reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

nieee...napisalam dluuugi post, podszedl pies wcisnal jakis guzik i wszystko zniklo :p

co do syropu to mam 3 w domu i nic...wogle od kilku lat choruje na drogi oddechowe i jak juz sie raz cos przyczepi to ciezko zwalczyc ;/
a jeszcze jutro mamy swiateczna impreze z pracy i fajnie byloby sie czuc jakos w miare dobrze...

ide robic obiadek zeby sie czyms zajac ;)

ale ALE...w miedzyczasie prosze polecic mi cos na wysuszanie sie skory bo to masakra teraz :/ buzia strasznie brzydko wyglada taka sucha, 2-3godziny musze kremem nawilzac
 
reklama
sylwia ja problem z suchą skórą miałam w pierwszym trymestrze teraz całe szczęście cera się poprawiła:) zamiast kremu,którego zawsze używałam zaczęłam stosować dove, robiłam maseczki nawilżające i piłam dużo wody. Jakoś się unormowało.
 
hmm... no powiem Ci Ivana, że mnie przestraszyłaś trochę... Ja nie konsultowałam się z moim ginekologiem, bo jest na urlopie do 11 grudnia... Mówiłam u internisty ze jestem w 16 tygodniu ciazy... i ona( bo to kobieta była) powiedziała, że ten aerozol do nosa (TETRISAL) jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Poza tym przeczytałam ulotkę, która to potwierdza...
Sama juz nie wiem czy powinnam w takim razie używać tego TETRISALU :(

nie martw sie na zapas ja byłam 10 tygodniu ciąży jak mi gin nie kazał tego brać, a jak wiadomo I trymestr to najgorzej z lekarstwami, a teraz jak juz dzieciątko silniejsze to już może wolno ten Tetrisal, ja bynajmniej unikam kropelek do nosa jak ognia. ale moze inne majówki juz to brały więc zapytaj na wizytach.
 
a ja włąśńie po obierdzie weszłam i podczytuje:-p
nie mam siły na nic.. heh się przejadłam chyba:-D
jak dobrze coś zjeść i nie zwymiotować tego;-) zaraz naklejamy naklejki świteczne na szybę:tak: jupiiii:-)


 
Koleżanki ja na katar kupiłam sobie Acatar Fast. W aptece mi kobieta wybrała jak dopadła mnie kichawka zaraz na początku ciąży i w ulotce jest, że jest bezpieczny. Zawiera tylko naturalne specyfiki typu sól morska i olejki eteryczne. Efekt daje taki jak te popularne swego czasu sztyfty do nosa. Trochę odtyka i fajnie inhaluje. Sprawdziłabym jeszcze kropelki Euphorbium można stosować je nawet u niemowląt i nie ma na nich adnotacji, że szkodzą w ciąży a są fajne, ale o to zapytałabym w aptece.

Na kaszel zdaje się można stosować homeopatyczne syropki - na mnie swego czasu dobrze działał Drosetoux. Dla pewności zawsze farmaceutka może się wypowiedzieć, bo oni czasem w aptekach mają lepszą wiedzę co szkodzi w ciąży niż lekarze ogólni :crazy: Ale najlepsze na napady kaszlu dla mnie są tabletki do ssania wspomniane wcześniej czyli Tantum Verde bo są tak eteryczne, że jak się dobrze odetchnie to aż miło w piersiach zduszonych kaszlem.

Kamcia jak nie masz lipomalu (faktycznie rewelka dla mniejszych dzieci) to może być jakikolwiek syrop z ekstraktem z malin bo to malinki działają napotnie i przeciwgorączkowo. Ja swojej czteroipółlatce daję go do tej pory na noc np. przy gorączce poniżej 38, bo wtedy nie daję wcale nurofenu czy paracetamolu bo szkoda, niech organizm sam się męczy bo do 38 to nie gorączka a lipomal działa łagodnie i przeciwkaszlowo.

Alex wyrazy współczucia. Ludzi miej w nosie, nie ważne, że to rodzina - z rodziną czasem najgorzej. Spodnie są mało ważne, góra odświętna wystarczy. Zresztą ciekawe ile ludzi na takie mrozy i śniegi będzie odpacykowanych... Szczerze wątpię czy każdy ma coś ciepłego i dobrego na taką "okazję". A poza tym osobiście uważam, że żałoba to nie tylko czerń. Chodzi raczej o stonowane ciemniejsze kolory, granat szary, ciemnozielony też jest spotykany na pogrzebach. Kurcze rozpisałam się bo jak zwykle uniosłam się na wizję, że ktoś może mieć coś do powiedzenia na temat ubioru w żałobie, którą, jak już wspomniałyście nosi się w sercu i okazuje zachowaniem a nie ciuchami.
 
Alex trzymaj się kochana.
Nie bardzo mam teraz czas na śledzenie was i tak jestem trochę zacofana tyle się tu dzieje że nie sposób nadrobić. Muszę wam się pochwalić że moi rodzice oszaleli na punkcie dziecka już nie mogą się doczekać kiedy się urodzi, a jak się dowiedzieli że dziewczynka to dosłownie głowy potracili.
 
Korzystam ale powoli mam dosyć nic mi zrobić nie dają, jedzenie ciągle wciskają, i non stop mi czekoladki pod nos podstawiają bo skoro dziewczynkę noszę to pewnie na słodkie mam ochotę, a ja to wolę ogórka kiszonego albo śledzika w soli z cebulką.
 
A no to męczące na dłuższą metę. Bądź twarda i postaw na swoim... KOBIECIE W CIĄŻY SIĘ NIE ODMAWIA:):):)
 
reklama
Dziewczyny jeszcze raz wszystkim dziękuję za wyrazy współczucia.
Jeśli chodzi o ubiór to też się tym nie przejmuję w końcu dzidziuś najważniejszy i ważne żeby nam było ciepło. I zgadzam się z Wami, że żałobę nosi się w serduszku. Oj będę bardzo tęskniła za Moją Babcią, była taka kochana, wesoła i bardzo ale to bardzo lubiłam się do Niej przytulać, będzie mi tego brakować. Niestety ale dziadków już mam tylko w Niebie, pewnie teraz Moje Kochane Aniołki bawią się z prababcią.
 
Do góry