galwaygirl
Mamusia Piotrusia
Witam po baaaaardzo długiej przerwie. Mąż na hokeju, Piotruś słodko śpi to ja sobie popiszę. Czytałam, że sporo z Was ma jeszcze problem z ciemieniuchą, nas niestety też to jeszcze dręczy. Nam tu lekarz polecił oliwę z oliwek zamiast oliwki dla dzieci, więc smarujemy od kilku dni, a wczoraj eksperymentalnie posmarowaliśmy Oilatum junior po kąpieli i dziś było o niebo lepiej, zobaczymy jutro. Mam pytanko, czy któraś słyszała/używała Nizoral na ciemieniuchę bo mi to lekarz polecił jako drugi sposób, popatrzyłam na niego z przerażeniem, ale on stwierdził, że można go dla dziecka stosować tylko ostrożnie z oczkami, by się nie wlał, bo będzie bardzo piekło.
Suzi, ja mam właśnie problem z piąstką, nauczył się jakieś 2 tygodnie temu i jakby mógł to by całą do buźki włożył. Po 100x dziennie wyjmuję Mu piąstkę i wkładam smoka, ale to syzyfowa praca. Tak ssie tą piąstkę że aż paluszek wskazujący czerwony na kostce.
Dee a próbowałaś odbijać Polę tak, by za plecami mieć coś ciekawego. Ja Piotrusia odbijam w połowie karmienia, bo później ciężko mi odbić i jest od razu płacz, ale za plecami mam zazwyczaj okno i od razu przestaje płakać tylko się rozgląda (no i tylko słyszę ssanie piąstki przy uchu).
Co do odbijania, to mi tu jedna babeczka poradziła, by dziecko tuż przed odbiciem na chwilę położyć na płasko i później od razu do pionu podnieść i powiem Wam, że zazwyczaj to działa i chwila moment i mam beknięcie shrecka brzy uchu
Mitra dzięki za Twoje rady, kąpiel z małym w wannie to mega przyjemność. Już 4 razy to próbowaliśmy i jest super przeżycie a On uwielbia być zanurzony w ciepłej wodzie po szyję. Gorzej z wychodzeniem, bo moje Dzieciątko mega głodomorek i jeśli to ja z Nim się kąpię to muszę szybko wychodzić by nakarmić Maleństwo. Co do turlania, to co robiłaś by Tito to polubił, bo Piotruś chyba za bardzo tego nie lubi albo ja nieumiejętnie do tego podchodzę. Może masz do tego jakiś swój filmik.
Dagrab :*
Suzi, ja mam właśnie problem z piąstką, nauczył się jakieś 2 tygodnie temu i jakby mógł to by całą do buźki włożył. Po 100x dziennie wyjmuję Mu piąstkę i wkładam smoka, ale to syzyfowa praca. Tak ssie tą piąstkę że aż paluszek wskazujący czerwony na kostce.
Dee a próbowałaś odbijać Polę tak, by za plecami mieć coś ciekawego. Ja Piotrusia odbijam w połowie karmienia, bo później ciężko mi odbić i jest od razu płacz, ale za plecami mam zazwyczaj okno i od razu przestaje płakać tylko się rozgląda (no i tylko słyszę ssanie piąstki przy uchu).
Co do odbijania, to mi tu jedna babeczka poradziła, by dziecko tuż przed odbiciem na chwilę położyć na płasko i później od razu do pionu podnieść i powiem Wam, że zazwyczaj to działa i chwila moment i mam beknięcie shrecka brzy uchu
Mitra dzięki za Twoje rady, kąpiel z małym w wannie to mega przyjemność. Już 4 razy to próbowaliśmy i jest super przeżycie a On uwielbia być zanurzony w ciepłej wodzie po szyję. Gorzej z wychodzeniem, bo moje Dzieciątko mega głodomorek i jeśli to ja z Nim się kąpię to muszę szybko wychodzić by nakarmić Maleństwo. Co do turlania, to co robiłaś by Tito to polubił, bo Piotruś chyba za bardzo tego nie lubi albo ja nieumiejętnie do tego podchodzę. Może masz do tego jakiś swój filmik.
Dagrab :*