reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Digitalis - do Kajetan baaardzo ciężko się dodzwonić. Musisz cały czas wisieć na tel i w końcu się uda. My na pierwszą wizytę u larynologa z badaniem słuchu czekaliśmy prawie 4 miesiące, nastepna wizyta kontrolna u audiologa i logopedy została wyznaczona za 3 mies, na pocz listopada, więc nie jest tak źle :-)
 
reklama
U Nas pokój będzie trochę małej, trochę teścia. Ponieważ teść zostawia u Nas kilka swoich rzeczy na wypadek jakby przyjechał na noc czy coś. Więc staraliśmy wybrać kolory uniwersalne i świeże (po naszych wariacjach w naszym pokoju ciemny fiolet/oczojebna zieleń i kuchni mocny czerwony z ciemną czekoladą mamy ochotę na troszkę delikatności i świeżości)
Farbę kupiliśmy w Leroy, tanią i szczerze mówiąc 2 warstwy są o dziwo wystarczające :-)
Firma Luxens a kolory bajeczne!!
Słodki migdał na jedną ścianę - troszkę wpada w róż po malowaniu, ale jest to przyjemny kolor porównałabym go do kakao bladego albo bawarki :-)
Farba emulsyjna lateksowa LUXENS, kolor: słodki migdał, Opakowanie: 2,5 l - Farby ścienne kolorowe, Farby ścienne i sufitowe, Farby i lakiery w sklepach Leroy Merlin
a reszta ścian Aromatyczne mango właśnie się teraz maluje :-p
Farba emulsyjna lateksowa LUXENS, kolor: aromatyczne mango, Opakowanie: 2,5 l - Farby ścienne kolorowe, Farby ścienne i sufitowe, Farby i lakiery w sklepach Leroy Merlin

Co do zapachu to o dziwo farba w ogóle nie śmierdzi!! Nie drażni mnie zapach jak przy innych fabrach typu Dulux czy Dekoral. Po dwóch godzinach farba jest w 100% sucha i można malować dalej, a patrząc na stan naszych ścian (rozumiem co czujesz Digitalis) ... mieszkamy w zabytku i żeby zacząć cokolwiek robić trzeba się liczyć z tym, że tynk jest zmieszany z piaskiem więc ściana lubi odpadać ;-)

Doczekać się nie mogę efekty końcowego. Na pewno się pochwalę jak już położymy podłogę (czeka w korytarzu) wsadzimy część mebli z naszego pokoju do drugiego i urządzimy na gotowe :-)

Któraś pytała mnie czy mam nadal plamienia. Na szczęście póki co ich nie ma, zapalenie na pewno jeszcze mam, bo czasem swędzi i coś serkowatego się wydostaje, ale ładuję globulki i wierzę, że w końcu odpuści :-)
 
Dee - ja mam bardzo podobne kolory w pokoju maluszka, sama nie wiem jaki to kolor bo na opakowaniu Duluxa bylo napisane brzoskwinia, ten koro wydaje mi sie taki unisex :) w zaleznosci od dodatkow troche sie zmienia, przy brazowym kocu wyglada jasniej, przy rozowej lampce wyglada jak róż :) ale my pokoik akurat malowalismy rok temu, kiedy juz po woli dojrzewalismy do mysli, że chcemy miec dziecko, takze nawet nie bylo wiadomo, czy bedzie chlopiec czy dziewczynka. a teraz kolor okazal sie bardzo uniwersalny :D
 
my pomalujemy pookoik na żółto albo jakiś beż, mam nowiusie, jeszcze nie ropakowane firanki w takim beżu jasnym... wiec bedzie pasowało, a dodatki chyba beda blue, ale nie dlatego ze tak luboie, ale dlatego ze spiworek kupilam blue :)
 
