Witajcie.
Krisowa - ja również trzymam mocno kciuki. Aby wszystko poszło jak trzeba, aby Adaś urodził się zdrowy, silny i duży !!!
Natalia - mocno trzymam kciuki, aby to był fałszywy alarm z tym zatruciem. Koniecznie daj Nam znać co i jak - jak tylko się czegoś dowiesz.
blizniak - trzymam mocno kciuki i za Was. Niech maleństwo nie śpieszy się jeszcze na ten świat. Ja nie miałam takiej sytuacji więc, nic nie doradzę. Jak jeszcze do Nas zajrzysz napisz do której z Nas nr. telefonu.
U mnie wczoraj zabiegany dzień. Rano mąż był w UP - udało mu się zarejestrować. Potem zawiózł mnie do OPSu abym nie szła, no jak zakaz to zakaz. Tam się zdenerwowałam - żadna kur... nie chciała mnie przepuścić, mimo, że były 3 osoby przeddemną to czekałam godzinę aż wejdę i złożę 2 świstki. Później pojechaliśmy do innego oddziału OPSu ale tam to 5 minut i sprawa załatwiona
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A na koniec odwiedziliśmy ARKADIĘ, zjedliśmy bardzo ,,zdrowe jedzenie,, i poszliśmy na zakupy.
Około 17tej zjawili się znajomi
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No i oczywiście nie obeszło się bez oglądania USG i dziewczyny stwierdziły, że one tam nie widzą jajeczek tylko inną płeć... no to teraz mam mętlik hehe. No ale dowiem się na porodówce
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Było bardzo miło ale czas szybko zleciał, więc musieli jechać... no ale może dzisiaj kumpelka znów przyjedzie i razem Sylwestra spędzimy. Potem dojadą nasi mężowie i będzie miło i sympatycznie.
Kitek, Renatka - życzę miłego spotkanka oraz dużo zdrówka dla Was !!!
Dla innych Naszych chorowitków, również dużo zdrówka - aby udało Wam się szybko wyleczyć.
Odezwę się do Was później miłego ostatniego dnia roku 2011.