Witam się i ja...
Mały dopiero zasnął po ogromnym płaczu, od jakiegoś czasu ma takie dziwne jazdy na wieczór przy ostatnim karmieniu albo tuż po że strasznie płacze i ciężko go uspokoić. Wydaje mi się że to ze zmęczenia po całym dniu.
Ja sama też dziś padam bo od rana jestem na nogach i na dodatek pani doktor uraczyła mnie na płukaniu rany skrobaniem taką małą dziwną łyżeczką żeby pokrwawiła bo to niby powoduje szybsze gojenie, tylko czemu to musi boleć??? Mam już dość problemów z tym brzuchem, kiedy to się w końcu skończy...
Mały dopiero zasnął po ogromnym płaczu, od jakiegoś czasu ma takie dziwne jazdy na wieczór przy ostatnim karmieniu albo tuż po że strasznie płacze i ciężko go uspokoić. Wydaje mi się że to ze zmęczenia po całym dniu.
Ja sama też dziś padam bo od rana jestem na nogach i na dodatek pani doktor uraczyła mnie na płukaniu rany skrobaniem taką małą dziwną łyżeczką żeby pokrwawiła bo to niby powoduje szybsze gojenie, tylko czemu to musi boleć??? Mam już dość problemów z tym brzuchem, kiedy to się w końcu skończy...