętnie się szykowali. W maju 26 miejsce zajął, a ciekawe jak dziś Mu pójdzie.
 
Cześć ojej u nas masakra małej coś za żołądku stanęło i całą noc wymiotowała. Wpadłam na pomysł że P spał na kanapie a ja z nią w sypialni w ten sposób on spał w nocy a rano o 7 jak mała już się wyspała to on ja wziął a ja poszłam spać bo w sumie o 5 zasnęłam.
Matusia u nas tak samo jakby tornado po domu latało. Sprzątam po kilkanaście razy na dzień a na koniec dnia i tak nie ma różnicy i trzeba znowu sprzątać. Moi rodzice aż się boją bo ich dom wogóle nie dostosowany do dzieci, wszystkie szafki szuflady łatwo otwierane i lustra do ziemi.
 
reklama
Cześć mamuśki

stary z synem na spacerze, a ja ściemniam ,że pracuję:-D
styna ojej, nie boisz się,że to moze coś innego? Jak właściwie wyglądają wymioty u takiego małego dziecka? po jedzeniu tylko, czy tak znienacka?
Matusia fajna mama z Ciebie bo zwracasz uwagę na wazne rzeczy(pomijam przygotowania dzikiego reksa:D) więc napewno Mati wyrośnie na fajnego faceta.Oczywiście gratulacje dla Matiego, oby dzisiaj też poszło.
Co do wyciągania, to oczywiście, ma fazy,że tylko to by robił, ale nie pozwalamy mu wszystkiego, ma swoje szafki gdzie wyciąga, reszta niedostępna.A czasami siedzi i grzebie pół godziny w zakrętce od butelki, nakładając ją na butelkę, zakręcając i od nowa.Różnie ma z tą aktywnością.,

co do tematu termometru, to my mamy douszny Braun, kupiłam w aptece jaki był jak juniorek miał po raz pierwszy gorączkę.Sprawdza się fajnie, tylko czasami niewielki błąd jest(szczgólnie jak Prezes popyla), ale zmierzę raz jeszcze i jestem pewna pomiaru.Zwykły mam, nieużywany.

pogoda coś się poprawia, obym nie zapeszyła.
 
Ostatnia edycja:
Do góry