reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

hej kochane:-)

GalwyGirl-kochana bardzo miło z Twojej strony że o mnie myślisz i że zauważyłaś moja nieobecność:tak:wszystko ok jedynie samopoczucie kiepskie bo kaszel niesamowicie mnie menczy a lekarz kazał brać jedynie rutinoscorbin i wapno i to ma mi niby pomóc:eek:Wczoraj byłam na wizycie u gina i on powiedział że teraz raczej unikac czosnku i cebuli no to ja już sama nie wiem co brać.Biore te wapno rutinoscorbim ,biore te kapsułki *spam* i płucze gardło no i ciepłe herbatki ,mleczko itd a poprawy nie ma ,z nosa kapie jak z kranu.

Strasznie mi żal bo dziś tak pięknie snieg sypie =piękne wielkie płaty i wszystko już zakryte "białą pierzynką"a ja nawet z córcią na dwór wyjść nie moge:-(a Niki miałą by taką radoche z zabawy na śniegu,kurcze że też nie mam kiedy chorwać.


Mój m też wczoraj po raz pierwszy sam ubrał choinke:tak:mnie choć raz to ominęło,a najlepsza była reakcja małej jak rano wstała oczy miałą jak 5 złty na widok choinki,a najlepszy był tekst-mam a gdzie są te prezenty od dzieciątka,przecież już święta a pod choinką nic nie ma":-Dmała agentka.Prezentów będzie tyle że pewnie nie będzie wiedziała czym się bawić!Dobrze że na Wigilie jedziemy do moich rodziców to nie będe musiała nic szykować bo jakoś ani chęci ani sił na to.Na swięta też zrobie jakieś 2 ciasta i jedną sałatke,nie będe w tym roku się przemenczać .Pozatym jak wiecej by się zrobiło to niemaił by tego kto jejść.

Wczoraj byłam na wizycie u innego gina-opisze w odpowiednim wątku!!!!'

Krisova-kochana fajnie że jesteś:tak:strasznie się martwiłam o Was!!!!kochana będzie dobrze my tu wszystkie trzymamy kciukasy ,ja pozatym wieczorkiem też" Temu z góry" szepnęłam pare słówek więc zapewne czuwa nad Adasiem i jego zdrówkiem!!!!:tak:kochana dużo siły i wytrwałości dla Was!!!Tyle już przeszliście mam nadzieje że będzie wszystko dobrze!!!!



Geniusia oraz cała reszta chorowitków życze szybkiego powrotu do zdrówka!!!!sama się teraz mega męcze także wiem jakie to mało przyjemne!!!

mama2006-wypoczywaj i się oszczędzaj!!!dużo zdrówka!!!

Sorki że tylko tyle i tak ogólnie ale jakoś nie mam siły na pisanie,lece na inne wątki kuknąć.Miłego dzionka kochane.

 
reklama
no to standardowo jakieś kosmetyki może? tego nigdy za dużo hehe albo skarpety :D mój się ostatnio strasznie ucieszył, bo mu kupiłam wkładki filcowe do butów zimowych, jak sobie też kupowałam, taki w szoku był, że o nim pomyślałam, aż mi było głupio, bo przecież myślę o nim zawsze, a on tego nie widzi czy co? hehe
 
Suzi narazie powiedzial ze chce szalik, bo zgubil , tzn on tak twierdzi ja musze najpiew sprawdzic w domu i pewnie sie znajdzie :tak:ostatnio chcialam zeby wybral sobie perfum, to niby mu sie nic nie powdobalo.Zobaczymy wieczorkiem, co powie na przesluchaniu.
 
kaszel niesamowicie mnie menczy a lekarz kazał brać jedynie rutinoscorbin i wapno i to ma mi niby pomóc:eek:Wczoraj byłam na wizycie u gina i on powiedział że teraz raczej unikac czosnku i cebuli no to ja już sama nie wiem co brać.Biore te wapno rutinoscorbim ,biore te kapsułki *spam* i płucze gardło no i ciepłe herbatki ,mleczko itd a poprawy nie ma ,z nosa kapie jak z kranu.

A nie masz czasem w domu inhalatora? Ja mam taki z nebulizatorem i jak mnie łapie katar to dwa razy dziennie robię sobie inhalacje z soli fizjologicznej (synkowi zresztą też ) i po 2 dniach kataru nie ma (na kaszel też działa).
Spróbuj też sobie zrobić na kaszel syrop z dużego buraka czerwonego- pokrój go drobno i zayp 4 łyżkami cukru. Odstaw na 1 dzień i potem możesz pić 2 razy dziennie po łyżeczce.
 
Kurcze dziewczyny nie wiem co myslec... zauważyłam, że Anielka mało sie rusza. I nie wiem czy sie martwic, nic mnie nie boli, dobrze sie czuje tylko te ruchy mnie martwia...
Albo po prostu panikuje. Sama juz nie wiem.:-(
 
eg-kochana dzięki ,widzisz mam inhalator zakupywaliśmy ostatnio dla małej ,że też nie wpadłam na to ażeby sobie zrobić,sól fizjologiczną w ampułkach mam także sobie zrobi:-)może akurat coś da.

Blair-nie martw się napewno wszystko ok,może sobie maluszek spokojnie ładnie śpi,napewno wieczorkiem jak się położysz to się wtedy dzieciątko odezwie.Mój Wiktorek też czasem mało aktywny a wieczorkiem jak się kłade to on chyba wtedy w piłke gra:-Dbo takie tam harce urządza.Spokojnie napewno ok i poczujesz ruchy:tak:
 
Kurcze dziewczyny nie wiem co myslec... zauważyłam, że Anielka mało sie rusza. I nie wiem czy sie martwic, nic mnie nie boli, dobrze sie czuje tylko te ruchy mnie martwia.

Ja wczoraj miałam tak samo, cały dzień tylko czekałam na najmniejsze poruszenie się, ale wieczór jak się niuńka rozbrykała to nadrobiła wszystko. Także nie martw się, napewno Dzidzia ma gorszy dzień.

Jeśli mała nie zacznie ruszać się tak jak zwykle wieczorkiem, to zawsze możecie do szpitala na ktg podskoczyć i się uspokoisz:)

Nie martw się!!!!
 
reklama
Do góry