reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

reklama
nie wiem nic co z cyśką, ja mam kontakt z Krisową :)

no i musialam cos pomieszac, bo nie bylabym soba :-D

Suzi co do mojej stanowczosci to powiem Ci jeszcze, ze poki co walka z moim nalogiem (palenie) utknela w punkcie, gdzie ograniczylam do 3-4 szt dziennie ale jeszcze nie zerwalam...walcze dalej ;-) tak, ze tez nie jestem jakas mega stanowcza jak widac ;-) trzymam kciuki za Ciebie
 
Witam. MYSZKA ja tez przestałam tak do końca ufać lekarzom,szkoda ze dopiero po cięzkich przejsciach z chorobami moich dzieci,ktore reagowały na alergeny własnie zapaleniem oskrzeli i płuc u nas też lekarze leczyli antybiotykami.U córeczki doszło nawet do wyjałowienia organizmu (w ciągu 22 m jej życia wzieła 16 razy antybiotyk łacznie z zastrzykami i pobytem w szpitalu gdzie na dzień dobry walą antybiotyki) Po tym wszystkim zmieniłam lekarza mała dostala szczepionki uodparniające leki wziewne i od tamtej pory antybiotyk brała tylko raz. Dodam jeszcze jeden przykład jak niemożna ufać lekarzom,córcia urodziła się zdrowa dostała 10 pt miala chyba 6 tyg jak zauważyłam że leży niesymetrycznie i wygina się w rogal wtedy jeszcze niewiedziałam nic o napieciu mięśniowym.W wieku 3 m zaczęła obracać się na brzuszek ale tylko w jedną stronę zgłaszałam to naszemu pediatrze ten zbadał powiedział że nic niewidzi dał jednak skierowanie do neonatologa ta stwierdziła że dziecko jest zdrowe a ja głupia jej zaufałam.W wieku 8 m nieobracała się wcale niepróbowała siadać w wózku na półsiedzaco leciała na jedną strone znowu zgłosiłam to lekarzowi ten dał znowu skierowanie do neonatologa ale już innego ta zaraz zauważyła że jest coś nie tak potem był neurolog,żmudna trwająca 8 m rehabiitacja córcia zaczęła siadać w wieku 12 m a chodzić w 16 m bardzo dużo z nią przeszłam dziecko się nacierpiało własnie przez niekompetencje lekarzy. Właśnie przyjżałam się mojemu suwaczkowi ale fajnie już przestałam się bać...tylko torba jeszcze niespakowana:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Anek powoli mnie ta niekompetencja przeraza. Dzidzia mojego brata ma to samo, tyle ze z winy rodzicow po czesci :/ pracuja nad nia teraz intensywnie.
Wiem, ze wszyscy ktorzy wiedza co sie mnie przytrafilo patrza na mnie z dystansem i mysla, ze na wszystko patrze przez pryzmat mojej tragedii (po czesci tak jest faktycznie, uswiadomilo mi to jak wielkie bledy lekarze moga popelnic i jaka cene my za to placimy), ale nic nie zastapi zdrowego rozsadku, odrobiny ostroznosci i wlasnie stanowczosci. Przy moim drugim porodzie, nie mam sobie nic do zarzucenia, nie popelnilam bledu, niczego nie olalam moze dlatego wlasnie ta swiadomosc tez dodaje mi sily. Choc zdarza sie, ze zastanawiam sie gdybym tego cholernego sluzu (wielkosci hmm jak to okreslic, powiedzmy malego glutka z nosa) nie wziela za uplaw i sama nie pojechala rano do szpitala czy nie byloby inaczej. Pewnie nie, ale mysl czasem sie pojawia.
 
Ohh ohh ohh znow mnie nie bylo chwile a tu lektura niezla do czytania, bole brzuchanmam obfite, i czasem takie goraco mnie oblewa, wiec dzis raczej domszpitala pojade zobaczyc co i jak Noc mialam tez niezla Nadinka wymiotywala :(

Pozniej dziewczyny wpadne i poodpisuje co nieco na posty Teraz musze cos zjesc choc apetytu brak w sumie
 
