reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Anek-ostatnio tez pieklam ciasto z jablkami i budyniem, no i takiego smaka narobilam mamie, ze dzisiaj musialam je zrobicc u niej:-D
OlciaLolcia- w Zawierciu zamku nie ma z tego co wiem (a w sezonie przeezdzam przez to miasto co tydzien) jest niedaleko w Ogrodziencu,ale to raczej same ruiny.Ale ostrzegam jak bylam w lato to strasznie wielo, moze byc tam tak zawze bo to na wzgorzu!!!! i kupcie sobie najtanszy bilet wejsciowy,bo ich"muzeum" to jest smiechu warte.chyba ze chcesz zobaczyc makiete jak to kiedys wygladalo.
bliznak- bardzo dobre wiadomosci, jak juz sie ogarniesz to zagladaj czesciej.
siwa- jak bylismy na urodzinkach dzisiaj to co chwile czulam taki ucisk na dole, dosyc nieprzyjemny, teraz leze i odpoczywam.Jest troszke lepiej.
MamaNiki,Digitalis- mama mi opowiadala,ze jak mnie urodzila to wiedziala ze tata przyjdzie z siostra.Najbardziej obawiala sie w co ja ubierze bo niby maj,ale padalo.Jak zobaczyla ja to byla w szoku: rajstopki,spodniczka, pelerynka i nawet parasolka!! Tato sie spisal i jeszcze na mame zly byl ze jak ona mogla myslec ze ja zle ubierze:-D

Ja wlasnie wczoraj sie zastanawialam gdzie Mitra, ale myslalam ze znowu mi sie wydaje.
sonka- ja niestety nie pomoge,ale opis porodu poczytam, i tak juz nic mni bardziej nie wystraszy.
Betibeti- :-D:-D:-D:-D nasze poprawiacze humoru!!
chouette-kurcze wymyslilabys sobie prostszego logina!!!! bede pisac CHO;-) jesli mozna. Ja tez sie obawialam ze bede z godzine czytac minimum,alee nie ma zle.
Isia- "biedny" maz :-D
 
reklama
sonka - na początku też miałam poranione sutki, mały mnie tak pogryzł. Teraz jest ok - choć czuję jak mnie ugryzie to znów boli. Ja sobie zakupiłam ,,kapturki,, czekam aż przyjdą choć nie wiem czy będę ich używała. Ale może się przydadzą. Co do gorąca to Ci minie, pewnie jesteś troszkę jeszcze opuchnięta i to dlatego. Ja w szpitalu moich kostek nie widziałam, miałam nogi jak balony. Położne mówiły 2-3tyg i to minie i trzeba pić dużo wody. Mi pomogło i w miarę szybko przeszło ;) Trzymam kciuki aby i u Ciebie tak było.

chouette82 - dokładnie mały ruch dzisiaj... ale to pewnie dlatego, że weekend. Każda pewnie chce go wykorzystać na maxa będąc jeszcze w 2w1.

Zmykam, Filipek ładnie śpi, Kuba spać za to nie chce... tylko rozrabia.
 
A u mnie tak jak było mniej aktywny ale czuję jak się rusza,za to na dole jak ukuje to mam wrażenie że chce wyskoczyć,no i latam do wc siusiu jak opentana.

powiem wam że jak łobuzował i dostawałam kopniaki pod żebra które bolały to mówiłam zeby już się to skończyło a teraz znowu jak spokojnie to też źle baba w ciąży sama nie wie czego:-D
 
Witajcie wieczorową porą,

Całą ciążę trzymałam się nieźle, synuś miał kilka infekcji, m też kilka przyniósł do domu a ja się dzielnie trzymałam, zero katarku, niczego - no i jak mnie wczoraj dopadło to na całego. Nawet nie miałam siły aby telefon trzymać. Zatoki zawalone, oddychać nie mogę, głowa boli jakby mi kazali teraz rodzić to nawet nie będę miała siły przeć, masakra. Synek też fluka, z nosa mu ciągle leci, dobrze że chociaż gorączki nie ma. Dobrze że chociaż mój gin pozwolił mi brać gripex. A wiecie może jakie krople do nosa można stosować bo ani inhalacje anie woda morska nie pomagają o do nosa już nie mogę się dotknąć tak boli.

Przepraszam że tym razem tylko o sobie.

