galwaygirl- ależ piękne te Twoje sushi!!!!
Na samą myśl cieknie mi ślinka, nie jadłam całą ciąże z obawy o cytomegalie ale teraz to chyba już można, jak myślicie? mała ewidentnie ma alergie na mleko bo 4msc za nami a ja mleka w ogóle nie mogę spożywać,uczulenie na całym ciałku, dlatego podaje jej częściej mm, żeby móc cokolwiek zjeść, mam mało silnej woli....
Vanilia, galway- dzięki za miłe komentarze, bardzo polecam robienie zdjęć bo to świetna pamiątka. Ja mam tylko kilka zdjęć z okresu niemowlęcego i w ogóle do wieku szkolnego, więc Larysce robię co chwila jakieś zdjęcia, żeby miała jak będzie już dorosła.
Wczoraj zamawiałam jej fotoksiążkę zamiast pakować zdjęcia do tradycyjnego albumu i aż się wzruszyłam oglądając zdjęcia zaraz po narodzinach, taka malutka pomarszczona zawinięta w kocyk ojojoj, wcześniej nie wierzyłam, że można aż tak kochać żeby patrzeć na zdjęcia i się wzruszać,ehh ckliwa się zrobiłam po tej ciąży
Olcia- u nas tej chyba zeby na poważnie się zaczęły, mała wszytsko gryzie dziąsłami, cokolwiek złapie to zagryza, dzisiaj płakała jak piła mleko na dobranoc, ewidentnie ją bolało, głodna bo sama wpychała butelkę do buziaka a po chwile wrzask i odpychanie. Jadłyśmy tak 45 min, biedactwo moje
Mitra- ja w ciazy sushi pożerałam wzrokiem,ledwo się powstrzymywałam żeby nie jeść, omijałam z daleka suszarnie żeby się nie katować.
A za prywatnym forum jestem za ale czy to będzie kolejne nowe miejsce do którego musimy się przenieść czy po prostu jakoś zabezpieczysz ten wątek?