reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

Czesc Dziewuszki!
WeronikaMudant jak to co? Na kanape, herbatka i laptop.:-)
U mnie jak tylko rano wychodza wszyscy to sobie od razu szykuje sniadanko, herbatke, laptopika i na kanape.
Dee dobrze, ze menago taka wyrozumiala. Do 16 juz malo zostalo to sobie w koncu odpoczniesz.
Bylismy wczoraj po przewijak i oplacalo sie troche poczekac. Przewijak z porzadnego drewna, taki ciezki, ze nasz sasiad ledwo go z M wniosl, ladny, niepoobijany i jeszcze mi babka dala podkladke i 2 przescieradelka na nia. Takze jestem super zadowolona, w weekend zaczynamy kacik dla maluszka a ja dzisiaj jak sie zbiore to moze juz pranko z ciuszkami wstawie.
 
reklama
Cześć dziewczyny. A u nas dziś leniuchowanie na maksa. Najpierw byliśmy u moich rodziców gdyż moja siostra ma dziś urodzinki więc pojechaliśmy złożyć życzenia i na kawkę. A potem obiad u teściów. Wróciliśmy niedawno, zostawiając małą na wekend u teściów. M poszedł pogrzebać do samochodu a ja sobie leżę.

Dagrab filmik super, ja mam zdjęcia mojego m w łóżeczku jak śpi pod kołdrą małej :-D Młoda wtedy zastrajkowała i nie chciała iść do łóżeczka, więc on tam wskoczył by pospać
 
ale spokój dzisiaj na forum... jak sie tak patrzy na suwaczki, to niektore z nas zaraz skoncza 37 tydz i pewnie zacznie sie sezon na porody:D
 
Weronika ja wlasnie tez nadrabialam moje zalegle seriale i sie tak splakalam na "Grey's Anatomy" jak nie wiem. Normalnie jeden za drugim dzisiaj umierali.
"Private Practice" sobie zostawie na pozniej, mam wystarczajaco emocji na razie. Ide odreagowac na desce do prasowania.
Jak moje dzieciaki byly male to mialam wozek Graco duo glider dla nich, gdzie jedno za drugim siedzieli.
Na spacery byl super a do sklepow na szybko mielismy podwojna parasolke, jedno przy drugim ale juz nie pamietam jakiej firmy.
Nie polecam zupelnie takiego wozka gdzie jedno siedzi u gory a drugie na dole bo tak na moich oczach klientki dziecko polecialo do tylu i sie w glowe uderzylo o chodnik.
 
Uuu... Laseczki... Nie wiem co i jak, ale wczoraj wieczorem i teraz, kiedy korzystałam z wc, zauważyłam taki gęsty śluz lekko krwią podbarwiony. Czy to jest możliwe, żeby mi już czop śluzowy zszedł?? Nic mnie nie boli, ogólnie dobrze się czuję, więc nie wiem, czy się martwić, czy podchodzić na lekko do tego... Raczej żadne mechaniczne uszkodzenie to nie jest, chociaż mama mówi, że mogło mi jakieś naczynko pęknąć od nacisku... :confused:
 
Isia, akurat britax jest wozkiem wywazonym na szczescie, wozek moze byc pusty a starszak wchodzi w bizsze siedzenie sam i nie wywraca sie, ale taka prawda ze przypadki sa rozne, nie tylko w wozkach podwojnych w pojedynczych tak samo :(

Olcialolcia, ja czopu na oczy nie widzialam, przy parciu na lozku porodowym dopiero mi wody wystrzelily jak z procy, a z jakims gestym czy zabarwionym na czerwono sluzem tez nie mialam doczynienia, wiec wiedza moja marna ... Moze Twoja mama ma racje, niewiem moze z lekarzem porozmawiaj
 
olcia - myślę że nie masz sie czym przejmować bo to właśnie najprawdopodobniej jest czop:-) nam położna mówiła że może on odejść nawet do 4tyg przed porodem także luzik:-D
Ja jak narazie niczego takiego u siebie nie zauważyłam,ale mi cały czas upławy okuczają i bardzo możliwe że nawet jakby mi odczedl czop to poprostu bym tego nie zauważyła:sorry2:
 
reklama
Olcia - ja niestety też nie wiem jak czop wygląda, ale też słyszałam że może wylecieć na kilka tygodni przed porodem. Jeśli jednak bardzo się denerwujesz najlepiej pojechać do lekarza i sprawdzić.

Isia - ja własnie też oglądałam Grey's Anatomy i chusteczki szły w ruch. A przez końcówkę żałowałam że nie ma Wiktora pod ręką do przytulenia.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry