reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

hej
ja w pracy :tak: dzisiaj chyba luzny dzien wiec nie bedzie źle
Coś mam ostatnio problemy ze snem chce mi sie spac kolo 14, ale wtedy dzieci , obiadek, lekcje a potem wieczorem ze zmęczenia nie mogę usnąć. Brzuch jeszcze nie przeszkadza mi w spaniu, mała bardzo nie szaleje, ale jak juz usnę to rano nie mogę się dobudzić zeby synka wyszykowac do szkoły :no:
ja nie mialam jeszcze glukozy robionej, ale wizyte z USG 3D mam przewidzianą na 10-13 listopad w 26 tyg
 
reklama
Suzi86- ano nic pewnego z tą cukrzycą, ja nigdy na czczo nie miałam podwyższonego a tu ooo :( Ale nie martw się na zapas Kochana ;-)

Ja mam glukometr po poprzedniej ciąży więc mierzę sobie czasem po posiłkach cukier i zawsze jest w normie, kurczę oby mnie ta cukrzyca tym razem ominęła. Choć za bardzo na to nie liczę bo jeśli była w pierwszej ciąży to w drugiej jest ogromne prawdopodobieństwo, że wystąpi też.
Co do kosmetyków to kupiłam kiedyś Młodemu balsam z Johnsona jakiś tam na dobranoc i dostał wysypki:/ była to jego jedyna wysypka w życiu, nie jest alergikiem ani nic takiego więc wnioskuję, że te kosmetyki Johnsona rzeczywiście są bardzo uczulające. Ja myję mydełkiem bambino, a balsam używałam "mleczko hipp" albo linomag.
 
hej!
tak pisałyście, że część dziewczyn sie nie udziela i pomyślałam o naszej moderatorce nr 2 czyli geniusi. Ona też już dawno się nie odzywała i mam nadzieję, że wszystko jest ok z nią i dzidzią
ja dziś po wizycie u gin. wszystko ok. cukier 70 a po 1 h 106, więc cukrzyca mi na pewno nie grozi :-) ale za to masakrycznie przytyłąm. Nie powiem ile, bo się wstydzę :zawstydzona/y:
Poza tym M sobie pojechał, wraca w poniedziałek, przy okazji zabrał część rzeczy z piwnicy typu ubranka po młodym (oraz to co dla młodej kupiłam), łóżeczko, wózek, leżaczek i huśtawkę. A ja się relaksuje. Zjadłam obiadek i za godz śmigam po młodego do pzedszkola. Tu nadal jest kłopot, bo młody nie chce chodzić :-( może nowe mu się bardziej spodoba:confused: teoretycznie powinniśmy się przeprowadzić do połowy listopada. Ale nie wiem jak to będzie. Z M nadal na wojennej ścieżce :dry:
 
Anek z tymi wynikami to nie w porządku. Wiadomo że lekarz musi je zobaczyc, ale Ty też powinnaś. W końcu one sa dla Ciebie te wszystkie analizy.

Suzi zależy jaka kumpela, jak blisko z nia jesteś i ile o niej wiesz. Dobrym prezentem jest bizuteria, bo 30 nie obchodzi się codzień więc warto żeby prezent był bardziej na lata.

Myśmy stosowali przed wszystkim oliwki i mydła bambino, mleczko hipoalergiczne Nivei, w razie potrzeby alantan i sudocrem na odparzenia i w zasadzie tyle.

Chyba mnie Isia natchnęła i wysprzatałam dzis całą kuchnię - inna sprawa że duza nie jest:) Jeszcze będę musiała w wolnej chwili poporządkować szafki od środka coby miejsce na buteleczki i herbatki porobić, ale to chyba juz nie dziś. Zmykam suszyć głowę.
 
Mnie też dzisiaj na sprzątanie wzięło. Z tym, że wysprzątałam pawlacz, szafę i zrobiłam troszkę miejsca tu i uwdzie na rzeczy dla maluszka :D Z łóżka sprzątnęłam ciuszki i po upychałam je w wolne miejsca. Teraz będę miała gdzie pościel w końcu schować :D Muszę troszkę rzeczy do piwnicy wynieść... ale to później. Teraz gotuję zupkę kalafiorową - naszło mnie na warzywka ;)

Digitalis - widzę, że nie tylko mnie na sprzątanko nosi.

Co do naszej Geniusi - po staram się dodzwonić i zapytać co u niej słychać. Dam Wam znać co i jak.

Zmykam do zupki, zajrzę do Was później. Miłego dzionka
 
a ja wlasnie wstawilam gulasz i gotuje sie obiadek! mniam! chodzill za mna juz od kilku dni :)

trina79 ja tez po wizycie i w szoku jestem jak moja waga!!! ale normalnie nie wygladam az tak!!!!!! w sumie to tylko brzuch mi urosl! a kilogramy nie wiem gdzie i skad bo w sumie sie nie obzeram jakos namietnie!!!!
 
Digitalis właśnie cały sęk w tym, że to te 30 urodziny i warto sprawić coś na lata, ale nie miałam pomysłu kompletnie co, a biżuteria fajny pomysł:) myślałam wcześniej o jakimś kuponie ze sweetdeala czy grupona.. eh

oglądam tez pościele na allegro, po dłuższym oglądaniu i wyliczaniu, stwierdziłam, że jednak nie opłaca się kupować całego zestawu: łóżeczko, materac i pościel.. a myślałam, że będzie taniej nawet po przesyłkach hehe więc będę zamawiać osobno ;)

o wadze nic nie piszcie.... ja mam już taki okrąglutki brzuszek, niby nie objadam się, ale mało ruchu tez robi swoje ;p

jest u mnie taka śmieszna starsza sąsiadka..spotkałam ją ostatnio ze 3 razy jak wracałam do domu a ona przyprowadzała wnuka z przedszkola, i za każdym razem patrzyła się na mój brzuch, za trzecim razem już mało nie wybuchłam śmiechem, czekam aż nabierze odwagi i zapyta się czy jestem w ciąży, bo chyba jeszcze pewna nie jest. A tak się gapi na brzuch, że nie sposób zauważyć hehe rozbraja mnie to, widać, że chce się zapytać, ale zastanawia się jeszcze czy tam jest dzidziuś, czy po prostu gruba jestem hehe
 
Czesc Dziewuszki!Alem zla. Myslalam,ze ten test bedzie taki sam jak tamten: przyjde, wypije soczek, pojade sobie do domku i wroce za 4h na pobranie krwi.A tu kurcze musze siedziec w szpitalu cale no nie 4 ale 3 ale ciagle godziny. Bo ta krew to mi beda pobierali co godzine. Dopiero jestem po pierwszym pobraniu, juz na wstepie mnie kluli i ten soczek co dzisiaj pilam byl 10 razy tak slodki jak tamten wiec mnie mdli okropnie.Do tego jestem glodna jak wilk.No to sie wyzalilam. Pewnie jeszcze ode mnie uslyszycie bo nawet zadnej ksiazki sobie nie wzielam i chyba kota tutaj dostane czekajac.
 
reklama
Do góry