reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

widze, ze nie tylko mnie denerwuja te ciagle pytania :p
jutro ide na ktg, kurcze juz nie moge sie doczekac kiedy mala bedzie z nami.... ta niepewnosc kiedy sie zacznie jest okropnie meczaca:/
krisowa- zdrowka dla Adasia :)
 
reklama
Witamy, witamy i oczywiście przyjmiemy do grona ;-) choć wiesz ... jeszcze jest dziś i jutro :-p Synek ma szansę się wstrzelić :-D
a mnie ogarneło prasowanie :-) powiem, że sporo w tej serii prasowania niebieskich rzeczy. :nerd: oby to nie był jakiś znak ;-)
Telefony, wiadomości i spotkani sąsiedzi to najgorsze co może być :angry: ciągle tylko słyszę "jak się czujesz?" Ile razy można mówić, że ciężko, ciężej i będzie coraz gorzej? :baffled:
Za godzinkę wraca małż :zawstydzona/y: w końcu :-)
jeszcze niedawno odkryłam błąd w mojej magicznej tabelce excela i okazuje się, że zostaje nam troszkę więcej kaski w każdym miesiącu :-) odetchnęliśmy z ulgą, że będzie minimalnie lżej.
 
Alka to masz podobnie jak ja, trzeba czekać i szukać znaków na niebie :baffled:

Tak się teraz naczytałam o tej pomidorowej, że zaraz ją zrobię z przepisu Edyty dla odmiany- potraficie zmobilizować do gotowania :-)

dee takie błędy w tabelkach to ja lubię :)
 
Witamy, witamy i oczywiście przyjmiemy do grona ;-) choć wiesz ... jeszcze jest dziś i jutro :-p Synek ma szansę się wstrzelić :-D
eee tam .... ja już mu nie wierzę, obiecywał wykluć się do dnia babci i też nic :laugh2: tym bardziej, że nie dość iż do dnia dzisiejszego nie doczekałam się oznak ciąży to tym bardziej oznak porodu na horyzoncie nie widać .... :happy: szybciej jajo na wielkanoc zniosę niż urodzę :-D ... w każdym bądź razie za 2 tyg już na pewno będę tulić synka :-):-) to już niedługo :baffled:
Alka to masz podobnie jak ja, trzeba czekać i szukać znaków na niebie :baffled:

Tak się teraz naczytałam o tej pomidorowej, że zaraz ją zrobię z przepisu Edyty dla odmiany- potraficie zmobilizować do gotowania :-)
a cóż to za przepis - uwielbiam pomidorową <mniammmmmmm>:rofl2:
 
Cześć Alka1106. Witam Poznaniankę :-) Widziałam na styczniówkach jak dzielnie relacjonowałaś smsy z porodówek. Pierwszą ciążę też przenosiłam, miałam termin na 22 sierpnia a urodziłam 3 września. A teraz chcę dotrwać do lutego, chociażby 1-go. Myślę, że dotrwam, w środę biorę ostatnie tabletki a potem niech się dzieje wola nieba :-)
 
Cześć Alka1106. Witam Poznaniankę :-) Widziałam na styczniówkach jak dzielnie relacjonowałaś smsy z porodówek. Pierwszą ciążę też przenosiłam, miałam termin na 22 sierpnia a urodziłam 3 września. A teraz chcę dotrwać do lutego, chociażby 1-go. Myślę, że dotrwam, w środę biorę ostatnie tabletki a potem niech się dzieje wola nieba :-)
Ja tak zaciskałam nogi w grudniu, że teraz młody postanowił i styczeń sobie odpuścić :laugh2:
Gdzie będziesz rodzić??
 
kochane, mi mama dzwonila z autokaru, musiala sie szybko rozlaczyc bo zyczac mi pomyslnego rozwiazania juz jej sie glosik lamal.:-(Wiec podejrzewam ze jedzie i mysli.
Alka- widzisz nasze lutowki sa wyjatkowe, bo z tego co wiem to wyprzedzilysmy nawet styczniowki:tak:
A teraz juz kilka siedzi,czeka, szuka i naslu****e wszelkich objawow.
Ja juz odpuscilam, bo mamuska juz wyjechala wiec mi nie jest spieszno.
i pewnie jak odpuscilam tak szybko mnie zaskoczy "ten" moment.:-D
ja od rana planowalam ze jutro zrobie rosolek,a z niego w srode pomidorowke.Ale tak dzisiaj o tych pomidorowkach rozmawialyscie, wiec sobie wymyslilam dzisiaj spaghetti :tak:mniam mniam.Na jutro tez bedzie wiec jutro laba.
 
