reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

oczywiście dzieci z asymetrią trzymamy w poziomie, na jednym zgięciu łokcia glówkę na drugim pupa...

alez oczywiscie ze dziecka nie siedzącego nie ciągniemy za raczki a dziecka niechodzącego nie trzymamy na silo by chodzilo. nie wolno tego robić... dziecko ma iść swoim trybem

ja wiele rzeczy nie wiem, ale z racji dziecka wczesniaka trafiam na specjalistów / 'specjalistów' od ktorych ucze sie czegos nowego, co nie oznacza, ze nie popelniam błedów, jednakze nie posluguje sie internetem bo w wielu przypadkach internet nie klamie, czasem jednak wole dowiedziec sie od specjalisty :/ i boje sie ze jednak mimo ze nie chce zrobie krzywde dziecku
u nas Adam ma złe wyniki gospodarki wapniowo fosforanowej :(

a co oznaczają te złe wyniki? mam nadzieję że nic poważnego.
 
reklama
Dee powiem Ci ze cos by sie przydalo skombinowac moze jakis grill no i oczywiscie prezencik niebardzo mnie teraz stac ale jakis skromny by sie przydal i w sumie nie mam zielonego pojecia co????a wy co kochana szykujecie?Masz jakies pomysly na prezent?co do Ciemieniuszki moj ma na brewkach znaczy mial chyba w pierwszym miesiacu zycia i ja mu wyleczylam wazelinka i po 2 dniach juz nie mial teraz jak mu sie tylko troszke robi skora suchsza to zaraz idzie w ruch wazelinka i pomaga sprobuj ja tez oliwki uzywalam ale ona mi spluwala i do dupy nie robota
OlciaLolcia kochana u nas tez bywa tak ze Leonek przesypia od 21 do 5 tak jak dzisiejsza noc ale bywa tez tak ze budzi sie co 3 godz z zegarkiem w reku,fajnie ze juz masz wozeczek naprawiony my czekamy na nowy stelaz ma przyjsc w tym tyg bo oczywiscie mamy zepsuty hamulec i kolka tylnie sie ruszaja pierwszym razem jak maz do nich zadzwonil ze chce zareklamowac bo wozek ma dopiero 3 miechy to oni do niego ze i sluchaj tu uwaznie :ma rozkrecic hamulec wyczyscic go plynem do naczyn ,a w kolka ma wpryskac WD40(smiech na sali)oczywiscie mu niepozwolilam:no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i kazalam jeszcze raz zadzwonic i wkoncu juz w tym tyg bedzie fufel nowka niesmigany nowy stelazyk akurat na wyjazd do was do Polski hihihihihihihihi
Daissy to mowisz ze niepowinno sie dziecka prowadzac za raczki jak juz umie stwac na nozkach?
Gieniusia ja tez mam opory co do chusty jakos nie podchodzi mi ona totalnie wole uzywac wozeczka wkoncu po to go mamy :-D:-D:-)
Krisowa twoj Adas wyrosnie na zdrowego mezczyzne zobaczysz
Arlij ale wy macie cudne zdjecia ,sliczne dziewuszki z was
A ja jestem wczorajsza kapiela zawiedziona probowalismy z mezem wykapac Leonka w wannie ja usiadlam maz mi go podal do raczek i tu Amen niunio tak sie rozplakal ze szok:baffled::baffled::-:)-:)-(szybko go przechlapalam i wyciagnelismy go, a tak chcialam sie z nim kapac w wannie tak jak wy poradzcie mi cos bo jestem zalamanaaaa
 
pluszczacze, nie poddawaj sie, owiń chłopa pieluchą, razem wejdźcie do wody i sciagnij pieluchę w trakcie kąpieli, a i nie lej wody jak juz siedzisz bo halas może stresować :) Powolutku , widocznie wrażliwa bestia :)

Dobra pakuje Titulca i brykamy na zajęcia :)
 
Witam po szalonym tygodniu. Córa miała cały tydzień wolny, do tego doszły nam próby przed komunią, no i sama impreza w niedzilę połączona z chrzcinami. Wszystko się udało rewelacyjnie, może w końcu uda mi się wkleić zdjęcia do galerii bo mam z tym problem.

