reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

reklama
Isia 5 cm to całkiem przyzwoite rozwarcie:-)
Arli J
mnie chyba ominie zebranie w przedszkolu, bo jeszcze nie podano terminu, więc pewnie mój M pójdzie i efekt taki, że nic nie będziemy wiedziec:-D

Wiecie uwielbiam allegro i przesyłki kurierskie. Przedwczoraj późnym wieczorem zamówiłam 15 kg karmy dla psa i 35 litrów żwirku dla kota a dzisiaj mam to już w domku. Pomijam fakt, że wyszło mi o jakieś 50 zł taniej niż w sklepie:happy:
 
Isia 5 cm to całkiem przyzwoite rozwarcie:-)
Arli J
mnie chyba ominie zebranie w przedszkolu, bo jeszcze nie podano terminu, więc pewnie mój M pójdzie i efekt taki, że nic nie będziemy wiedziec:-D

Wiecie uwielbiam allegro i przesyłki kurierskie. Przedwczoraj późnym wieczorem zamówiłam 15 kg karmy dla psa i 35 litrów żwirku dla kota a dzisiaj mam to już w domku. Pomijam fakt, że wyszło mi o jakieś 50 zł taniej niż w sklepie:happy:

a gdzie zamawiasz ta karme?? :-)
 
geniusia, blair Wszystkiego najlepszego!!!!

Isia trzymam kciuki!

Siwa79 teraz to już nie będziesz się teściową przejmować bo będziesz miała maluszka przy sobie, chociaż pewnie dopiero teraz będziesz mogła co nie co usłyszeć (oczywiście przypadkiem). Wiem to z własnego doświadczenia. I chociaż my mieszkamy krócej z teściami niż Wy to miałam już kilka takich akcji:( A teraz to tylko kciuki trzymam, by wszystko było ok!!!

co do sprawy z Madzią, to w głowie mi się to nie mieści!!! Jeśli to był rzeczywiście wypadek, to jak można nie ratować swojego dziecka, tylko go jeszcze gdzieś porzucić - nawet jeśli już nie żyło!!!!
 
no ja właśnie mam nadzieję, że dotrzymam bo po porodzie to już na pewno nie dam rady:). Mój mąż niby radzi sobie w takich sytuacjach i nawet powtórzyłby wszystko ale ja wolę tam być, chcę podpytać panie czy w ich oczach Nadia nie ma jakiś emocji które tłumi w domu a związane z narodzinami Leny i w ogóle... zeby zwróciły uwagę, one wiedzą że będzie mieć rodzeństwo, codziennie męża pytają czy to już łącznie z Panią Dyrektor, bardzo miło i mam nadzieję, że wspólnymi siłami jakoś zapobiegniemu takiemu poczuciu zazdrości i mniejszej uwagi....
 
Antila, to rewelacyjny zakup no i cena oraz przesylka :) 50zl zaoszczedzic to naprawde duzo Bedziesz miala na tzw waciki :)))

Ohh nie mam pomyslow na obiad Chcialabym cos na szybko zrobic, a staruszek mnie wczoraj wykiwal :(((((( nie zrobil mi nalesnikow ;((((((( obiecal ze dzisiaj beda Ale zla jestem :angry:
 
reklama
Alka :tak:spokojnie. Do północy masz czas :-p może zacznie się wieczorem i expresem poleci :cool2: czego Ci z całego serca życzę :-D

*** wpisałam smska od siwej wątku smsowym :) na razie postępów brak, jest na obserwacji.
Ja myślę, że trochę poszło przez tą głupią teściową :wściekła/y: normalnie nóż w kieszeni co za babsztyl wredny :wściekła/y:


blair 100 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D


Isia oby jak najszybciej poszło! Trzymam kciuki za Ciebie ..

maron :cool2: i tak trzymaj! Dopiero po fryzjerze wolno ;-) jak się odpicować to na 100% ;) A po fryzjerze - szybki poró, żeby się jeszcze dziś wyrobić :)

Olcia jak ja pamiętam takie specyficzne globulki co brałam po wymrażniu nadżerki, brałam je już na leżąco w łóżku. Miałam w gatkach grubaśną podpachę na noc... a może nawet wtedy 2, bo leciało ze mnie strasznie. W ciągu dnia gruba podpacha kolejna, często je trzeba było zmieniać, a dopiero po paru godzinach od wstania wypadała resztka otoczki globulki. Więc obserwuj siebie. Ja bym się u siebie spodziewała takiej reakcji, przy leku się ze mnie lało, ale nic nie swędziało, nie piekło, nie bolało. A Olcia, tak jak myszka pisze, to wiesz co, zapal sobie świeczkę w domku, z intencją, że ją to dla Twojego taty :) Mnie nie przerażają sny o zmarłych. Jak mi się mój wujek-dziadek śnił, to dla mnie to był dobry sen, jakoś podnoszący na duchu.

Wróciłam od kosmetyczki :cool2: paznokcie u nóg opiłowane i zrobione :) nie malowane, bo nie chciałam, a kto mi to przed porodem by zmył :baffled: chłop nie chętny do takiej pomocy. Rączki też uporządkowane, paznokcie pomalowane. Henna zrobiona. Upiększanie w pakiecie ;-) Teraz natomiast czas na ciasteczka i kawusię :cool2:
 
Do góry