reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
A ja usłyszałam w "Rozmowach w toku",że mają link do strony,gzie wkleja się fotkę swoją i partnera, a program pokazuje jak będzie wyglądać wasze dziecko. Oto link: http://www.makemebabies.com/ A swoją drogą uśmiałam się,bo mój synek okazał się prawie 100% kopią tatusia :-)

Ale się uśmialiśmy z moim M, niezły ancymon nam wyszedł do nikogo nie podobny ;)
 
Wróciłam z laboratorium.. Odebrałam wyniki i nie mam cholestazy na szczęście. Skóra mnie swędzi pewnie dlatego, że ciągle się przesusza. No ale nie żałuję, zapłaciłam, zrobiłam i teraz mogę być spokojna :)

Ja na przesuszoną skórę znalazłam sposób - a byłam już bliska załamania. W aptece pokupiłam balsam intensywnie nawilżający z firmy SVR - Jest rewelacyjny. Smaruję się drugi dzień i przynajmniej nie chodzę i się drapię. Przesypiam całą noc spokojnie

Kamcia - trzymam kciuki mocno.

A tak wogóle to może któraś ma ochotę na babkę cytrynową, pycha jest sama robiłam.
 
Nareszcie zakupy zrobione ,teraz tylko jakieś pichcenie na święta i nic nie robie odpoczywam dosyć tej roboty bo nie bede miałą siły rodzić:-Dnon stop coś końca nie widać.
VIKamcia co u Ciebie jak tam po badaniach?
 
Kamcia trzymam kciuki żeby wszystko było ok, myślami jestem cały czas z Tobą!

A ja dzisiaj jestem padnięta, rano wizyta u lekarza, potem pojechałam do pracy zawieźć zwolnienie no i pogadać z kumpelkami. W domu byłam dopiero o 13, zrobiłam obiadek a po obiedzie pojechałyśmy z mama na zakupy świąteczne i wróciłyśmy przed 18, potem wszystko wypakować i dopiero niedawno usiadłam i podjadam sobie truskaweczki.
W ogóle mój M. dzisiaj wyjeżdża z Niemiec i jedzie do nas na święta, jutro ma być rano, już nie mogę się doczekać kiedy Go zobaczę i się przytulę do niego.
 
reklama
Do góry