reklama
Mój mąż wczoraj oznajmił że jak będzie dziewczynka to on chce Patrycje...nooo zaczęłam się bardzo opierać, mimo że nawet podoba mi się to imię, i postawiłam warunek że jeżeli ja się zgodzę na Patrycję to on się zgodzi na Filipa ( a bardzo nie chce) hihi i na razie na tym stanęło:-)
Moja córa ma na imię Patrycja, a dla chłopca mam dylemat Filip czy Jakub??
agatulka szczerze powiedziawszy nastawiam sie na dziewczynkę, ale wiem że sa na to marne szanse (same chłopaki w rodzinie). Cera lepsza ale zdecydowanie gorzej sie czuje niz w pierwszej ciąży
a wicia gniazda już nie mogę się doczekac, ale to pewnie dopiero w listopadzie, bo chyba wtedy już na urlop sie zdecycuje i będę miała na to czas
Suzi też mnie dziś na barszczyk wzięło ale czerwony. Zastanawiałam się nad białym, ale jednak przegrał rywalizację
a gin może nie przepisał witamin bo masz dobre wyniki i uznał że nie trzeba. Jeśli kobieta zdrowo się odżywia to nie ma potrzeby łykania żadnych suplementów. U mnie dieta jest niestety dość uboga we wszelkie warzywka i owoce dlatego uważam że lepiej dla dzidziusia będzie jak co dzień coś mu dodam w tabletkach
Mamusia Blaneczki dobry pomysł z tą solą miętową tylko gdzie to dostać?? mi już tez zaczynają powoli nogi puchnąć. Nawet dziś podczas przerwy w pracy usiadłam z nogami do góry żeby odzipnęły trochę.
Ika202 jaki test masz na myśli?? Napisz coś więcej bom bardzo ciekawa
a tak z innej parafii: zapisujecie sie dziewczyny na szkołę rodzenia? Za pierwszym razem chodziłam i bardzo mi się przydała. Rozjaśniło mi się parę spraw a i do szpitala było łatwiej się potem dostać, ale teraz się zastanawiam czy jest sens drugi raz...
a wicia gniazda już nie mogę się doczekac, ale to pewnie dopiero w listopadzie, bo chyba wtedy już na urlop sie zdecycuje i będę miała na to czas
Suzi też mnie dziś na barszczyk wzięło ale czerwony. Zastanawiałam się nad białym, ale jednak przegrał rywalizację
a gin może nie przepisał witamin bo masz dobre wyniki i uznał że nie trzeba. Jeśli kobieta zdrowo się odżywia to nie ma potrzeby łykania żadnych suplementów. U mnie dieta jest niestety dość uboga we wszelkie warzywka i owoce dlatego uważam że lepiej dla dzidziusia będzie jak co dzień coś mu dodam w tabletkach
Mamusia Blaneczki dobry pomysł z tą solą miętową tylko gdzie to dostać?? mi już tez zaczynają powoli nogi puchnąć. Nawet dziś podczas przerwy w pracy usiadłam z nogami do góry żeby odzipnęły trochę.
Ika202 jaki test masz na myśli?? Napisz coś więcej bom bardzo ciekawa
a tak z innej parafii: zapisujecie sie dziewczyny na szkołę rodzenia? Za pierwszym razem chodziłam i bardzo mi się przydała. Rozjaśniło mi się parę spraw a i do szpitala było łatwiej się potem dostać, ale teraz się zastanawiam czy jest sens drugi raz...
Nam Mąż wynalazł szkołę rodzenia w Szpitalu Św. Zofii za free. W 7 czy 8 tyg ciąży kazał dzwonić i się zapisać, bo ostatnie miejsca są i tak czekamy na listopad nie stać Nas na płatną szkołę rodzenia, a i ta za free na pewno wiele rzeczy wyjaśni, podpowie, nauczy
no test z czerwonej kapusty na płeć dziecka ,zdradziły mi go koleżanki u nas jest mało znany jednak tam to podstawa .;-) a tak z grubsza to szatkujesz kapustkę i gotujesz ja 10 min (nie musi być cala)odlewasz ta wodę od niej i czekasz jak przestygnie i dodajesz w równych proporcjach poranne siusiu i ta woda z kapuchy jeżeli zabarwi się na ciemny fiolet to dziewczynka jeżeli się rozjaśni na czerwono lub różowo to chłopak fajne są z tego filmiki na yt wpisz sobie red cabbage gender test i najlepsze jest to że to tym kobietą się sprawdza jest jeszcze test z sody ;-)Ika202 jaki test masz na myśli?? Napisz coś więcej bom bardzo ciekawa
myśmy tez chodzili do darmowej szkoły przy szpitalu na Madalińskiego i chyba nie ma znaczenia czy to płatne czy nie, bo szkoły z zasady uczą tego samego tyle że tu jest to refundowane
a z tą kapustą ciekawe chociaż nie podchodziłabym do takich testów na poważnie. U mnie nigdy kapusty nie ma więc musiałabym specjalnie kupić sodę juz prędzej znajdę
a z tą kapustą ciekawe chociaż nie podchodziłabym do takich testów na poważnie. U mnie nigdy kapusty nie ma więc musiałabym specjalnie kupić sodę juz prędzej znajdę
reklama
Edyta_
Zaangażowana w BB
Poprzednio chodziliśmy do szkoły rodzenia. Chciałam głównie tego, żeby mąż się oswoił z tematem i zdecydował się na bycie przy porodzie (nie był przekonany), no i żeby chociażby dowiedział się, jak takiego malucha kąpać. No i udało się, chociaż nie wszystko - mąż miał być przy porodzie, a skończyło się moim telefonem do niego w niedzielę rano, że ma natychmiast przyjeżdżać bo będzie cięcie no i przyjechał akurat w odpowiedniej chwili, żeby usłyszeć pierwszy krzyk małego (aż boję się myśleć z jaką prędkością do szpitala jechał;-)). Ale za to potem bardzo mi pomagał przy synku - i w szpitalu i potem w domu. A kąpał tylko on, ja zaczęłam synka kąpać dopiero kiedy już siedział w dużej wannie - ćwiczenia na lalce w szkole rodzenia bardzo się przydały
Wiecie co będę miała dziś na obiad? Paszteciki wigilijne!!! (Wigilijne paszteciki z kapustą i grzybami)
Nie ma to jak zachcianki ciążowe i bożonarodzeniowe danie jedzone w środku lata ;-)
Zaraz jadę do sklepu po pieczarki, drożdże i kiszoną kapustę już mam...
Wiecie co będę miała dziś na obiad? Paszteciki wigilijne!!! (Wigilijne paszteciki z kapustą i grzybami)
Nie ma to jak zachcianki ciążowe i bożonarodzeniowe danie jedzone w środku lata ;-)
Zaraz jadę do sklepu po pieczarki, drożdże i kiszoną kapustę już mam...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 314 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 769 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: