reklama
Czesc Dziewuszki!
Kurza noga wylaczyl mi sie telefon w nocy i nie zadzwonil budzik a M akurat dzisiaj wstawal pol godziny pozniej a ja jeszcze mam fryzjera i musialam umyc glowe.
Przespalam sie z problemem i zaraz przyjedzie ta ruska to jej zaplace za wczoraj i podziekuje, zawioze moja Ele na domek, dzieciaki do szkoly, zrobie jakos te 2 domki, fryzjer, dokupie reszte rzeczy na wesele, wywiadowka, dokoncze zupe ogorkowa z wczoraj, zrobie M salatke co obiecuje od tygodnia, no i mam 3 sterty prasowania co sie do mnie usmiechaja.
Taki mam plan na dzisiaj. A jutro bede sie modlila zeby mi ktos pomogl bo caly dzien z dzieciakami bede na domkach inaczej.
Milego dnia!
Kurza noga wylaczyl mi sie telefon w nocy i nie zadzwonil budzik a M akurat dzisiaj wstawal pol godziny pozniej a ja jeszcze mam fryzjera i musialam umyc glowe.
Przespalam sie z problemem i zaraz przyjedzie ta ruska to jej zaplace za wczoraj i podziekuje, zawioze moja Ele na domek, dzieciaki do szkoly, zrobie jakos te 2 domki, fryzjer, dokupie reszte rzeczy na wesele, wywiadowka, dokoncze zupe ogorkowa z wczoraj, zrobie M salatke co obiecuje od tygodnia, no i mam 3 sterty prasowania co sie do mnie usmiechaja.
Taki mam plan na dzisiaj. A jutro bede sie modlila zeby mi ktos pomogl bo caly dzien z dzieciakami bede na domkach inaczej.
Milego dnia!
krewetka82
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2011
- Postów
- 39
Isia-ty to niezły pracuś jesteś
skąd bierzesz siły ??? ja trochę szybko się męcze i jak sobie zaplanuję porządki to zazwyczaj robię połowę tego co sobie zaplanowałam -zazdroszczę energii i pozdrawiam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dee oraz Isia naprawde was podziwiam!!!
Nie wyobrazam sobie teraz pracowac, moze dlatego ze od czerwca na L4 juz jestem
, a moja praca to 8h przy kompie i rozmowy tel z niezbyt pozytywnie nastawionymi ludzmi,pomimo ze ominol mnie zapowiedziany awans przez L4 to i tak sie ciesze ze malej nie musze stresowac a niestety taka mam prace.
Nie wyobrazam sobie teraz pracowac, moze dlatego ze od czerwca na L4 juz jestem
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
*Vanilia*
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2011
- Postów
- 2 449
dzisiaj przyszło do mnie łóżeczko, materacyk i przewijak. Oczywiście nie wytrzymałam i złożyłam jak małż był w pracy![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
hihi napatrzyć się nie mogę, już sobie wyobrażam jak tam maleństwo będzie spało.
Swoją drogą zaczynamy urządzać pokoiki dla maluchów, może warto będzie niedługo założyć wątek o kącikach dla bejbików![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
hihi napatrzyć się nie mogę, już sobie wyobrażam jak tam maleństwo będzie spało.
Swoją drogą zaczynamy urządzać pokoiki dla maluchów, może warto będzie niedługo założyć wątek o kącikach dla bejbików
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
krewetka82
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2011
- Postów
- 39
hej dagrab- ja też na L4 od połowy lipca i nie wyobrażam sobie pracować tym bardziej że pracowałam w centrum handlowym po 8-12h i do tego byłam sama na zmianie więc nieciekawie a tak siedzę sobie w domciu i jest miło
pozdrawiam ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Flower- trzymam kciuki żeby udało się Wam jakoś załagodzić całą sytuację.
Kurcze wiecie że ja to się nawet z moim m pokłócić nie mogę.No po prostu nie ma mowy.Ja to raczej taka czasami wybuchowa jestem.A on to anioł w porównaniu ze mną.Nigdy nie krzyczy(jeszcze nie słyszałam a znamy się już ponad 3 lata),praktycznie nigdy ale to nigdy się nie złości,bardzo żadko jest go coś w stanie zdenerwować.Na mnie gto chyba jeszcze nigdy nawet głosu nie podniusł,już nie mówiąć o jakimkolwiek ubliżaniu mi czy coś takiego.
A jak już jest jakaś nerwówka (tzn. ja się zdenerwuje na niego hehde)to czasami krzycze i się nie odzywam a on wtedy chodzi koło mnie,rozśmiesza mnie wygłupia się i udaje cwaniaczek że nie ma żadnego problemu hehe.No i mi zazwyczaj szybko ten nerw przechodzi.
Muszę Wam powiedzieć że tak spokojnego człowieka bez nerwów to ja w życiu nie spotkałam.He he.Ale mam szczęście.
blair_90 na zwolnieniu w ciąży zawsze płatne jest 100%,nie denerwój się może poprostu się pomylili.Napewno da się tą sytuację wyjaśnić.
A ja wczoraj oglądałam ten program na TLC o porodach i jakoś mnie to nie przeraziło.Ale najlepiej na sam koniec przyszedł też mój m i zaczoł oglądać ze mną a tam na końcu rodziła babeczka która raz dwa i urodziła bez krzyku i płaczu,a mój m się pyta mnie :i co już po wszystkim?? hehe to mu wyjaśniłam że ona to szczęściara i tyle.Że zazwyczaj tak lekko i kolorowo nie jest choć napewno są wyjątki.
A my z mężem ustaliliśmy że jutro do kina pójdziemy na jakiś fajny film a potem może na jakieś pyszne jedzonko wpadniemy.A w sobotę jedziemy do mojej rodzinki na imieniny i bedziemy tam nocować do niedzieli.Już się doczekać nie mogę,bo sporo ludzi ma być i znając ich będzie BARDZO wesoło.I pewnie przytyję ze dwa kilo...ech...
Kurcze wiecie że ja to się nawet z moim m pokłócić nie mogę.No po prostu nie ma mowy.Ja to raczej taka czasami wybuchowa jestem.A on to anioł w porównaniu ze mną.Nigdy nie krzyczy(jeszcze nie słyszałam a znamy się już ponad 3 lata),praktycznie nigdy ale to nigdy się nie złości,bardzo żadko jest go coś w stanie zdenerwować.Na mnie gto chyba jeszcze nigdy nawet głosu nie podniusł,już nie mówiąć o jakimkolwiek ubliżaniu mi czy coś takiego.
A jak już jest jakaś nerwówka (tzn. ja się zdenerwuje na niego hehde)to czasami krzycze i się nie odzywam a on wtedy chodzi koło mnie,rozśmiesza mnie wygłupia się i udaje cwaniaczek że nie ma żadnego problemu hehe.No i mi zazwyczaj szybko ten nerw przechodzi.
Muszę Wam powiedzieć że tak spokojnego człowieka bez nerwów to ja w życiu nie spotkałam.He he.Ale mam szczęście.
blair_90 na zwolnieniu w ciąży zawsze płatne jest 100%,nie denerwój się może poprostu się pomylili.Napewno da się tą sytuację wyjaśnić.
A ja wczoraj oglądałam ten program na TLC o porodach i jakoś mnie to nie przeraziło.Ale najlepiej na sam koniec przyszedł też mój m i zaczoł oglądać ze mną a tam na końcu rodziła babeczka która raz dwa i urodziła bez krzyku i płaczu,a mój m się pyta mnie :i co już po wszystkim?? hehe to mu wyjaśniłam że ona to szczęściara i tyle.Że zazwyczaj tak lekko i kolorowo nie jest choć napewno są wyjątki.
A my z mężem ustaliliśmy że jutro do kina pójdziemy na jakiś fajny film a potem może na jakieś pyszne jedzonko wpadniemy.A w sobotę jedziemy do mojej rodzinki na imieniny i bedziemy tam nocować do niedzieli.Już się doczekać nie mogę,bo sporo ludzi ma być i znając ich będzie BARDZO wesoło.I pewnie przytyję ze dwa kilo...ech...
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Cyska a ile tych dzieci juz urodzilas, ze taka pewna jestes ze lekki porod to wyjatek?
Z tego co ja czytalam slyszalam i przeszlam to powiklania sa rzadkoscia, a nie normalne porody... po co straszyc i nastawiac sie na najgorsze??
Co do spokoju meza, to tez uwazaj, bo kazdemu kiedys nerwy puszcza a skoro milczy i "tanczy" to kiedys moze poprostu przestac...
Nie ma milosci bez zlosci, takie jest zycie i tyle. Ile ludzi tyle charakterow i spiecia tez bywaja, ale to normalne.
Z tego co ja czytalam slyszalam i przeszlam to powiklania sa rzadkoscia, a nie normalne porody... po co straszyc i nastawiac sie na najgorsze??
Co do spokoju meza, to tez uwazaj, bo kazdemu kiedys nerwy puszcza a skoro milczy i "tanczy" to kiedys moze poprostu przestac...
Nie ma milosci bez zlosci, takie jest zycie i tyle. Ile ludzi tyle charakterow i spiecia tez bywaja, ale to normalne.
reklama
mama2006
Fanka BB :)
Poszłam spać o 20:40 tak mnie sen zmorzył... o 23ej Kuba obudził się z płaczem, chyba mu coś się śniło (śpi więc ze mną). Wstałam o 3:40 i spać nie mogę (a bąbel razem ze mną
). Ciekawe jak długo po siedzimy przy kompie.
cyśka - to wspaniały dzionek Ci się szykuje. A mój m od jutra idzie do pracy. Miałam jutro z młodym iść na defiladę ale z m stwierdziłam, że sobie daruję. Raz ma być zimno, dwa może być tam nie bezpiecznie (jak było rok temu) więc po co się pchać - pokażę mu przez tv.
Dee - w końcu sobie odpoczniesz, dzielna jesteś jak chcesz jeszcze pracować
ale po co się męczyć - jak możesz już sobie spokojnie odpocząć? ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Miłego długiego weekendu Wam życzę.
cyśka - to wspaniały dzionek Ci się szykuje. A mój m od jutra idzie do pracy. Miałam jutro z młodym iść na defiladę ale z m stwierdziłam, że sobie daruję. Raz ma być zimno, dwa może być tam nie bezpiecznie (jak było rok temu) więc po co się pchać - pokażę mu przez tv.
Dee - w końcu sobie odpoczniesz, dzielna jesteś jak chcesz jeszcze pracować
Miłego długiego weekendu Wam życzę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 334 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 789 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: