reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

ja tez planuje ze bede brala znieczulenie, w dwoch szpitalach nad ktorymi sie zastanawiam jest ono bezplatnie na szczescie :-D
 
reklama
swoją drogą to ciekawe dlaczego w kilku szpitalach w Warszawie np.- Solec, Praski, Bródnowski, Inflancka i pewnie jeszcze jakieś inne mają bezpłatne zzo a w innych ciągle życzą sobie za to opłatę. Na logikę skoro są to państwowe placówki to zasady powinny być te same.
 
O wiedzę, że nie tylko ja na Inflanckiej chcę rodzić ;)

Dziewczyny, a jak tam planujecie zwiedzić szpital? ja się na tym zastanawiam ale chyba się wybiorę aby go zwiedzić. Ale to już w styczniu przy okazji konsultacji z ordynatorem jeśli doczekam do tego czasu :p

chouette
- na kiedy masz termin porodu? ja mam termin niby na 5.02 ale mogę urodzić do 18.02.2012 hehe taka rozbierzność u mnie... ciekawe kiedy się wykluje ;)
 
mama2006- ja mam termin na 02.02 ale wiesz jak to jest, 2 tyg w przód lub w tył może wyjść- niunia wyjdzie jak będzie chciała, na razie nie mam zapowiedzi wcześniejszego porodu chociaż w opisie wczorajszego usg podali mi jako datę porodu 26.01 więc nie wiadomo. Ale termin mamy podobny :)

Ja już raz byłam na Inflanckiej i prosiłam o możliwość zwiedzenia sal porodowych to mi odmówiono: za dużo porodów, tłok w salach, więc nie wpuszczają wizytujących- spławili mnie i kazali popatrzeć na stronie internetowej...Nie wiem czy mam ochotę jechać tam jeszcze raz i wrócić z kwitkiem ale jak Tobie się uda to podziel się wrażeniami :)

Zwiedzam więc tylko regularnie przychodnię jak jestem na wizycie i byłam raz w poczekalni IP.
 
Ostatnia edycja:
A no to dobrze wiedzieć i nie nastawiać się na zwiedzanie. A do jakiego lekarza chodzisz na Inflancką? Ja do Maji Gredy ;)

No to może się spotkamy na oddziale hehe ;D
 
Hej Kobietki :* dopiero z pracy wróciłam. Kurczę wychodzę z domu-ciemno, wracam-ciemno. Jeszcze ten wiatr, deszcz i niewiadomo co jeszcze... :eek: ja bym chciała urodzić bez żadnego znieczulenia... Ale wyjdzie w praniu wszystko hehe :-D
 
Jak na mój gust to warto znieczulenie sobie wziac, zwłaszcza jak akcja sie przeciąga, To jest naprawdę wyczerpujące, w szpitalu gdzie rodziłam Polę nie bylo znieczulenia na życzenie i bardzo tego żałowałam , myślę ze gdyby nie ten bol to jeszcze bym wytrzymała i dla rade a tak wszytko skończyło się CC.

Tylko absolutnie nie znieczulać sie dolarganem !
 
fajnie dziewczyny ze macie mozliwosc znieczulenia.w moim szpitalu byly kiedys platne ale jak im sie do tylkow dobrali ze brali za to duzo kasy to ze znieczulen zrezygnowali i tylko jest gaz rozwesalajacy i ewentualnie podaja jakis lek do kroplowki.porazka.naprawde to bylabym w stanie uzbierac i zaplacic sobie za to znieczulenie.nie zastanawialabym sie nawet nad tym.
 
A no to dobrze wiedzieć i nie nastawiać się na zwiedzanie. A do jakiego lekarza chodzisz na Inflancką? Ja do Maji Gredy ;)

No to może się spotkamy na oddziale hehe ;D

Ja akurat do dr. Anety Zamojskiej chodzę- strzelałam w ciemno ale jestem zadowolona, z tego co obserwuję w poczekalni to raczej wszystkie pacjentki są zadowolone ze swoich babeczek prowadzących.

Mitra- a dlaczego nie dolarganem? nie słyszałam jeszcze żadnej opinii na temat tego znieczulenia
 
reklama
Ja akurat do dr. Anety Zamojskiej chodzę- strzelałam w ciemno ale jestem zadowolona, z tego co obserwuję w poczekalni to raczej wszystkie pacjentki są zadowolone ze swoich babeczek prowadzących.

Mitra- a dlaczego nie dolarganem? nie słyszałam jeszcze żadnej opinii na temat tego znieczulenia
zacytuje zeby nie pisac wlasnymi słowami jeśli ktos zrobił to lepiej
Dolargan (petydyna)
To najpopularniejszy środek przeciwbólowy stosowany w polskich szpitalach – z danych Fundacji Rodzić po Ludzku wynika, że używany jest w przynajmniej 17% porodów, przy czym w niektórych oddziałach nawet u 60% rodzących! Dolargan jest lekiem narkotycznym, pochodnym morfiny, działa przeciwbólowo i rozkurczowo. Podawany jest dożylnie lub domięśniowo. Ma wiele skutków ubocznych. U rodzącej może zwolnić akcję porodową, spowodować mdłości, zawroty głowy, zaburzenia orientacji, senność. Lek ten przechodzi przez barierę łożyskową, co oznacza, że przenika do krwi dziecka i niekorzystnie wpływa na jego stan. Maluch po porodzie jest senny, słabiej reaguje na bodźce, może mieć trudności w oddychaniu, słabsze napięcie mięśniowe i upośledzony odruch ssania, co jest przyczyną problemów laktacyjnych. Często konieczne jest podanie dziecku antidotum. Wyniki badań nad długofalowymi skutkami stosowania opiatów u dziecka podczas porodu nakazują ostrożność w ich używaniu, ze względu na ich możliwy wpływ na skłonność do uzależnienia od narkotyków w późniejszym życiu.

Znieczulanie porodu - Ból porodowy - Strona internetowa Fundacji Rodzić po Ludzku

W szpitalu gdzie rodzilam byla taka opcja zamiast zzo, ale sie nie zdecydowalam ( połozna wybiła mi ż glowy) Ale to sie niestety stosuje.
 
Do góry