reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

Hej hej!

U nas noc taka jak zawsze, czyli dwie przerwy na karmienie o 2 i 5. Wstalismy po 8:tak:

Za to w dzien ostatnio maly jakis marudny. Nie wiem czy to jakis kryzys 6 tygodnia o ktorym czytalam :no: Chce jesc co 1,5- 2 godziny (normalnie co 3, 4), spi po pol godziny max i jak sie budzi to od razu z placzem jakby nie jadl od tygodnia. je po 120ml, godzine sie powierci, pobawi, pomacha raczkami, zasypia- po czym pobudka i placz. I powtorka. Nie wiem co jest grane, jakby mi dziecko podmienili. Kupki robi jak zwykle 2 razy na dzien, nie prezy sie, nie podkurcza nozek... tylko ten placz taki dziwny...
 
reklama
Cześć Dzieczęta!

Trochę mnie nie było...

Cortina. Martuszka. Też mam ikeowskie stwory, ale moja mała chyba jeszcze za mała, żeby z nimi gadać - na razie podziwia pająka, którego oddzieliłam od reszty owadziego towarzystwa.
Wg rozpiski szpitalnej, którą dostałam jak Kostka leżała na noworodkach mleko świeże, schłodzone można przechowywać w temp. 4 stopni 2-5 dni.

Tak więc młoda jest maruda, jak nie śpi to marudzi, płacze albo wrzeszczy, często wieczorem i rano robi cyrki przy cycu od czego wysiadam nieco nerwowo. Do tego nadal walczymy z katarem i jakiś taki lekko jakby żółtawy się zrobił - sama nie wiem, czy już czas do lekarza.

Mój małż wybył dziś w delegacje, więc mamy dwa babskie wieczory do zaplanowania :) Ciekawe jak sobie poradzę z kąpielą 3 babeczek...

Pogoda nie przestaje mnie dołować. W planach mamy wyjazd do moich rodziców na święta nad morze i zaczyna mnie ta wyprawa stresować. W końcu nowy człowiek nie przetestowany w wojażach i może być różnie... Zastanawiamy się też jak rozplanować siedzenie, czy ja mam siedzieć ze starszymi na tyłach a młoda na przodzie, czy młoda na środku tak żebym mogła do niej w razie czego sięgnąć??? Aaaaaa...

Patik. Jak Wy jeździcie? Bo my jeszcze nigdzie razem się nie ruszaliśmy. "T" dobre dobre. Mnie Miśka ostatnio dobiła mówiąc "Mama, znowu masz brzuch, tylko nie wiem od czego" ;)))
 
Ostatnia edycja:
hej:) żyje:-D
sukces!!! moja córa śpi:) ciekawe ile to potrwa?? dale czadu z tym spaniem... jak się obudzi w nony drugi raz na karmienie to oni mysli baba dalej spac... oko jak pięc złotych i patrzy we mnie z tym rozbrajajacym uśmiechem... matka wykituje:-D

długo trzymacie dzieciaczki do obdicia?? Wy juz po tych tematach, a ja dopiero zaczynam:-D:-D

buziaki:*
 
Domikcw. Mojej się bardzo opornie odbija, a ryk jest jak ją wtedy na ręce biorę, więc czasem kładę ją na brzuszku i czekam, aż w ten sposób jej powietrze ujdzie :)
 
AGISAN no właśnie mojej też to opornie idzie... czasem wogóle sie nie odbija... boje się, ze jak ja odłoze to się zachłyśnie...eh... kazali układac na boczku więc tak robię.

a jeszcze mam pytanie z innej beczki do dziewczyn po cc. dostałam z pzu kaske za pobyt w szpitalu i za urodzenie dziecka, ale zapomniałam zapytac czy za cesarkę sie coś nie nalezy bo to przeciez operacja nie?? pomóżcie. miała któras z tym do czynienia??
 
Ostatnia edycja:
Mamuśki od kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły bardzo skupiać na Was wzrok? Wiktorek narazie jest zainteresowany wszystkim innym tylko nie mną :-( Na przewijaku patrzy się na boki, czasami zatrzyma wzrok na mnie. Ma już miesiąc więc chyba powinien bardziej się na mnie koncentrować. Trochę mnie to niepokoi.
 
Mamuśki od kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły bardzo skupiać na Was wzrok? Wiktorek narazie jest zainteresowany wszystkim innym tylko nie mną :-( Na przewijaku patrzy się na boki, czasami zatrzyma wzrok na mnie. Ma już miesiąc więc chyba powinien bardziej się na mnie koncentrować. Trochę mnie to niepokoi.
Mój Leoś ok 3 tygodnia jak dobrze pamiętam zaczął się przypatrywać mi, ale nie ma co panikować, każde dziecko rozwija sie w innym tempie, każde ma inny temperament:tak:Synek śpi, więc ja myślę nad menu świątecznym, w sumie całe święta będziemy poza domem, ale nie ja muszę tez sama coś zrobić..I tak skuszę się na sałatkę gyros, sałatkę śledziową, makowiec i tą mleczna kanapkę, która polecałyście. A jutro robię tez 3 bita, siostra z Anglli w piątek przyjeżdża:) Tylko czy synek da mi to przyrządzić?:confused2::-p
 
reklama
właśnie też sobie tłumaczę że każde dziecko się inaczej rozwija... ale trochę daje mi to do myślenia.
Myślę że jakby nie widział wcale to by na niczym nie skupiał wzroku? chociaż czasem wydaje mi się że on patrzy niewiadomo na co :sorry:
 
Do góry