Witam wszystkie Mamusie
U mnie nocka całkiem dobrze, pół nocy przespane, a po wyprawieniu Męża do pracy kolejne 2,5h spania nadrobione. Nasze Dziecko jeszcze się ma miejsce przekręcać, na szczęście z lewej strony na prawą. Tak gdzie wczoraj była pupa dziś są kopniaki, pupcią raczej by tak nie machał
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Oby tylko tak się przekręcał, gorzej jak mu się znudzi pozycja głową w dół
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Mnie ostatnio też biodro zaczyna pobolewać, tzn tak jakby lekkie drętwienie, pewnie zaczynają się uciski na nerwy i będzie coraz gorzej i wkrótce dołączę do Was i będę chciała wcześniejszego porodu. Na razie nie narzekam, niech sobie siedzi do terminu, zdrowszy będzie, a słyszałam, że dzieci przenoszone są mądrzejsze, ciekawe jak się to ma do rzeczywistości.
Ja nie mogę narzekać, Mąż prawie wszystko sam robi, ja czasem coś ugotuję a raczej doprawię, może na siedząco pokroję, a on robi całą resztę. prasować NIE, sprzątać NIE, nawet polubiłam łóżeczko, ból będzie jak po zarwanej nocy nie będę miała jak wrócić do łóżka tak jak to teraz praktykuję.
Na szczęście Mąż ma dużo urlopu zachomikowanego to będzie z Nami do póki moja Mama nie przyleci, no i Mama ma być 3 tygodnie, więc jakoś damy radę. Choć tak jak pisałyście, staram się trochę obiadków przygotować, już 2 porcje mielonych zamrożone, może właśnie w tygodniu zrobimy gar fasolki po bretońsku i pomrozimy to będzie jak znalazł Mężusiowi jak będę w szpitalu lub po.
Obym nie musiała być na diecie przy karmieniu, bo to będzie dla mnie męczarnia. Ja tak lubię urozmaicone jedzenie
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)