Luty 2012

[bliznak]

Dziendobry dziewczyny.
Mi tez głowa boli o d wczoraj :-( Mam nadzieję że dopuki pójdę do pracy to mi przejdzie.

Co do głaskania brzusia ja też to robię. Zwłaszcza jak juz położę się wieczorkiem. Nigdy nie słyszałam że to może szkodzic.

Miłego dzionka

 

[trina79]

a mnie dzis z rana obudzil facet ktory chcial sprawdzic stan wentylacji!!!! normalnie wsciekla jestem bo w nocy sypiam nie bardzo i dopiero rano jako tako udaje mi sie pospac! i tak mu nie otworzylam! przeciez ludzie sa w pracy o tej godz a nie czekaja na gosci!!!!

No to do nas o 6.52 zadzwonił kurier z przesyłką myślałam, że go ze schodów zrzucę.
Mama2006 - spóźnione życzenia dla synusia!!!

A ja jakoś od zeszłego tygodnia jak połamana chodzę. Brzuch i krzyż mnie często bolą, jak leżę jest spokój, ale jak pochodzę, posprażtam, to muszę długo odpoczywać. Aż się boj ę co to będzie za parę tygodni będę chyba plackiem w łóżku leżeć

 

[Suzi86]

halo halo
mój pęcherz tez robił za trampolinę, wczoraj pod wieczór, w ciągu 1 godziny potrafiłam pójść z 6 razy siku :O wykończyłam się prawie hehe psychicznie ;p

co do głaskania, to ja słyszałam tylko o masowaniu, żeby nie masować, przecież nie siedzimy ciągle bez ruchu i nie głaszczemy bez przerwy ;p

dziś idę do skarbowego, bo dziś 24 haha zawsze się wybieram na ostatek z vatem ;p także cierpliwości mi życzcie, a ja Wam życzę udanego dnia bez bólu głowy

 

[krisowa]

ja od kilku dni czuję jakby moje dziecko ugniatało mi pęcherz

 

[OlciaLolcia]

Rany Dziewczyny :-( w nocy bolał mnie brzucholek, myślałam, że jakieś wzdęcia czy cuś. Wstaje rano a tu krew mi poleciała :-( tak się wystraszyłam, nie poszłam do pracy tylko odrazu do lekarza w te pędy. Kazał mi leżeć, zwolnienie do końca miesiąca z pracy narazie, a jak mi zacznie twardnieć brzuch, to mam jechać do szpitala, dał mi skierowanie. Dzidziuś się rusza, serduszko ok. Nie wiem tylko po co to zwolnienie, jak i tak od niedawna do pracy poszłamna umowe zlecenie, więc i tak mi nic nie przysługuje, a z pracą mogę się już pożegnać. Ale żeby tylko z Bąbelkiem było wszystko ok. Tak się boję :---(

 

[betibeti]

Olcia..trudno leż kobito..i lepiej chłopu gary gotuj..aniżeli martwić się o jakieś umowy. Nie mogło widać być inaczej dziecko rośnie w Tobie..z dnia na dzień, odżwiaj się dobrze, czytaj sobie o ogląaj tv.
Pozdrawiam serdecznie

 

[Suzi86]

Olcia nie wychodź z łóżka, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko nie forsuj się trzymam kciuki za Was, żeby wszystko było dobrze!

 

[cyśka]

Witam mamusie
Cały wekend jakoś nie miałam czasu i weny na pisanie.Oczywiście podczytywałam co naskrobałyście ale dopiero dziś mam chwilkę żeby cosik napisać
Olcia - dziewczyny mają rację.Pracą się nie przejmuj nie ta to będzie inna a dzidziolek najważniejszy.Leż i odpoczywaj a napewno wszystko będzie dobrze.Trzeba w to wierzyć!!!

krisowa - mi panie w przychodni rozpuściły 75g glukozy w dużym kubku 250-300ml spokojnie wystarczy. Ja sobie jeszcze dodatkowo wcisnełam pół cytryny i było jak lemoniadka

U nas wekend trochę zabiegany.W sobotę zakupy dla malego,potem byliśmy w szpitalu w odwiedzinach u teściowej,wczoraj też w szpitalu u niej a po południu pojechaliśmy do Factory za kurtką dla mojego mężą.Na szczęście kupił sobie i on i ja jesteśmy bardzo zadowoleni.
A dziś już pranko zrobiłam,pozmywałam gary i odpoczywam
Buziaczki

 

[Isia]

Czesc Dziewuszki!
Olcia uwazaj na siebie i baby!
Przylaczam sie do niedospanych. Caly weekend Karen goraczkowala i sie budzila, w sobote spala ze mna to juz wogole sie budzilam jak sie krecila. A dzisiaj o 3:45 sie mojemu mezowi zebralo na amory. Ja z zasypianiem nie mam problemow ale jak mnie cos obudzi to juz nie moge zasnac.
Takze wstalam o 5:30, nastawilam pralke i zmywarke i mam jeszcze troche papierologii do zrobienia to przynajmniej w ciszy sobie posiedze.
Milego dnia!

 

[krisowa]

Olcia, koniecznie leż, skoro lekarz dał zwolnienie, widać wiedział po co to robi. Odpoczywaj, relaksuj się, spokój najważniejszy... :*

a ja mam do Was pytanie, bo zastnawiam się czy ja jestem jakaś dziwna...
to moje pierwsze dziecko... zamierzam, choć czas pokarze, karmić piersią, ale nie wyobrażam sobie karmić wśród ludzi... tzn moze kolezanek, mamy, siostry tak, ale już teściowej, czy rodziny z pewnoscią nie... czy to dziwne??? mój mąż uważa że dziwne, a ja że nie bedę cyckiem świecić