Anek - u nas podobnie było z Maćkiem i obracaniem. Przy wypisie ze szpitala dostaliśmy na piśmie, że pediatra ma wypisać skierowanie do neurologa i mamy w ciągu 6 tyg zrobić powtóne usg główki. Wszystko w związku z ciężkim porodem. Oczywiście na nfz wizytę miałam na za 3 mies :baffled:. Na szczęście znaleźliśmy zupełnie przypadkowo, prywatnego neurologa dziecięcego dr n. med. On zauważył właśnie nierówne napięcie i retrakcję barkową. Ale powiedział, zeby jeszcze obserwować i za mies do kontroli. Akurat wtedy wizyty prawie się zbiegły. Prywatny potwierdził diagnozę i powiedział, żeby na rehabilitację pójść, bo im szybciej, tym krócej będzie trwała i lepsze efekty. A państwowo baba stwierdziłą, że nic nie widzi. Wtedy jej pokazałam diagnozę tego prywatnego, wiec jak zobaczyła kto to jest i że ma tytuł naukowy, to stwierdziłą, że może faktycznie, a skoro tak się upieram, to mi wypisze skierowanie na rehabilitację. Z wielką łaską. Rehabilitantka, do której trafiliśmy potwierdziła diagnozę prywatnego lekarza. No i tak młody miał do 6 mies życia ćwiczonka. Szybko nastapiła poprawa. Do baby już nie wróciliśmy, a u prywatnego byliśmy pod nadzorem do końca 1 rż.
 
TRINA a widzisz u Was było wiadomo od poczatku ze jest coś nie tak,u nas niestety kłopoty z napieciem wykryte były zbyt późno dlatego rehabilitacja trwała długo.A jaką metodą rehabilitowany był synek?
 
hejka

wczoraj wzielam Mlodego na slodkisci i poznym wieczorem juz bylo prawie normalnie!

w nocy normalnie z zegargiem w reku co pol godziny toaleta!!!!!!!

no a rano znow mniej ruchliwy dziec byl to go zimna woda potrakrowalam (tzn wypilam) no i sie ozywil!
Moze rzeczywiscie bedzie sie juz mniej ruszal! Ja to przywyklam juz ze on nigdy nie spi i non stop daje czadu wiec stad ten niepokoj!
 
reklama
Witam was w niedziele
Suzi86 wlasnie spokojnie kochana jeszcze masz troszke czasu dotrzymaj jeszcze troszke w dwupaku:-):-) i masz sie tak kobitko niesteresowaccc niewskazane to to dla ciebie i maluszka
Dagrab a u mnie na odwrot brzusio juz dosyc dobrze opadl dzis postaram sie wrzucic jakies fotki to pokarze wam nawt jak w domku wchodzae po schodach to musze w rozkroku to robic bo mam wrazenie ze jak nierozlaczam nog to Leonka ugniatammmmm:-D:-D:-D
Trina79
a ja bym juz za jakies 11 dni urodzic bo moja mamusia przylatuje do nas na 4 tyg i tak by mi duzo pomogla a u nas juz prawie jak wiosna wszystko prawie kwitnie no i cieplutkoooo mocno
Dee hehehe oj tak takie bylysmy szczesliwe tymi malymi kruszynkami i ze mozna sie pochwalic a tu zaraz beda nasze pocieszki w naszych ramionkach,ja tylko niemoge zniesc mysli ze niektore zolzy porzucaja swoje malenstwaaa
Myszka2928 oj tak hahahahahahaahah:-):-):-):-) i niektore mamusie beda zazdrosne o swoje pociechy ze z domku niedlugo wybeda hahahah
Munie a mi na odwrot na poczatku ciaza leciala szybciutko a teraz sie strasznie dluzy a moze dlatego ze jakies juz 3 tyg niepracuje i sie tylko mysli o tym
Digitals a mi kochana natomiast jak smarkam w chusteczke to tez z kwia nie to ze mi leci tylko tak sie zbiera wszystko w nosku
Myszka uwielbiam Cie za twoje posty sa bardzo dojzale jestes swietna mamuska buziakiiiiii
Anek M moja kolezanka tu w angli tez miala taka sytuacjie i jak poleciala do polski to dopiero jakis lekarz zacza dzialac i tez dlugo rehabilitacjaaaaa az przykre ze mozesz szybko spotkac takich dupnych lekarzyyyyyy
Sylcia ja tez zycze duzo zdrowkaaaa dla was
Za to moj Leonek jest dosc aktywny i rozciaga sie w brzusiu bo zbytnio miejsca juz nie ma wiec cieszy mnie to ze go czuje pozatym jakos tak fajnie mi sie spalo do 12 az wyobrazacie sobie ale spie teraz poki moge a co pozniej sie to skonczy dzis moj mezus skreci mi przewijaczek i jedziemy na jakies zakupi jedzeniowe no i takze musze na ebayu popatrzec torbe do wozeczka bo jej jeszcze nie mam a przydala by mi sie npo nic zmykam laseczki pozniej do was zajze i zycze wam udanej niedzieli trzymajcie sie w 2 w 1
 
Do góry