Czesc Dziewuszki!
Dee siedze i wyje ze smiechu z tego "oczojebna", jeszcze takiego slowa nie slyszalam.:-)
Mama2006 ja chyba tez bede miala dzisiaj dobry dzionek, mam 3 wielkie domiska ale moj maz nie pojechal do pracy wiec jedzie z nami. Wlasnie pojechal zawiezc dzieciaki do szkoly i odebrac laske i zaoszczedzil mi 45 minut.
Laska wogole mieszka 5 minut ode mnie tylko, ze my rano musimy jechac do tej miejscowosci gdzie mieszkalismy wczesniej zeby dzieci do szkoly zawiezc.
Laska taka sobie. Na poczatku jak zaczela sprzatac to juz ja na straty spisalam bo normalnie tak zostawiala za soba klaki, kurz, ze cala lazienke musialam za nia poprawiac.
Ale pozniej sobie zaczelam tlumaczyc, ze to jej pierwszy dzien, w piatek dopiero z Polski przyjechala, na serwisie nigdy nie robila no i uspokoilam sie, zdystansowalam i zaczelam jej spokojnie tlumaczyc co robi dobrze, co zle, jak chce zeby sprzatala, na co ma zwrocic uwage i juz pozniej szlo niezle. Ale na tych mniejszych domkach nie bylo szklanych prysznicow a na nich schodzi nawet pol godziny wlasnie i trzeba je zrobic perfekt bo kazda smuge widac.
Ale dzisiaj moj Misiu bedzie z nami, bedzie robil podlogi a ja z laska bede miala czas zeby jeszcze ja podszkolic na te lazienki i kuchnie.
Jejku moglabym juz zlapac "break" jak sie tutaj mowi i odsapnac troche od tych problemow.
Na test glukozy jade w sobote. Moj lekarz nie przyjmuje ale test jest w szpitalu a pozniej pojde na wizyte do lekarza, ktory tez u niego przyjmuje tylko jakis wegier chyba jest czy cus. Wazne, ze wizyta bedzie zaliczona.
Do tego mam 3 osoby, ktore przyjezdzaja obejrzec zmywarke co wystawilam na sprzedaz plus w niedziele laska przyjezdza po stoliczki takze zaczynam zbierac kaske na wyprawke dla malego. A i jeszcze wczoraj mi klientka dala adres do fajnego sklepu z uzywanymi rzeczami dla dzieci, dostawy maja w pn wiec we wtorek sobie tam pojade.
Ogolnie ma dobry humorek i wszystko sie powoli uklada i sie musze cieszyc bo za chwile sie znowu cos spierdzieli, ale dzisiaj sie ciesze.
Przesylam troche mojego humorku wirtualnie!:-D
 
Bardzo mi się podoba ta reklama :-) od razu cieplej mi się robi :-)

Isia :-D miło kogoś rozweselić :-D nie myślałam, że może to być dla kogoś nowość hihi
 
daissy_ Tez tak mam na tej reklamie , moj M sie ze mnie strasznie smieje :)

A ja od rana biegam, bylam rano zrobic badanie. Okropienstwo z ta glukoza. Ledwo to wypilam.

My wynajmujemy mieszkanie wiec o malowaniu nie ma mowy, a pokoik ktory ma byc dla malej jest niebieski ( taki juz byl) troche szkoda, ale cos sie wymysli zeby ladnie bylo:)
Planujemy cos kupic za rok wiec wtedy bedzie wszystko tak jak bedzie Nam sie podobac :)
 
trina to mnie pocieszyłaś, jak już wiem że to tak trwa to zapisze sie od razu do audiologa, bo badanie słuchu juz mamy za sobą. Koniec końców się dodzwoniłam ale bez skierowania nawet nie chcieli mnie słuchac, więc jeszcze muszę o przychodnię zachaczyc i dopiero wrrrrr..... nie cierpię biurokracji.

Dee kolorki śliczne, aż się rozmażyłam - gdybym nie była w ciąży już bym po farby leciała i za pędzel łapała, a tak muszę się zdać na wolę męża - a widzę że jemu sie nie chce zwyczajnie z tym babrać, zwłaszcza że jeszcze panele będzie pewnie kładł więc mu nawet nie będę wspominać...
przykro czasem że tylko ja angażuje się w tą ciążę:( chciałam ostatnio żeby przejrzał jedną torbę z ubrankami, to stwierdził że go to nie kręci i żebym zrobiła to sama. Jakoś przy pierwszym dziecku było inaczej, albo pewnych rzeczy nie zauważałam:( Dobrze że wy tu jesteście to mam przynajmniej z kim pogadać o moich odczuciach ciążowych.
 
reklama
dzieki dziewczynki za info w sprawie badania krzywej cukrowej. niestety dzisiaj tego nia zalatwilam, bylo pelno ludzi-jak nigdy a zeby miec te badanie to kwestia 2 godz. siedzenia.a do pracy musialam leciec.zrobilam dzis morfologie, mocz, hbs, przeciwciala anty Rh a jutro zajme sie ta glukoza.dzis ide na usg 3d- jestem juz podekscytowana i gadam z malym zeby wszystko pokazal.
jak widze ta reklame calcedonii to tez sie wzruszam- b. mi sie podoba mimo ze mam w sobie synusia.
 
Do góry