reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

myszka2829- Póki co to nie... Ale w razie czego dobrze, że mi powiedziałaś! Jak tylko się coś pojawi, to lecę do lekarza. Idę poleżeć teraz. Może przejdzie


ja pierwzse bole wzielam za gazy... wiec jak nie przejdzie to moze dla swietego spokoju wejdz do lekarza. My tu mozemy tylko powiedziec co i jak my czulasmy ale lekarz to zawsze lekarz.
 
reklama
Witajcie.

U mnie nocka taka sobie, ze 4 razy wstawałam do WC.

Wczoraj mężowi popsuło się auto, więc o 17tej był już w domu - z jednej strony fajnie (bo nie musiałam się martwić, że jak coś się zacznie - chodzi o poród) to on jest ze mną. A z drugiej kurde my to mamy szczęście, nie miał kiedy się po psuć, wrr... poszła prawdopodobnie pompa paliwowa :crazy: Chciał więc ruszyć drugie auto ale i tu problem, najpierw z akumulatorem - bo nie naładowany. A jak już się podładować to mu się silnik zatarł - i jak tu sobie w łeb nie strzelić. Mąż był tak ze stresowany i wku.... że mało co abyśmy się po kłócili... przez to pewnie spać nie mogłam i tak często wstawałam.

Rano Kuba miał problemy ze wstaniem do przedszkola, ale udało się i poszedł oczywiście musiałam iść z Nimi - więc nici z odpoczywania. Dzisiaj m miał mieć wolne, ale poszedł - ma z bratem jeździć, a ja szukam pompy paliwowej. Obym coś znalazła, a może Wy macie jakieś namiary na takie części?

Zaraz się ubieram i zmykam na chwilę na zakupy, a potem po Kubę do przedszkola. Nie będę szła - kupię sobie bilet i podjadę do przedszkola po niego... po co się mam męczyć.

Przepraszam, że tylko osobie ale mam podły nastrój.
Później Wam odpiszę !!!
 
MAMA pompa paliwowa to poważny koszt,taką pompe lepiej dać do regeneracji bo nowa jest bardzo droga zależy też do jakiej marki samochodu bo różnice są ogromne w cenie.My mamy opla astrę kombi regeneracja kosztowała nas 2 tyś a nowa kosztuje 7 tyś:szok:
 
Witam :)
Dzisiaj miałam ciężka noc. Jakoś tak czuje, ze to już niedługo. Że już na dniach urodzę. Sama nie wiem dlaczego.
Takie przeczucie mam. Ciekawe czy się sprawdzi. Zacznę chyba pakować torbę do szpitala.
Boje się też tego, że nie poznam że to już. Że nie poczuje, że już rodzę.
Ehh... zaczynam panikować.

mama2006 Mam nadzieje, że coś się da wymyśleć z naprawa :)
 
Blair noo Tobie już 37 tydzień leci to wiesz, może Twoje przeczucia się sprawdzą;-) też właśnie zabrałam się przed chwilą za pakowanie torby, bo nigdy nic nie wiadomo, a lepiej żeby była w razie czego, i jakoś tak nie wiem co do niej wsadzić...
 
blair spokojnie nie da sie tego niepoznac, ja mam chyba dosc wysoki prog bolu w tym rejonie ciala a mimo to wiedzialam... i pierwszym razem i drugim. Badz czujna jesli sie pojawia sensacje typu "ciezka" wizyta w toalecie w polaczeniu z bolami cos jak do miesiaczki i tepym bolem w okolicy nerek... to jak najszybciej do szpitala ;-) bo tak wygladaly oba moje porody, czego i Wam z calego serduszka zycze
 
hej dziewczyny! ja tez mam termin na luty o moja druga ciąża i drugi synek
wiecie co to jakaś aura normalnie chyba zła jest- moja nocka dziś tragiczna po prostu spać nie mogłam,mały wiercił się i strasznie boli mnie pod lewym żebrem coś masakra jakaś nawet zmieniona pozycja leżenia czasami nic nie daje
mam termin na 19 luty, mały jest dość duży USG pokazuje na 2 luty ale lekarz mój trzyma się terminu miesiączki ale to też dziwnie z tym bo brałam tabletki wcześniej i odstawiłam je i od razu zaszłam w ciążę - więc ja nie wiem kiedy zaszłam w ta ciąże absolutnie bo miesiączka była wynikiem odstawienia tabletek i w normalnym cyklu

wcześniej staraliśmy się po odstawieniu tabletek 2 lata i nic, jak zaszłam w końcu w ciążę - zaśniad groniasty czyli masakra, potem zaraz zaszłam w ciąże z Michałem podobno miałam takie szczęście że się nie zdarza,że zaszłam ciąże w ogóle i nic mi nie było a Miś miał 3660 i 60cm! a nikt mi z lekarzy nie powiedział,że nie powinnam zachodzić w ciążę po usunięciu tamtej

teraz czekam wszystko ok a okazało się,że miałam prawdopodobnie poronienie jednego płodu teraz bo miałam duże krwawienie w 9 tyg i leki na podtrzymanie brałam a z maleństwem nic sie nie działo tylko zrobił sie duzy krwiak koło niego
potem wszystko się unormowało w badaniu 12 tyg lekarz zauważył,że była (nie wiem czy dobrze pamiętam macica podzielona i charakterystyczna przy bliźniaczej ciąży delta -własnie ten podział macicy)

taka historia moja w skrócie:)
teraz czekamy...
w pracy juz usiedzieć nie mogę ale czekam do ferii i potem już nie wracam
 
hej
u mnie nocka dość dobrze, ale i tak najlepiej śpi mi się nad ranem !! w nocy dziś mi się śniły głupoty, aż się obudziłam cała spocona i chyba raczej z tych emocji musiałam iść siku, bo tak to nie wstaje, a rano nawet nie słyszałam jak mąż wychodził do pracy, potem przemaszerował do mnie do łóżka synek i wtedy mi się najlepiej spało :-)
synka zostawiłam w domu, niech lepiej nie rozchoruje się bardziej !! ja dalej katar i kaszel, co chwile kicham :/

ciekawe jak tam Blizniak ?! napisała, że sączą jej się wody i zniknęła ! mam nadzieję, że jest wszystko w porządku i jest w dwupaku!

no i Renatka, bo miała wczoraj wracać do domu, a nie zameldowała się z powrotem :>

magdabb mam nadzieję, że u siostry wszystko w porządku i niedługo usłyszysz same dobre wieści ! nie stresuj się za mocno, na odległość możesz się jedynie pomodlić i uważaj na siebie !

Mama2006 oby naprawa niedrogo Was wyniosła, bo auto teraz musi być na chodzie, bardzo ułatwia życie a i do szpitala lepiej jechać swoim samochodem!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olcia to Ty uwazaj i lez plackiem.
No wlasnie bliznak sie nie odzywa? Moze ja w szpitalu zostawili?
Co do porodu to pociesze was ,ze absolutnie nie da sie tego przegapic;-) U jednych boli mniej u innych bardziej ale to poprostu czuc inaczej niz wszystkie pobolewania w ciazy i wie sie ,ze to to:tak:
 
Do góry