magdabb uwierz mi, że w takiej atmosferze jak u mnie panuje nie chciałabyś spędzać świąt. Zresztą prócz nas jest na niej tylko ciocia i jej dzieci, oraz moje siostry z którymi najchętniej nie miałabym nic do czynienia.
Nie mogę się doczekać Świąt kiedy to MY będziemy tą górą która wszystko trzyma, bo jak na razie Święta nie są wymarzone...
Jedynie element rodzinny od strony męża jest ciepły, ale też w niedużym gronie - Teść, Babcia i My.
Może masz inne relacje z rodziną :-) czego gratuluje i owszem, do takiej rodziny jak sprzed lat kiedy żyła moja Babcia (która mnie wychowywała) też bym chciała wrócić. Niestety Święta 2002r były ostatnimi, które spędziliśmy razem i to też ze względu na pogrzeb, który odbywał się 24.12...
Nie mogę się doczekać Świąt kiedy to MY będziemy tą górą która wszystko trzyma, bo jak na razie Święta nie są wymarzone...
Jedynie element rodzinny od strony męża jest ciepły, ale też w niedużym gronie - Teść, Babcia i My.
Może masz inne relacje z rodziną :-) czego gratuluje i owszem, do takiej rodziny jak sprzed lat kiedy żyła moja Babcia (która mnie wychowywała) też bym chciała wrócić. Niestety Święta 2002r były ostatnimi, które spędziliśmy razem i to też ze względu na pogrzeb, który odbywał się 24.12...