reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

hej babki:-) my dopiero przyszliśmy od mamy po całodziennym biesiadowaniu:-D
przeżarta jestem

Eeeee tam, ja głaskam i dotykam brzuch ile wlezie.Nie przesadzajmy. Gdzieś czytałam żeby intensywnie i mocno nie masować ale dotykać? przecież wcieram też oliwkę.....myślę że to nie zaszkodzi:happy2:
 
reklama
ja codziennie wieczorem nawiazuje kontakt z dzidzia wlasnie glaszczac sie po brzuchu.. czasem nawet lekko przyduszam lub stukam, bo wtedy dziecko reaguje.. nie widze w tym nic zlego
 
Czesc Dziewuszki!
Flower pewnie jeszcze nie raz sie spotkasz z jakas zyczliwa osoba udzielajaca Ci "fachowych" porad na temat ciazy a pozniej dzidziusia. A swoja droga seryjnie glaskanie? Ja co prawda za czesto tego nie robie bo czasu mi brak ale czesto sie lapie, ze mam rece polozone na brzuchu. A sutki to co maz ma omijac przez cala ciaze?
Co do swiat to u nas sa zazwyczaj troche smutnawe bo cala rodzinka w Polsce. Zawsze sobie ustawiamy ich zdjecia przy stole. Moja mamcia byla juz 2 razy akurat na swieta to tak fajnie bylo i po domowemu jak pogotowala a w tamtym roku dziadki nas zaskoczyli i poczekali na Skypie jak dzieciaki prezenty otwieraly.
Oni ciagle jeszcze wierza w Mikolaja i ja co roku wiecie taka szopke urzadzam, ze oni w jednym pokoju czekaja na pierwsza gwiazdke a ja podrzucam prezenty pod choinke i krzycze: "Oj Mikolaju poczekaj" i takie tam i oni pedza normalnie na zlamanie karku.:-)
Staram sie tez zeby byly jak najbardziej z tradycja i najciezej to jest chyba z choinka bo jankesy ubieraja ja miesiac przed swietami a 26 juz sa na smietniku. Ale wymyslilam, ze przystrajam caly dom na poczatku grudnia a choinke zostawiamy na Wigilie rano.
 
Hejka

no wlasnie ja mam zdanie takie jak Wy! i nie zamierzam mojemu szkrabowi zabierac takiej przyjemnosci :)
a ludzie mysle ze na wszystko potrafia zrzucac kiedy cos sie dzieje!

a mnie dzis z rana obudzil facet ktory chcial sprawdzic stan wentylacji!!!! normalnie wsciekla jestem bo w nocy sypiam nie bardzo i dopiero rano jako tako udaje mi sie pospac! i tak mu nie otworzylam! przeciez ludzie sa w pracy o tej godz a nie czekaja na gosci!!!!
 
No my już po imprezkach urodzinowych, mały z prezentów zadowolony ;) rodzinka dopisała, fajnie się ułożyło - bo po przychodzili troszkę wcześniej - a nie wszyscy razem jak to miało być :D Zostało Nam kupę jedzonka (ciasta, tortu itp.) ja już patrzeć się nie mogę... żołądek mnie aż boli.

Co do głaskania brzucha, pierwsze słyszę, że nie można. JA tam głaszczę codziennie i to po parę razy i nic mi nie jest. To jakaś głupota (a jak mamy kontakt z maleństwem złapać w inny sposób?). nie wierzę w takie brednie i głaszczę nawet i teraz :D

Odezwę się do Was po południ, buziakia miłego dzionaka.

Zmykam na śniadanko zaraz...
 
a ja powiem tak... ja głaszczę brzuch, aby moje dziecko czuło, ze jestem, ze czuwam, ze kocham, ale...
niejeden lekarz (nie mój prowadzący) powiedziało mi aby nie głaskać brzucha. Niestety nie powinno się tego robić, bo głaskanie nic nie powoduje.... do momentu przedwczesnego porodu... to niestety jest prawda. Choć jak mamy nie głaskać brzucha, w którym jest nasze ukochane dziecko :no:

mam pytanie, w jakiej ilości wody rozpuścić glukoze 75 g. miałam gdzies przepis ale chyba go wywaliłam :(
 
Witam poniedziałkowo

Dziewczyny ale miałam dzisiaj koszmarną noc.....no 4 w nocy w ogóle nie spałam, ból głowy chciał mi rozsadzić głowę.....potem na chwilkę udało mi się zasnąć to o 5.00 obudził mnie budzik męża......potem nie mogłam zasnąć bo młodej zebrało się na harce i tak skakała po pęcherzu że co 5 minut na siku goniłam....rany julek jestem wykończona:rofl2:
 
reklama
Do góry