Alka na Lutyckiej. Rodziłam tam swego czasu córkę i opieka była bardzo dobrze. Wiem, że po latach mogło się sporo zmienić ale Polną zamieszam omijać szerokim łukiem bo dla mnie to mordownia a Engla mnie nie przekonuje
 
reklama
Witam się i ja:-)

Mój m dziś ładnie małą zawoził do przedszkola także ja mogłam sobie pospać:tak:ale jakies takie to spanie przerywane bo wstałam najpier o 6.30 i budziłam ema bo tak zawsze zmałą do przedszkola wstajemy bo na 7.30 musi być w przedszkolu.Potem wstałam o 8 ale stwierdziłam że jeszcze poleże no i tak poleżałam sobie do prawie 11:tak:Wczoraj m dostarczył mi tą pizze hat -pyszna była i zrobił niespodzianke bo dał mi piękną dużą róze:tak:sprawiło mi to ogromną przyjemność,potem ładnie poodkurzał i pomył podłogi ,także ja mogłam odpoczywać.

Dziś m małą zawoził do przedszkola to ja odbierałam,jak już przyjechałyśmy to tak mnie mocno zaczęła cała lewa strona boleć i krzyż-taki promieniujący ból-aż mi przez główe przeleciałą myśl że może coś dziś się dziać:-)fajnie by było.Już mam pomału dość wszystko b oli gniecie czuje się jak zółwica!!!!Od wczoraj wieczora mnie tak cała lewa strona boli no i ten ból kRzyża promieniujący,fajnie jakby się już poród zaczął.

Alka-witaj no to widać uparte maleństwo widać dobrze mu u mamy w brzuszku:tak:


Arlij-moja mała też w swoim pokoju nad łóżeczkiem ma takie kwiatki pszczółki itd,kleiłam jej zanim się na świecie pojawiła no i postacie z Kubusia Puchatka no i tak wiszą do dziś prawie 3lata:tak:Teraz też czekam a ż przyjdą Kubusie z allegro bo zamówiłam Wiktorkowi coby kolorowo było na ścianie.


ale sobie wymysłiłam teraz zachcianke -jagody ze słoiczka-pogoniłam ema do pywnicy i przyniósł zaraz będe się zajadać:-)

Kakauko też wypite-włąściwie to mała chciałą zrobiłam jej a ona jednak niechce więc mamusia wypiła,generalnie cosik dobrego bym zjadłą ale sama nie wiem co.


OlciaLolcia-no to nic nie zostaje tylko trzymać kciuki za Was i życzyć powodzenia!!!!super bardzo mnie cieszy może to faktycznie Twoja bratnia dusza!!!!:tak:Widać że facetowi zależy i kocha!!!!super!!!



Krisova-no to gratulacje!!!dumna jestem z Ciebie że jesteś taka wytrwała i się szybko nie poddałaś!!!no i są efekty Adaś ładnie pije z cycusia!!!super wiadomość!!!!niech smyk nadal tak ładnie pije i przybiera na wadze.

Co do płatnych skojarzonych szczepień to nasza Nicol miałą tylko takowe ,te 5w1 ale napewno nie kosztowały po 120 zł tylko znacznie więcej pamiętam że posżło na to dużó kasy!!!ale dla dziecka się nieba uchyli jak trzeba -nam znajomi doradzili co mają 2-ke dzierci i brali płatne i nie płatne i po tych normalnych były komplikacje a po skojarzonych nie więc i my się skusiliśmy oczywiście dodatkowo rotowirus i pneumokoki ,teraz odnosnie Wiktorka to lekarz Nicol też doradził ażeby na pneumokoki go do 6 tygodnia zaszczepić.Nicol ma kontak z dziećmi i może sporo różnosći do domku z przedszkola przynosić wieć warto małego poszczepić,też wexniemy wszystkie płatne szczepienia.


M ciasto czekoladow z colą też bym zjadła ale nie ma mi kto zrobić:-(poprosze ema to może jutro mi zrobi torcik.

M zaraz będzie małą kład spać -rano szybciej wstaje do przedszkola to zamiast o 20 chodzi teraz o 19 spać żeby się wyspać.A ja lece wyszywać(haftować)znów mnie wszystko mocno boli dziwne,więc musze czymś się zająć coby uwage od bólu odwrócić:tak:

Miłego spokojnego wieczorku kochane.
 
Do góry