reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Witam mamunie:)
Dziewczyny ale się dziś wkurw.....
O 9.00 jeszcze spałam i obudził mnie telefon z pracy.Dzwoniła dziewczyna z pytaniem dlaczego nie dostarczyłam zwolnienia lekarskiego.Nie za bardzo wiedziałąm o co jej chodzi bo dopiero wczoraj byłam u gina i dostałam przedłużenie zwolnienia.Okazało się że zadzwonili do mojej pracy z głównej filii naszej firmy(Bielsko-Biała) gdzie przesyłamy wszystkie dokumenty i tam nas rozliczją.Zadzwonili powiedzieć dziewczynom u nas w kadrach że zwolnienie miałam do 29.11 a dziś jest już pierwszy a oni zwolnienia nie mają a muszą wypłaty do 10-go rozliczyć i powiedzieli że za ten wczorajszy dzień mi nie zapłacą bo powinnam to zwolnienie wczoraj dostarczyć do mnie do pracy.I dziewczyny zaraz do mnie zadzwoniły i powiedziały co i jak.No to ja im mówie że na dostarczenie zwolnienia mam 7dni i że dopiero wczoraj dostałam to zwolnienie a nie mieszkam na miejscu tylko 50-60 km od mojej pracy i nie jestem w stanie tego samego dnia co dostanę zwolnienie,dowieść je do pracy.Dziewczyny powiedziały że wiedzą w jakiej jestem sytuacji ale te pipy w Bielsku tego nie rozumieją:wściekła/y:
No i w rezultacie dogadałyśmy się że puszcze faxem zwolnienie do Bielska a do mnie do pracy dostarcze w poniedziłek. I tak latałam już od samego rana razem z moim w poszukiwaniu faxu bo niestety na poczcie juz nie świadczą takich usług:no: Ale wreszcie go znaleźliśmy i wysłałam.Ale ile mnie to nerw kosztowało:wściekła/y:ech...

Blair_90 doskonale Cię rozumiem.Mój m też ma własną firmę i wiem co czujesz.Mój wprawdzie rusza do pracy około 10.00 i wraca 17-18 ale też jest padnięty na maxa...ale na szczęście ma wszystkie wekendy wolne to przynajmniej wtedy mam go dla siebie:-)
 
reklama
14 dni??? zawsze wydawało mi się że 7 i tego się trzymałam i zawsze dostarczałam w terminie.Ale one teraz mają jakąś dziwną wymówkę że jest koniec miesiąca i powinnam dostarczyć wcześniej żeby mogły rozliczyć wypłaty.Masakra jakaś...
 
Witam
Cyśka na dostarczenie zwolnienia masz 7dni a to że jest koniec miesiąca to ich widzimisię.
Dzień jakoś zleciał była koleżanka troszczę poplotkowałyśmy.Mąż zaraz wróci z pracy trzeba mu jakieś jedzonko zrobić.
 
cyska, jest 7 dni na dostarczenie zwolnienia- nie rozumiem tylko, za co zakład Ci nie zapłaci? przecież oni to dostarczają do ZUSU i chyba ZUS chorobowe Ci wypłaca? czy jest inaczej?
 
ja też słyszałam że 7 dni jest na dostarczenie zwolnienia....

Dziewczyny doszedł wózek, oczywiście nie wytrzymałam i go złożyłam. Fajnie wygląda:-) jakiś wielgaśny sie wydaje ale może tak ma być

Cyśka ja tez dostaję przelew z zakładu pracy, ale to jest kasa ZUSU....nie wiem jak to działa, może potem ZUS zwraca pracodawcy te pieniądze....
 
Cyśka - niby na dostarczenie zwolnienia jest 7 dni, ale musisz jak najszybciej powiadomić pracodawcę dlaczego nie ma cię w pracy, że masz przedłużenie zwolnienia.

Pracodawca płaci za pierwsze 30 dni zwolnienia, później płaci zus, tzn pracodawca Ci wypłaca, a jemu oddaje zus.
 
reklama
Witam.

Mam oghromną nadzieję że się uda . Chciałam żeby wszystko było jak trzeba, ale może powinnam zacząć oszukiwać, wymyślać jakieś dolegliwości to może coś przemówi do tych ludzi. W Szwecji traktują ciąże jak coś normalnego. Nie chcę żebyście mnie nie zrozumiały źle, ale tutaj się słyszy w kółko że ciąża to nie choroba i traktują taką kobietę jak normalnego pracownika zdolnego wykonać każdą pracę. Jak odwołam się , a oni dalej stwierdzą że mogę pracować to będę chodzić co jakis czas na zwolnienia i mówić że to głowa boli, to d.... coś będę wymyślać ( u nas płaci przez pierwse dwa tygodnie firma 80 % wynagrodzenia bo 2 tyg. trzeba iść do lekarza) , a ostatecznie wezmę urlop. Jeszcze wytrzymam do dwóch tyg. max.

No a z innej beczki. Zamówiłam dzisiaj nową sofę i tak się cieszę że szok. Juz sie nie mogę doczekać ( będzie do 3 tyg) w między czasie wybierzemy sie do IKEA i kupimy coś pod telewizor i będzie pieknie. Juz nie mogę się doczekac jak sie położę na nowej sofie :-)

No a moją jedyną dolegliwością jest teraz puchnięcie nóg (przy kostkach) jedna to mi aż mrowi smiesznie i dłoni. Idę zaraz sie wykąpać i zarzucić gdzieś do góry te nóżki żeby troszki odpoczeły.
A tak po za tym to dzidziulka kopie. dzisiaj to aż wystawiała swoje nóżki rączki że mężuś widział. Super po prostu.

Ok ja uciekam do wanny. Buziolki i trzymajcie się kobitki

Przepraszam że ja tak ostatnio tylko o sobie, ale naprawdę zmęczona jestem. W wekend postaram się bardziej wdrożyć i udzielić w wądkach :-)
 
Do góry