Luty 2012

[trina79]

witam drogie panie,
Nieśmiało dopisze się do Was. Robiłam test w sobotę. Termin mam na 19.02. Jest to moja 3 ciąża, z pierwszej mam synusia. Druga we wrzesniu zeszłego roku okazała się pustym jajem. Teraz w związku z tym mam stresa, że sytuacja sie powtórzy. Uwierze w tą ciążę chyba dopiero za jakies 2-3 tyg jak zobacze na usg bijace serducho. A wizyte mam 21.06. Umawianą zreszta jeszcze w maju. Moja ginka nie ma usg, wiec musze umówić się gdzie indziej. a z objawów, to też boli mnie brzucho i troche mnie to niepokoi.

 

[maron]

trina jestes :-) trzymam kciuki aby wszytsko bylo ok, musi byc!!!! :-)

 

[trina79]

dzieki Maron :-) ale suwaczka i tak nie zrobie, dopóki sie nie potwierdzi
teraz tylko czekamy na mmonę na lutówkach ;-)

 

[Mina29]

ale fajnie, że nas tyle..
zawsze to grupa wsparcia

 

[maron]

ja dzis zrobilam suwaczek :-) bo przeciez wszystko bedzie dobrze, prawda?? :-):-) pojutrze lekarz ewentualnie bedzie mogl stwierdzic tylko ciaze i zobaczyc czy jest w macicy ale i tak jestem dobrej mysli :-)
mmona :-) przybadz :-)

 

[lady87]

Witam Was dziewczyny!
Ja będę ostrożna i jak będę wiedzieć, że wsyztsko jest okey napiszę coś więcej- jestem po przejściach
Tydzień temu w dniu 31dc mój wynik progesteronu - 29,46 ng/ml oraz beta hcg - 429,50 mlU/ml (wynik dziś odebralam, bo u mnie czeka się TYDZIEŃ/ dziś powtórzyłam betę i progesteron). O ciąży dowiedziałam się 3 czerwca, dwa pozytywne testy i od tamtej pory jadę 2x1 na duphastonie. Tabletek mi starczy do tygodnia czasu potem wizyta. Boję się..

Dzisiejszy progesteron - spadł 25,93 ng/ml - a jak tam z nim u Was?
Dzwoniłam do lekarza jutro idę. Denerwuje się. :-(

 

[lady87]

ja jutro umówiłam się do gina na 12 wiec kochane trzymajcie kcuki....plamienia prawie nie ma, tak bardzo chciałabym usłyszec dobre wieści...
Lady ja wynik bety miałam prawie 600 (z powodów długich cykli u mnie ciezko z om wyliczyc tydzien ciąży), ale z tego co wiem normy sa bardzo rozciagnięte od kilkudizesiecu do kilkutysięcy...wiec u Ciebie wyglada to ładnie, wazne zeby był wzrost...progesteron wydaje mi sie ze masz super...ja ledwo 21...a i tak mieszcze sie w normie...
Tak bym chciała zeby juz te najgorsze tygodnie minęły nam wszystkim, zeby ten strach już odszedł i nie było zamartwiania...za wszystkie trzymam kciuki...

To jutro NASZA chwila prawdy musi być dobrze

 

[soglam]

ja dzis zrobilam suwaczek :-) bo przeciez wszystko bedzie dobrze, prawda?? :-):-) pojutrze lekarz ewentualnie bedzie mogl stwierdzic tylko ciaze i zobaczyc czy jest w macicy ale i tak jestem dobrej mysli :-)
mmona :-) przybadz :-)

oczywiście że będzie dobrzeja sobie to codziennie powtarzam....mam tysiące obaw ale musi być dobrze tak po prostu

Lady i Paluszek trzymam jutro kciuki za rozwianie wątpliwosci i potwierdzenie ze wszystko bedzie ok
Ja niestety progesteronu nie mierze i dobrze bo bym juz zwraiowała...wierze ze bedzie dobrze....i tak juz zmierzyłam betkę ale teraz żadne wyniki nie sa pewne bo mogą się zmienic z dnia na dzien i to wcale nie musi znaczyc niczego złęgo....przez to tylko się wkręcamy....wiara i pozytywne myslenie powinno nas podtrzymywac na duchu....przecież nowe życie to cud,wiec po co zapeszac jakąs medycyną i wynikami
Kochane głowa do góry- będzie dobrze:-)

 

[lady87]

A jak się dziewczyny czujecie? Macie już dolegliwości ciążowe? Mnie przez 2 tyg okropnie bolały cycki i sutki swędziały. Teraz już mniej, w zasadzie prawie wogóle (nie wiem czy to dobrze) ale mam napuchnięte okropnie i nie mieszczę się w moje staniki. Nic więcej...

 

[Paluszek_]

Lady nie ma innej opcji, musi być dobrze!