Isia mój Tymek też odwraca się z brzucha na plecy, robi to gdy się zesłości i nie chce na brzuszku leżeć

Krisowa, Lady78 tak jak dziewczyny piszą olać teściową. Z moją się dogaduję, dobra z niej kobieta chociaż czasami mamy różne zdania. Wysłu****ę ale robię to co uważam za słuszne

Suzi86 super Adaś się bawi. Mój Tymek dopiero od kilku dni dkrył, że może chwycić pieluszkę i ją wpakować do buzi. Matę dostał teraz na chrzciny i pierwszy raz się wczoraj bawił. Plusem jest, że ma taki rogalik, który podkłada się jak leży na brzuszku i o dziwo chętniej wczoraj leżał. Mamy taką matę, bardzo kolorowa i fajne zabawki ma:

Mitra Munie chodzi o to, że Twój synek pomija pewne etapy w rozwoju niemowlaka, które być powinny dla jego prawidłowego rozwoju a Twój synek sporo do przodu ze wszystkim jest (tak mi się wydaje, że mniej więcej o to chodziło). Niejednej z nas spędzał sen z powiek, że jest taki zdolniacha a nasze dzieci dopiero się rozkręcają

Trochę zacofana jestem z tymi odpowiedziami ale po dwóch dniach udało mi się przebrnąć przez te zaległości. Tymek ma różne dni, raz sporo śpi i mogę dużo zrobić a dzień później chce zainteresowania i noszenia na rękach. Poprzestawiało mu się też z nocnym budzeniem ale źle nie jest, najważniejsze że nadal karmię piersią.

Widziałam, że trwa dyskusja na temat wprowadzania nowych produktów. Zamierzam gotować małemu obiadki bo ceny słoiczków są dość wysokie, a z czasem taki słoiczek to na przystawkę jedynie by starczył. No i chcę urozmaicić też dietę mojej rodziny, wstyd się przyznać ale nigdy soczewicy nie jadłam a to będzie świetna okazja. Tym bardziej, że Gosiak nie pała miłością do warzyw, chciałabym zmienić trochę jej przyzwyczajenia żywieniowe.

A wracając do komunio-chrzcin, żona chrzestnego mojej córki miała na dziś termin porodu, zjawiła się razem z nim na uroczystości. W drodze powrotnej pękł jej pęcherz i jeszcze tego samego dnia przez cc urodziła Juleczkę (mała miała pępowinę owiniętą wokół szyi co zadecydowało o cc). Więc na pewno w naszej rodzinie zapamiętamy datę 6 maja :-)
 
Ja juz po wizycie kolezanki z synkiem,troszke sie poplotkowalo:)
Z mala ide dopiero pozniej na spacer polaczony ze szczepieniem.Musze jeszcze jej sukienusie na chrzest przeprac, mialam jej nie kupowac ale wkonc wczoraj pojechalam do sklepu i kupilam sliczniiutka bielusia.Wiec w kosciele bedzie w sukience a w domu w spiochach zeby jej wygodnie bylo.Teraz poszla spac po zabawie.
Ani tez mam taki rogalik ,ale moja woli na niego patrzec bo jest na nim pszczolka i biedronka i moja do nich gada.Ja tez jescze soczewicy nie jadlam,ale ostatnio prawie ja do koszyka w sklepie wrzucilam.Ja na poczatku bede stosowac sloiczki,a pozniej sama bede jej robic.Oczywiscie jak znajde na to czas.A jak nie to poprosze tesciowa albo moja mame o pomoc, moj tata tez pewnie zrobi.Tak jak teraz na chrzciny tatus moj bedzie gotowal czesc a czesc tesciowa.Najtaniej to nas wyjdzie.
A teraz ide sie ogarnac i mieszkanko tez.
 
heja:)

Ani
Adaś mój już nie jest chętny tak często na tej macie leżeć, w ogóle ostatnio ma problemy z zasypianiem na dniu między karmieniami, mota się mota nie może bidny usnąć, w końcu jakoś jak popłacze to zasypia, ale śpi ze 30-40min:( i taki marudny się teraz zrobił, nie wiem albo mu zęby idą, albo przechodzi jakiś skok, z karmieniem też mu się pozmieniało, bo do tej pory jadł z obu piersi, a teraz raz je z jednej, innym razem jedna mu nie starczy, a tak jak teraz jadł o 11 potem o 11.30 i przed 12 zasnął.

Krisowa
a to nie chodzi o witaminkę d3 z gospodarką wapniowo-fosforanową?

ahh kąpiele w wannie... ja mogę pomarzyć, bo mam tylko prysznic:/ więc Adaś pluska się w wanience i wszystko dookoła mokre ;p
a co do rocznic, nam z takich typowo nie finansowych utkwiła w pamięci najbardziej uczta kolacyjna w postaci, wina za 8zł -fresco i warzywa na patelni z ryżem, to była najlepsza kolacja z moim mężem, jeszcze na małym stoliku, w moim starym pokoju, gdzie siedzieliśmy na poduchach;p bidnie, ale najfajniej ;p no nie liczę zeszłorocznej rocznicy ślubu, gdzie wybyliśmy w góry, i nic nie świętowaliśmy bo ja ciągle chciałam spać i zamulona na maksa byłam, a jak się później okazało w brzuszku już był Adaś wiec i tę rocznicę zapamiętam!

ja nie wiem ile będę karmić jeszcze, byle dotrwać do 6 mies. ;p a potem albo karmię dalej albo na mm przechodzimy, ale raczej słoiczków kupować nie będę, ja już teraz nonstop gotuję bez przypraw i już się tak przyzwyczailiśmy, że nam strasznie smakuje, nonstop u mnie w kuchni kasza jaglana, i warzywka, głównie buraki, marchew, brokuły i szpinak:D no i kurak, ale inne mięsa też ;p kasza jaglana jest super dla dzieci, bo odśluzowuje, dzieciaki jedzą nonstop danonki i inne śmieciowe serki, i nonstop mają katary,kaszel, astme i alergie, a taka kasza jaglana super odśluzowuje (nie zawiera glutenu):D w każdym razie polecam:)
 
Suzi wasza rocznica klimatem normalnie przypomina mi nasze zaręczyny :-D W wynajętej kawalerce przy zupie grzybowej, mój A. w wymiętym t-shircie i bokserkach :-D Ale to przez moją babską ciekawość, bo koniecznie chciałam zobaczyć pierścionek i mój A. stwierdził że skoro już zobaczyłam to nie ma sensu bawić się w oficjalne kolacje więc załatwmy to odrazu :-D

Ja jak zwykle bardziej podczytuje niż piszę, a odzywam się tylko jak mam coś do powiedzenia ;) kilka str. wcześniej widziałam pyt o preparat na komary- mi znajoma poleciła "Orinoko" mają całą serię preparatów bezpiecznych dla niemowląt i dzieci (m.in. krem, spraye, plasterki przyklejane do ubranek i opaski które można założyć np. na nóżkę albo przyczepić do wózka).
Co do ciemieniuchy to już wcześniej wspominałam o AA "Mama i ja na ciemieniuchę".

W niedzielę mamy chrzciny, rodzice skrytykowali mnie za garniturek :confused: Tzn. nie tyle co fason stroju, co kolor (beżowy). Wy chrzciłyście tylko w białych?? Obiad miał być w domu moich rodziców, ale się wykręcili bo nie chciało im się zamieszania, sprzątania itp. więc wyszło że w lokalu. Na szczęście "tylko" na 16 osób ale i tak ponad 1300 pójdzie na imprezę :/ ehhh znalazłabym lepsze przeznaczenie dla tej kwoty.

Mitra jak to nie tajemnica to czym się zajmujesz zawodowo? Bo kurcze mam wrażenie że strasznie wszechstronna jesteś- fotografia, rozwój psychomotoryczny niemowląt, język migowy, wczesna nauka czytania, astrologia, o żywieniu kotów nie wspomnę :-D
 
o tak u nas też jaglana gości, teraz dużo cukinii i bakłażana, szpinak i soczewica bardzo często. Ogólnie Nadia lubi cebulę, czosnek, przywykła po mojej kuchni i szpinak zajada, dzisiaj własnie mamy lasagne ze szpinakiem. Uwielbia ryby, wciąga całego pstrąga z grilla, łososia uwielbia więc tak gotuję. Kasza gryczana mimo zapachu wch
odzi jej bez problemu, faszerowałam ją tym od 6 miesiąca więc polubiła:).
Danonków i innych serków takich nie je, sporadycznie monte ot dla rozpusty ale nie przepada ogólnie za takimi deserkami, raczej gotujemy budynie dla wszystkich.
 
reklama
Paluszek - a pediatre masz w Osowej? Do kogo chodzisz? Ja do dr Borys. Okazuje sie, ze jeszcze mojego M i jego rodzenstwo leczyla.
Ani - z soczewicy polecam pasztet by Agnieszka Kreglicka. Pycha.

A z ciemieniucha tez "na grzywce" walczymy...
 
Do góry