kwasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2012
- Postów
- 791
my dziś byliśmy na wizycie patronażowej u lekarza i wszystko w jak najlepszym porządku, Robercik waży 5300g i jak to pediatra określił jest zdrowym, dorodnym noworodkiem :-)
Co do szczepionek to nas lekarz namawiał na skojarzone i położna też polecała i chyba się na nie zdecydujemy bo i kłucia mniej a i podobno ryzyko powikłań dużo mniejsze itp...
Robercik też się uśmiecha ale wydaje mi się, że to jeszcze nie jest taki 100% świadomy uśmiech ale mimo wszystko cudowny, a miny też czasem przekomiczne robi :-)
Dziś przy przewijaniu Robercik próbował mamę zaatakować kupsztalem z wystrzału ale na szczęście uniknęłam ataku
Co do kupek to u nas od wczoraj też pojawiło się trochę śluzowatej kupki ale taka dziwna bo pomieszana z normalną, takie pół na pół, że typowa biegunka to nie jest, ale Roberta nic nie boli, po każdym posiłku kupkę robi, zaparć nie ma, kolek też (tfu tfu odpukać) więc nie wiem co to może być. Lekarz stwierdził, że jak to sporadycznie się zdarza to się nie przejmować chyba, że dojdą to tego jakieś inne objawy to się zgłosić...
Cortina nasz Robercik też ubóstwia, tapetę, szafę w naszej sypialni i kanapę w salonie, wpatrzony w nie jak w obrazek i uśmiecha się do nich lepiej niż do rodziców. Tapetę jestem w stanie zrozumieć bo ma wyraźne wzory czarno- biało - czerwone ale szafa? Kanapa? takie szaro bure sionokoperkowe
a wczoraj na Robercikowe potówki i trądzik zafundowaliśmy mu kapiel w krochamalu, taki fajny obślizgły glutek był później bo wyjęciu z wanienki :-) trochę trądzik zszedł na czole, ale pojawił się pod okiem ;-)
Co do szczepionek to nas lekarz namawiał na skojarzone i położna też polecała i chyba się na nie zdecydujemy bo i kłucia mniej a i podobno ryzyko powikłań dużo mniejsze itp...
Robercik też się uśmiecha ale wydaje mi się, że to jeszcze nie jest taki 100% świadomy uśmiech ale mimo wszystko cudowny, a miny też czasem przekomiczne robi :-)
Dziś przy przewijaniu Robercik próbował mamę zaatakować kupsztalem z wystrzału ale na szczęście uniknęłam ataku
Co do kupek to u nas od wczoraj też pojawiło się trochę śluzowatej kupki ale taka dziwna bo pomieszana z normalną, takie pół na pół, że typowa biegunka to nie jest, ale Roberta nic nie boli, po każdym posiłku kupkę robi, zaparć nie ma, kolek też (tfu tfu odpukać) więc nie wiem co to może być. Lekarz stwierdził, że jak to sporadycznie się zdarza to się nie przejmować chyba, że dojdą to tego jakieś inne objawy to się zgłosić...
Cortina nasz Robercik też ubóstwia, tapetę, szafę w naszej sypialni i kanapę w salonie, wpatrzony w nie jak w obrazek i uśmiecha się do nich lepiej niż do rodziców. Tapetę jestem w stanie zrozumieć bo ma wyraźne wzory czarno- biało - czerwone ale szafa? Kanapa? takie szaro bure sionokoperkowe
a wczoraj na Robercikowe potówki i trądzik zafundowaliśmy mu kapiel w krochamalu, taki fajny obślizgły glutek był później bo wyjęciu z wanienki :-) trochę trądzik zszedł na czole, ale pojawił się pod okiem ;-)
Ostatnia edycja: