reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

No i ja wreszcie jestem.
Dziś miałam trochę zabiegany dzionek.Rano pojechałam na Madalińskiego badania zrobić bo w środę już wizyta.Mam nadzieję że wyjdą oki.Niestety znów mam te cholerne serowate zielone upławy i pewnie znów dostanę jakieś leki.A myślałam że wreszcie się pozbyłam tego paskudztwa...już mam tego dosyć...

Jak wracałam ze szpitala to zaszłam do szmateksu i kupiłam 2xpajace bawełniane,1xbody na krótki rękaw,do tego spodenki dżinsowe i śliczna welurowa biała bluza z taką naszywaną dżdżownicą śliczna.I za to wszystko 20zł. :) A w kolejnym znalazłam śliczny miękkusi śpiworek do spania niebieski dla małego za 14zł.To już mam dwa do kompletu bo w tym samym szmateksie kupiłam wcześniej taki tylko biały z nadrukiem też za 14zł.Także bardzo zadowolona jestem.\
Jak któraś z mamusiek ma niedaleko do madalińskiego to bardzo polecam te szmateksy jest kilka jeden przy drugim i czasami takie cacka wynajduje za grosze że szok.W środę mam wizytę to znów tam zajdę bo ma być 20zł za kg.Dziś było 45zł.

Po drodze do domu zrobiłam zakupy i jak wróciłam to ugotowałam pyszną zupkę grochową...mniam mniam.Wyszła przepyszna a robiłam ją dopiero drugi raz.Szkoda że mój m zup nie lubi ale obiecał że jutro na obiad zje:) pożyjemy,zobaczymy:)

A jeśli chodzi o prezenty świąteczne to ja powiedziałam mojemu m że chcę gruby,ciepły szlafrok akurat do szpitala będę miała i na zimę się przyda.A on ma się zastanowić co odemnie chce.
 
reklama
Magnoli to zależy jak często będziesz używać. Ja długo karmiłam a trzy tygodnie po porodzie wróciłam na specjalizację (weekendy po za domem) więc miałam elektryczny Medeli, który polecam z całego serca
 
tak czytam o tych waszych strojach klubowych dla maluszków i ciesze się że mój w ogóle piłki nie ogląda. Dla mnie to o tyle prostsze że ani mój ojciec ani bracia nigdy się tym nie interesowali. Mój m ma za to inne pasje i nie zapomnę ile razy młody miał moro kominiarke na głowie czy karabin w rączkach:D

magnoli myśmy używali ręcznego medeli i byłam raczej zadowolona. Musze go teraz tylko odpokać, bo nawet nie wiem gdzie jest.

monika2929 farbowanie lepiej uniknąć na początku ciąży ze względu na intensywny zapach, potem nie ma większego problemu chyba że farba jest z amoniakiem. W pierwszej ciąży nie farbowałam, teraz się nie wstrzymuję.

Ubranek już nie kupuję bo dostałam kolejne 3 torby od sąsiadki. Przebrałam te rzeczy i sporo ładnych niezniszczonych rzeczy tam jest. Większość w różu więc teraz tylko żeby się potwierdziło że Ala będzie. Mysleliśmy dzis nad imieniem dla chłopaka tak na wszelki wypadek ale nic nam nie pasuje.
 
Czesc Dziewuszki!
daissy jedne sie boja bolu, inne naciecia z tych czy innych powodow a ja sie boje cesarki i juz.
Wczoraj indyk wyszedl super. Nie obylo sie niestety bez placzu bo w szufladzie gdzie trzymam wszystkie akcesoria kuchenne nie bylo ani tego polewacza do sosu, ani termometru. Zeby jednej rzeczy brakowalo to bym pomyslala, ze gdzies indziej odlozylam a tak chyba sa w ktoryms z miliona pudelek jeszcze. No i jak mialam indora zrobic bez termometru i polewaczki?
Oczywiscie sie poryczalam bo wszystko mialo byc idealnie a nie bylo. M biedny pojechal do 3 sklepow ale wszystko pozamykane. W koncu sobie przypomnialam, ze moja kochana sasiadka pojechala do ciotki na swieto dziekczynienia i nie uzywa pewnie swoich i zadzownilam do niej i powiedziala zebym sobie poszla wziasc (mam klucz i kod do nich).
Takze indor zostal uratowany, obzarlismy sie jak dzikie swinie, pewnie bedziemy go jedli jeszcze do niedzieli.
Poszlimy spac o 20 bo rano trzeba bylo wstac i cale szczescie bo najpierw przebudzilam sie w nocy i slyszalam, ze koty u gory lataja i cos zwalily. A o 3:45 slysze, ze tym razem Bunia jakos tak dziwnie miauczy (nie ma pazurow). Wstalam szybko i zapalilam swiatlo (myslalam, ze moze chora jest) a ona juz pod fotelem i miauczy tzn. MYSZ.
Przewrocilam fotel do gory nogami, pozbieralam wszystko z podlogi, poodsuwalam meble i czekam kiedy zlapia te mysze. Ale jakos musiala wlezc w gabke i Tomaszek zniknal caly w fotelu a myszy nie mogl zlapac.
No to juz bylo po spaniu, zjedlismy sniadanie, zapakowalismy dzieciaki do auta i pojechalismy na zakupy.
Normalnie sklepy otwieraja w czarny piatek o 4 ale w tym roku, co zreszta wywolala duza lawine protestow niektore pootwierali juz o 21 w swieto Dziekczynienia a wiekszosc o 12 w nocy.
Zakupy byly BARDZO udane, tylko wyczerpujace bo w sumie wrocilismy do domu po 15 godzinach!
Nie udalo nam sie kupic taniej suszarki do prania, wszystkie nowe pare stowek kosztowaly a ja wole sobie uzywana do $100 kupic. Za to kupilismy super, wypasiony materac z pianki przeceniony o $400, odsniezarke przeceniona o $300 i otwieracz do bramy garazowej przeceniony o $50.
A tak to pojechalismy to takiego wielkiego centrum ale glownie dzieciakom pokupywac rzeczy i rzeczywiscie za pare dolarow super markowe rzeczy kupilismy. Malemu nakupywalam ciuszkow z misiem polarnym w moim ulubionym Gymboree
Gymboree.com - Infant Sale Clothes, Newborn Sale and Newborn Sale Clothing at Gymboree
jesli macie ochote poogladac.
Pozniej wsiedlismy do auta, z ktorego zapomnialam wziasc komorki i zapomnialam, ze mialam Ele zawiezc na 1 domek i do tego mam jeszcze jeden. Pojechalismy po nia i na 1 maly domek poszlismy we 3 a dzieciaki w aucie 15 minut zaczekaly a na drugi zawiozlam mojego M i Ele a my sobie pojezdzilismy jeszcze po sklepach. No i obiecalam dzieciakom, ze jak dzisiaj beda grzeczne beda mogli sobie wybrac zabawki. A tu obok zabawkowego jeszcze dzionkarnia byla to weszlam i kupilam 3 pajacyki i pare bodziakow malemu.
Takze normalnie jestem wypompowana, nie mam sily noga ruszyc.
Acha jak wrocilismy na srodku salonu lezala zamordowana mysza.:baffled:
 
Isia widzę, że zakupy udane były, też uwielbiam promocje

Digitalis mam podobny odkurzacz do tego Electrolux Ergospace ZE346 - Odkurzacz tradycyjny - CENA w RTV EURO AGD ale kupiłam go taniej, zawsze poluję na oferty cenowe a w euro często mają.

Wczoraj po pracy byłam jeszcze na pazurkach i myślałam, że zasnę na siedzco. Ten tydzień dał mi w kość. No ale jak zwykle obudziłąm się 4.30 i przewracałam się z boku na bok.
Kurcze nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad, może macie na myśli coś pysznego zrobić w najbliższym czasie?

Co do kibicowania, mój m nigdy nie oglądał piłki nożnej a od jakiegoś roku zwariował na punkcie Lecha. Oprócz tego lataliśmy na mecze Warty, córka nawet wygrała zegarek w rzutach karnych :-D Na pierwszym i trzecim zdjęciu jest mój Gosiaczek Mecze i zawody - Warta Poznań - MKS Kluczbork - fot. Roger, Ania Oczywiście klubowa koszulka, oprócz tego ma koszulki Lecha i Manchester United. Uwielbia w nich chodzić, zwłaszcza na wakacjach nad morzem :-D
 
a ja nigdy nmie pytałam meza jak to bedzie z porodem jeśli chodzi o jego obecność i wiecie co, zaskoczył mnie, powiedział "zastanowie się" hmmm, to chyba ja się powinnam zastanowić czy go chcę na sali, ale tak na powaznie, to nic na siłe :)

farbowanie włosków ja od poczatku scinałam i farbowałam, najpierw u fryzjera (colortouchem), bo byłam tuż po zmianie koloru i chvcialam mocno utrwalić kolor, a teraz farbuję sama w domku (roznież bezamoniakowo)

laktator ja kupię medeli mini, ale po porodzie, ale to jak bedzie na gwałt potrzebny, bo moze dobrze bedzie mi sie karmiło i dopiero przyda sie w pozniejszej fazie na odciąganie, byc moze do szpitala kupie jakis ręczny za grosze :)
 
Ostatnia edycja:
hejka

oj Isia Ty nawet jak nie pracujesz to na pelnych obrotach wciez jestes :-D

u nas z pilka nozna jest troszke inaczej! Bo to ja lubie ogladac a mojego m nie bardzo interesuje! Ostatnio jak bylismy w sklepie i chcialam kupis body POLSKI (a nie mojego ulubionego klubu) to moj zaczel ze nie bede malego zmuszac zeby byl pilkarzem albo ogladal to!!!!

a co do farbowania wlosow to o wiele rzadziej w ciazy postanowlam i narazie tylko raz sie farbowalam i teraz przed swietami planuje znow!
 
Witam
Nocka ok raz tylko wstawała aż jestem w szoku bo zawsze to ze 3 razy:biggrin2: Ja już po zakupach,a teraz kawka i biorę się za porządki.Dziś na obiad pizza:biggrin2: Co do farbowania włosów to ufarbowała się na początku bo nie wiedziałam że jestem w ciąży ale postanowiłam że do końca ciąży się nie ufarbuje.(Moja mama z ostatnią siostrą jak była w ciąży to się ufarbowała ale chyba taką zwykłą farbą i moja siostra ma rude włosy jest nas 6ścioro i każdy mam włosy w kolorze ciemny blond a ona jedna rude.Wkręcamy ją że to przez to że mama się farbowała jak była w ciąży :-D)Co do kibicowania to mój m lubi Legie ale żeby kupowała ubranka dla małego to nie albo jeszcze nie;-)
Życzę miłego dnia
 
reklama
heja laski:)
ja tez dziś sobie strzeliłam kawkę:) z jednej łyżeczki :D łazienkę sobie już wysprzątałam, prańsko powiesiłam i naczynia pozmywałam:D oczywiście powolutku bo brzuszek już jest taki duży, że ciężko mi się wszystko robi hehe

ja właśnie wczoraj sobie szamponem włosy pokoloryzowałam, a nie wiem gdzie miałam głowę, bo nie chciało mi się iść do hurtowni fryzjerskiej po normalną farbę, tylko w rosmanie kupiłam, zamiast farby wzięłam do domu szampon koloryzujący, ale w sumie to dobrze, to jak mi się zmyje to może przed świętami do fryzjera pójdę na normalną koloryzację:)

mojemu małemu zmieniły się pory aktywności, za dnia głównie cisza a za to wojuje w nocy, dziś położyłam się tak porządnie spać dopiero po 4... hehe ale byle by się ruszał, bo już wieczorem wczoraj chciałam na pogotowie jechać, żeby mi usg zrobili bo nie czułam od rana małego:( jakie to strasznie stresujące jest:/ i batona zjadłam i troszkę popukałam w brzuch i nic, dopiero wieczorkiem kopnął parę razy i w nocy czadu dawał ;p nie wiem kompletnie jak jest ułożony, bo kopniaki czuję i w dole brzucha i po bokach i na górze...
 
Do góry