No własnie, gdzie Mitra??? I parę innych dziewczyn również milczy. Czyżby potajemne rozpakowania:-)
 
Digitalis- nie będę tam łazić po tych ruinach nie wiadomo ile hehe ale chętnie sobie obejżę :-)
dagrab- jest, jest :-) sprawdzałam właśnie :-D
Ja dzisiaj zrobiłam głupotę straszną... W przypływie powera stwierdziłam, że nie będę byłemu byłemu głowy zawracać i pomaluję sobie pokój, a on mi tylko wzorki zrobi. Farba wprawdzie delikatna, okno otworzyłam, ale i tak zaczęło mi się słabo robić od smrodu i w ogóle jakieś maziaje mi się zaczęły robić. Popłakałam się, zadzwoniłam do niego... Powiedział, że mam spać w innym pokoju i nie ryczeć, a jutro przyjedzie po serwisie i zobaczy, co da się z tym zrobić :-p teraz mnie głowa boli :baffled: bałam się, że mogłam zaszkodzić Juniorkowi, że nie pomyślałam wcześniej, ale mamcia powiedziała, że musiałabym się mega nawdychać tej farby, a okno otwarte było na całą szerokość to mam się nie stresować. Tylko, że głupotę narobiłam. Idę się kąpać i do łóżeczka, bo się tak zestresowałam, że eh... :-( chciałam dobrze, a jak zwykle nie pomyślałam o konsekwencjach :-:)zawstydzona/y:
 
OlciaLolcia oj nie ty jedna gafę po pełniłaś,ale mama ma rację że faktycznie musiałabyś dużo nawdychać się i kilkanaście godzin tam spędzić w tym pokoju,nie stresuj się kochanie weź tą kąpiel i spać do innego pokoiku idź.Były były jutro coś wymyśli i bedzie dobrze zobaczysz głowa do góry.
 
Isia dzielna kobita jestes to dasz radę jakby co;) a męża nie zamęczaj żeby miał siły wspierać Cię przy porodzie:D

istotnie Mitry cos dawno nie było, czyzby już?? Oby wszystko szybko i sprawnie poszło.

maron
nie wydaje mi się żeby wiesiołek tak szybko zadziałał, więc raczej to zbieg okoliczności, jakby jednak juz się zaczynało to informuj na bieżąco;)

beti załórz bloga, bo rewelacyjnie się Ciebie czyta, a logika Bazyla bezbłędna - też tak kiedyś myślałam: im mniejszy dom tym mniej sprzątania;)

sonka_86
po karmieniu smaruj brodawki swoim mlekiem, to będą sie szybciej goić i mniej boleć i nie poddawaj się z czasem ból minie przynajmniej do czasu jak zacznie sie ząbkowanie:p

Weronika
zdrówka dużo a na katar możesz stosować Euphorbium i maść majerankową. Niewiele pomaga ale zawsze coś. No i płukanki z soli fizjologicznej - obrzydliwe ale przynajmniej przeczyścisz zatoki. Kicha że tak na koniec bo jakbys zaczęła rodzic to pewno Ci od razu antybiotyk dadzą, więc zaciskaj nogi i kuruj się.

Olcia
nie powiem trochę to nieprzemyslane było, zwłaszcza jak bb taki chętny do pomocy;) Osobiście uwielbiam malować ściany ale całą ciążę się dzielnie powstrzymywałam, lekko nie było ale jakos wytrzymałam, a przy takim mrozie otwarte okno tez nie najlepsze dla ciężarnej...

a ja dzis przeżyłam szok bo chyba mojego męża dopadło wicie gniazda. Wziął się za ogarnianie szafek w kuchni, powywalał to czego nie używamy, kibel wyszorował - normalnie aż się zastanawiałam czy wszystko z nim w porządku!!! oczywiście jak go spytałam to stwierdził że jest syf i tyle... ale ja juz swoje wiem;)
 
sonka - Digitalis dobrze pisze o tym smarowaniu swoim mlekiem, podobno dobrze tez robi bepanthem. Co do uderzeń gorąca to ja też po porodzie przez jakiś czas tak miałam, w nocy to niekiedy się przebierałam az tak mne poty zalewały.....to przejdzie, wynormują sie hormony i będzie ok:).

Olcia - no wiesz.....uważaj kobieto, pomijając farbę i jej zapach ale tez wysiłek....mogłaś zasłabnąć i upaść, naderwać coś, w końcu to wysiłek tak lecieć wałkiem!!!! Weź Ty kobieto zostaw facetowi to co spokojnie zdąży zrobić a na dodatek się ofiarował z pomocą. To Ty wzorki sobie mogłas robić na luzaka a nie pokój lecieć...no:)
 
reklama
dagrab jak dla mnie może być i CHO i nawet szarlotka ;)
olcia ja w zeszłym tygodniu też sama pomalowałam pół ściany w sypialni bo sie uparłam, że ma być teraz/już a nie jutro jak mój m miał czas. Też mi się słabo zrobiło ale to raczej od ciągłego schylania się i wchodzenia na drabinę a nie od oparów więc nie denerwuj się i idź odpocząć.
digitalis Ty się ciesz a nie szokuj przypływem "pedantyzmu" u męża :). mój M to wyznaje filozofię sprzątania taką jak syn betibeti a stary to byk już przecież... ;)

a co do brodawek to tak jak Arlij napisała, że smarowanie własnym mlekiem pomaga i maściami typu purelan czy bepanthen. Dajcie znać jak się sprawdzają te nakładki silikonowe bo ciekawa jestem.

Zeżarłam pół pudełka kokosanek i wybieram sie właśnie spać, więc dobrej nocki Wam życzę i kolorowych snów :*
 
Do góry