reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

To ja spróbuję podsumować "nasze wymarzone terminy": :-p

Sylcia007 - 1 luty

Digitalis, M85, Pluszacze - 2 luty

Weronika - 2 luty bądź 5 luty

Paluszek - 2 luty bądź 12 luty

Isia
- 10 lutego

GalwayGirl
- 13 luty

Ania83 -
16 luty

Mitra
- celujesz w datę 31 stycznia????Jak coś pokręciłam to poprawcie. Kto jeszcze chętny do zakładów??? :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Powiem wam, że jak rodziłam w czerwcu Wiktora to większości z nas podobała się data 06.06. i z tego co patrzę to tamtego dnia urodziło się najwięcej dzieciaczków :)))))))) na 82 czerwcowe maluszki - 8 się wtedy urodziło.
A więc może i teraz data 02.02 się sprawdzi :)
 
Ostatnia edycja:
Te filmy P.Zawitkowskiego ogladam na YouTube.kiedys mamaNiki je polecala.potem dostalam też plytke na szkole rodzenia.moze praktyki Nie zastapia,ale przynajmiej wiem jak przewijac dziecko żeby nie uszkodzić bioderek.
 
Krisowa dużo siły dla Adasia jak i dla Ciebie i niech rośnie zdrowo. Synek mojej znajomej także ma problemy z jelitkami, robił po kilkanaście kupek dziennie, umęczyło się biedactwo strasznie. Lekarze starają się ustabilizować problem, już jest poprawa.

mama2006 Filipek jest przesłodki. Najważniejsze, że szpital masz już za sobą i masz Kubusia przy sobie. Trzymam kciuki by wszystko ułożyło się po Twojej myśli

U mnie brak spinania brzucha, jedynie to ciągnięcie w dół gdy wstanę. Do tego mały szalał dziś na maksa i wyciągnął mi brzuch na wszystkie strony.
Dla mnie data idealna to 16 luty ale wątpię bym tak długo wytrzymała, zadowoli mnie jakakolwiek lutowa - no może jedynie nie 29 :-)
 
Właśnie obejrzałam sobie filmik jak przewija się dziecko. Niestety muszę przyznać że nie każde dziecię chyba na to pozwoli. Wiktor do 6 miesiąca darł się przy przebieraniu, nie płakał, darł się. Od urodzenie nienawidził zmiany pieluchy. Poza tym za każdym razem, no prawie za każdym razem nas zasikiwał, więc takie trzymanie dziecka u nas odpadało :(
 
Musialabym tez zobaczyc jakis z tych filmikow o ktorych mowicie,

Ja mam termin na 16 lutego, tak myslalam ze moze na walentynki bedzie niespodzianka :) ale ten 1 luty by mi odpowiadal :p
 
Jeśli chodzi o zakład, to jakbym chciała wygrać obstawiony typ to myślę że się przeterminuję, chyba że będzie: malina + przytulanki, no ale to zaczniemy właśnie po rocznicy. Najgorsze, że całe życie myślała, że bym nie chciała urodzić 29 lutego, a tu co, rodzę w lutym w roku przestępnym i to pod koniec :szok::szok::szok::szok::szok: a pierwsze USG w 8tc pokazało termin 28 :baffled: bliżej się nie dało:szok::szok::szok::szok::szok:. Niech tylko na suwaczku pojawi się 38tc + to zacznę porządki :-D w życiu tak nie tęskniłam za sprzątaniem, gotowaniem i ... :zawstydzona/y:;-)
 
Ja już wstałam :wściekła/y: biodro mnie bolało, na prawym boku tej nicy nic nie pospałam, bo mi się ulewała żółć :-( także jestem niewyspana. Ale może drzemkę w ciągu dnia załapię :tak:

Za oknem tak szaro i smutno, że nic się nie chce. :confused2: Tak jakby mi się kiedykolwiek chciało :-p Ale pranie wstawione, owsianka moczy się w wodzie. Chłop pochrapuje pod bokiem, a ja korzystam z jego lapka, skoro śpi :cool2: Może jeszcze jakąś zupę na dziś wymyślę :confused: ale nie wiem co.Dużo korzystam z przepisów na necie. Wpisuję w google np. kurczak, makaron i tym sposobem znalazłam smaczny przepis na makaron z kurczakiem i szpinakiem pyyyyszne było, przedwczoraj jedliśmy. Zupy jednak robię bardzie monotematyczne i nawet nie mam ochoty na żaden specjalny składnik, a przepisów szukam właśnie po specjalnych składnikach. Przyznam, że zaskoczeniem, ale smacznym, była grochówka z kaszą :szok: zamiast ziemniaków :-)
 
reklama
Hej dziewczynki. Mój ból brzucha trochę przeszedł.....nie wiem co to było ale ważne że już nie jest tak uciążliwe. Mała coś mniej się wierci:-( rusza się ale jakoś tak anemicznie....kurcze nie chcę martwić się na zapas bo może po prostu już nie ma tyle miejsca na wygibańce

Ja bym sobie życzyła żeby karola wyszła 1 albo drugiego lutego, 3 mam wizytę u gina na którą już nie chcę iść:-D

Bardzo lubię oglądać te filmiki z Pawłem Zawitkowskim, chociaż ostatnio jak oglądałam o tym jak nosić dziecko to na mój gust chyba trochę przesadzał z tym "wyginaniem się":-D ale ogólnie bardzo fajne szczególnie dla tych co doświadczenia nie mają


Krisowa noo Adaś rośnie i przybiera na wadze, to najważniejsze i najbardziej cieszy... Takich lekarzy to powinno się od ręki za kraty wsadzać. Tego horroru który przeżyliście nie mogę sobie nawet wyobrazić, ale teraz będzie już tylko lepiej:tak:

Olcia ojj kochana ja też jestem taka leniwa ostatnio.....pieluchy leżą na kupce i nie mogę się zmobilizować żeby poprasować. Nawet nie poodkurzałam:zawstydzona/y: ale to dobrze, odpoczywajmy póki mamy jeszcze taką szansę:-D

Geniusia brawo! zagoniłaś męża i wybrał komputer?:tak: tak tak z tymi naszymi chłopami trzeba ostro hih

betibeti ale masz super wesoło z tymi swoimi chłopakami w domu:-D przynajmniej nigdy się nie nudzisz

pluszacze noooo nie wytrzymam.....ludzie to nie mają wyobraźni:cool: była ta koleżanka już w ciąży?? po jej inteligentnym tekście przypuszczam że nie...ech szkoda słów i nerwów
 
Do góry