reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Galwaygirl-dzięki ża posta przyda się,ja naszczęście ubóstwiam czosnek w każdej postaci:tak:sama się zastanawiam czemu ten lekarz odradził stosowanie czosnku i cebuli,jak to okreśłił"w tym czasie"no kurcze chyba zaszkodzić mi nie może.M mi zakupił wapno z witaminą c i tak mnie zastanawia jak biore rutinoscorbin czy to niebędzie zadużo tej wit c,normalnego wapna nie było.

Moja mała wyszła dziś na sanki ale o 18 fakt że już było ciemno ale i tak frajde miała a ja przez okno tylko zerkałam jak brykała z tatusiem a jaką radoche miała,aż fikołki chciałą robić,m biedny uciekał bo go bombardowałą śniezkami ach te bąbelki małe wiele nie trzeba ażreby dzieci radoche miały.

M właśnie skoczył po pizze,mamy tu na osiedlu pizzerie także zaraz szamać będe:-)
 
reklama
Witam mamusie po dlugiej przerwiee,niestety ale mam duzo na glowie ostatnio no i jeszcze ta moja przeprowadzka zaraz po swietach chcialam tylko wam zyczyc Wesolych swiat i Szczesliwego Nowego Roku kochaneee to tak dla pamieci bo moge do was niezajzec pozniej bo przez przeprowadzke moge nie miec neta
Oprocz tego wszystkim chorym mamusiom zycze zdroweczka dbajcie o siebieeeee buziakiii:-):-):-):-):-)
 
Pluszacze-Ja to chyba telepatycznie Cię przyciągnełam,pare postów temu pytałam o Ciebie bo mnie niepokoiło że od dłuższego czasu Cię nie ma.dobrze ze wszystko ok:tak:a jak Twoje samopoczucie???Dzięki za życzonka dla Was też wszystkiego najlepszego i szczęśliwego Nowego Roku:tak:Mam nadzieje że szybko będziesz mieć net i będziesz do nas zaglądać.
 
MamaNiki kochana u nas wszystko ok tylko teraz w salonie u nas bardzo duzo ludzi i od jakiegos miesiaca przeszlam na mnije godzin ale codziennie i jak wracalam z pracy to musialam lezec i odpoczywac bo puchna mi nogi strasznieeeee i mam podretwiale rece palcow wogule nie czuje i chyba mam to zapalenie ciesni nadgarstkaa wiec ogolnie niezafajnie,pozatym juz w piatek ostatni dzien pracy i bede leniuchowac znaczy postaram sie bo od 26 zaczynamy malowanie w nowym domu i przeprowadzka wiec bede dyrygowac chlopami hahahah bo nic wiecej nie zrobie ,nawet juz teraz mi strasznie ciezko sprzatac wiec moje psiapsioly pomoga mi po przeprowadzce a od 1 stycznia zaczynam pranko ciuszkow i pracowanko dla Leonka naszego no i bedziemy pakowac walizke do szpitala,postaram sie zagladac do was i cos niecos pisac ale nie obiecuje teraz tylko trzymajcie za mnie kciuki zebym podolala tej beznadziejnej przeprowadzce bo az mnie dreszcze przechodza
 
pluszacze Tobie również Wesołych Świąt i aby Nowy Rok przyniósł wiele radosnych chwil z Waszym Leosiem. Uważaj na siebie przy tej przeprowadzce żeby nie wywołać synka zbyt wcześnie z brzuszka.

Mi dzis listonosz przyniósł "zasiłek" z zusu - całe 65zł. Usmiać się mozna. Szef też dziś raczył mi za listopad zapłacić, więc jestem na czysto. Ponoć żadnych 13 nie dał pracownikom i ogólnie jakoś nie fajnie więc chyba będę szukać pracy po macierzyńskim, bo coraz mniej mi się to wszystko podoba.

Wczoraj szwagierka podrzuciła mi trochę rzeczy dla córci (m.in. rożek, laktator elektryczny prawie nie używany, no i gondolę do wózka). Najbardziej na dzień dzisiejszy ucieszyła mnie jednak poducha do spania w ciąży - taki jakby wąż. Długo wzbraniałam się że mi to niepotrzebne ale im bardziej zaawansowana ciąża tym gorzej się śpi.

z ciekawych rzeczy rozmawiałam dziś w przedszkolu ze świeżo upieczonym tatusiem (dzidzia ma coś koło miesiąca) i mówił że ledwo zdążył żonę na poród dowieść bo od odejścia wód po 2,5h mała była na świecie. Mamusia ogólnie szybka bo pierwsze dziecko w 4 godziny urodziła, tak więc nigdy nic nie wiadomo - oby nas tez takie szybkie porody czekały:)
 
Pluszacze fajnie ze zajrzalas i Tobie oraz Twojej rodzince wszystkiego najlepszego! Buziaki!!

A ja mykam do gina! odezwe sie po poludniu co slychac u Gabrysia :-D
 
hej baby. Jak noc? wczoraj się pochwaliłam że się wyspałam, a dzisiaj jakaś masakra. Brzuch dołem, miednicę i biodra to myślałam że w nocy z bólu mi rozerwie, taki tępy wstrętny ból.....ani poducha między nogami nie pomogła. Potem wzięłam nospę i jakby trochę ulżyło.....myślicie że miednica się przygotowuje do porodu czy co? w każdym razie dzisiejsza nocka do bani

ubieram się i lecę z mamą do miasta po resztę zakupów świątecznych. Buziaki
 
Witam

Na początek pluszacze radosnych świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Nie przepracowuj się dziewczyno, niech Leoś ma czas dorosnąć u Ciebie w brzuszku.

U mnie nocka nie najgorsza, zjadłam śniadanko, zrobiłam małe zakupy a teraz planuję co dalej robić. Młody mnie dziś zbombardował na maksa, chyba pierwszy raz. Coś mi się wydaje, że to moje lenistwo mu odpowiada :-D

Digitalis liczę na taki ekspresowy poród :-D. Poprzednio miałam cc ale w miarę szybko u mnie to szło, mam nadzieję, że teraz będzie tak samo.
 
reklama
Hello dziewczyny!

Krisova trzymam kciuki za Was!!!

Pluszacze Tobie również Wesołych Świąt życzę przy blasku świec i przy pachnącej choince! Spełnienia marzeń i oby przyszły Rok miał same wspaniałe niespodzianki!!:):):):)

Vanilia na pewno miednica i wszysto inne się przygotowuje, chyba stawy się jakoś luzują czy coś.
Mnie tak od miesiąca boli w pachwinie że czasem jak dużo chodzę to wieczorem ruszyć nogą nie mogę. A tak poza tym yo wszystko jest na szczęście dobrze, Mam nadzieję, że Mała jeszcze trochę przybędzie na wadze, bo jest tak pośrodku, a chciałabym żeby chociaż trochę ponad 3kg miała.

Dziewczyny czy któraś z Was jest w takiej sytuacji, że kończy lub skończyła się umowa o pracę? zastanawiam się jak później jest z tym zasiłkiem macierzyńskim, jakie dokumenty trzeba dać i co później?
Zaglądne do Was jeszcze troszkę później, dziś przyjedzie żywa choinka i będziemy ubierać razem z M. więc muszę trochę w domu ogarnąć. A pomyślcie, za roczek będziemy "ubierać" z naszymi pociechami i będą to pierwsze Świeta w powiększonej rodzince!!! jak ten czas szybko leci!!
 
Do góry