reklama
8
86ania86
Gość
kochana wierze, najlepiej zeby juz poszlo i szybko bylo po wszystkim
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
O! Witaj Styna! Ja też ciągle trzymam kciuki, żeby już w te lub wewte poszło. Takie symulowanie porodu przez organizm dla dziecka też jest stresujące.
Trzymaj się dzielnie. Już długo to nie potrwa. Może jakby Was wypuścili do domu to by się szybciej rozbujało.
Trzymaj się dzielnie. Już długo to nie potrwa. Może jakby Was wypuścili do domu to by się szybciej rozbujało.
adeczka
Fanka BB :)
Styna trzymaj sie tam kochana. I tak dzielnie znosisz to wszystko, ale fakt, Nadia moglaby sie zdecydowac czy juz wychodzic czy nie.
Ja na razie nie czuje, ze jutro ide do tego szpitala. Pewnie poczuje wszystko jak juz tam bede. Jesli pojde popoludniu to dostane tabletke popoludniu a potem kolejna wieczorem a jesli ta nie zadziala to trzecia rano. Mam nadzieje tylko, ze nie kaza mi przyjsc wieczorem bo wszystko sie przeciagnie a ja pol dnia bede miec stres...
Tak czy tak trzymam kciuki za Styne i Poziomki, a wy kochane nie zapomnijcie o mnie...
Ja na razie nie czuje, ze jutro ide do tego szpitala. Pewnie poczuje wszystko jak juz tam bede. Jesli pojde popoludniu to dostane tabletke popoludniu a potem kolejna wieczorem a jesli ta nie zadziala to trzecia rano. Mam nadzieje tylko, ze nie kaza mi przyjsc wieczorem bo wszystko sie przeciagnie a ja pol dnia bede miec stres...
Tak czy tak trzymam kciuki za Styne i Poziomki, a wy kochane nie zapomnijcie o mnie...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 347 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: