reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

reklama
Witajcie! :) Tydzien temu mialam kolejne USG i na 90% wiemy ze bedzie synek :) Bardzo liczylam na dziewczynke, zawsze marzylam ze bede miala corke.. no ale i tak sie bardzo ciesze :) Najwazniejsze ze dziecko sie dobrze rozwija, testy genetyczne wyszly bardzo dobrze! :) Teraz musimy pomyslec nad imieniem.. Mieszkamy w Anglii wiec chce zeby imie bylo wymawialne dla Anglikow, najlepiej uniwersalne albo bardzo podobne w obu jezykach.. Macie jakies pomysly? Takim niesmialym typem jest Oliver, gdyz mezowi podoba sie Ollie i do malego Oliverka mozna tak mowic, ale jeszcze nic nie jest przesadzone :) Czy ktoras z was czuje juz ruchy? Wczoraj polozna powiedziala mi ze pewnie troche pozniej niz przecietnie poczuje ruchy gdyz mam lozysko przodujace ktore amortyzuje kopniaczki :)
 
Ja też już czuje ruchy, tzn do kopnięć jeszcze daleko ale czuję jak się tak delikatnie przesuwa napinając mi skórę brzucha w danym miejscu. :-)
Też chciałabym dziewczynkę ale znając życie wyjdzie kolejne chłopaczysko :-)
 
Milcia uważam, że "Dawid" będzie też uniwersalne, chociaż Oliver również mi się podoba, a Dawid to mój mąż :)
ruchy czuję od 16. tygodnia, a nawet jestem w stanie powiedzieć, że po raz pierwszy poczułam na koniec 15. po większym wysiłku. teraz wgrywam swój pierwszy filmik na yt, gdzie wyraźnie widać już na brzuszku jak kopie maleństwo. później prześlę link, bo mimo że filmik króciutki, to wgrywać się będzie z moim netem pół dnia.

Mmona kreacji nie mam jeszcze i nawet nie rozglądałam się za niczym specjalnym. kupię wszystko na ostatnią chwilę pewnie gdzieś w galerii i tyle.

Geniusia pracą się nie przejmuj, bo oni się teraz Tobą też nie przejmują. każdy niech zadba o siebie. Ty masz teraz wolne i o pracy zapomnij.

Krisowa super, że już po wszystkim i co najważniejsze wszystko jest w porządku.

Krisowa i Milcia gratuluję synków. ja już bym chciała wiedzieć kto tam w brzuszku u mnie siedzi, ale czasem myślę sobie, że może nawet dobrze, że jeszcze nie wiem, bo dopiero bym zaczęła z zakupami szaleć :p
 
Ostatnia edycja:
witajcie

wypowiem się jako pracodawca, uważam że macie 50% racji, oczywiscie nikogo nie mozna winic jak coś się dzieje złego i trafia ciezarna do szpitala
Sama namawialam moja pracownice na drugą ciaze, tylko prosilam, ze jak zajdzie zeby powiedziala, zebym mogla zorganizowac zastepstwo. Pomyslcie, z drugiej strony zostawiacie kogos z reką w "nocniku" uwazam ze nie jest to fajne czy uczciwe, to tak jabyscie mialy opiekunke wychodzicie do pracy, a ona mowi ze teraz nie pracuje.
Mysle że można wszystko zorganizowac zeby dwie strony byly zadowolone
Pracownica powiedziala mi o ciąży, wzielam dodatkową osobę, którą ona szkoliła na swoje miejsce przez 1-2 miesiace (oczywiscie dobrze sie czula, nie mowię o sytuacjach nagłych w ciąży tylko o normalnie przebiegajacych). Po 1-2 miesiacach mialam zastepstwo jakby cos sie dzialo z ciążą, dziewczyna mogla liczyc na zwolnienia z pracy na badania itp czy jakby sie zle poczuła, ale pracowała. Mogla etz isc na zwolnienie jakby chciala, bo mialam juz kogos kto ją zastąpi, teraz z chęcią po macierzyńskim przyjme ją z powrotem i ma zapewnione miejsce pracy w spokojnej atmosferze

wiem, ze są różni pracodawcy, ale tak samo sa różni pracownicy

Nie piszę to po to żeby którąś z was obrazic, sama jestem w ciąży, mam pracownice i kiedy tak źle przechodzę tą ciąże to wiem jak ważne jest zastępstwo
 
witajcie

wypowiem się jako pracodawca, uważam że macie 50% racji, oczywiscie nikogo nie mozna winic jak coś się dzieje złego i trafia ciezarna do szpitala
Sama namawialam moja pracownice na drugą ciaze, tylko prosilam, ze jak zajdzie zeby powiedziala, zebym mogla zorganizowac zastepstwo. Pomyslcie, z drugiej strony zostawiacie kogos z reką w "nocniku" uwazam ze nie jest to fajne czy uczciwe, to tak jabyscie mialy opiekunke wychodzicie do pracy, a ona mowi ze teraz nie pracuje.
Mysle że można wszystko zorganizowac zeby dwie strony byly zadowolone
Pracownica powiedziala mi o ciąży, wzielam dodatkową osobę, którą ona szkoliła na swoje miejsce przez 1-2 miesiace (oczywiscie dobrze sie czula, nie mowię o sytuacjach nagłych w ciąży tylko o normalnie przebiegajacych). Po 1-2 miesiacach mialam zastepstwo jakby cos sie dzialo z ciążą, dziewczyna mogla liczyc na zwolnienia z pracy na badania itp czy jakby sie zle poczuła, ale pracowała. Mogla etz isc na zwolnienie jakby chciala, bo mialam juz kogos kto ją zastąpi, teraz z chęcią po macierzyńskim przyjme ją z powrotem i ma zapewnione miejsce pracy w spokojnej atmosferze

wiem, ze są różni pracodawcy, ale tak samo sa różni pracownicy

Nie piszę to po to żeby którąś z was obrazic, sama jestem w ciąży, mam pracownice i kiedy tak źle przechodzę tą ciąże to wiem jak ważne jest zastępstwo
ja tam sie nie obrażam, ale starałam sie latami o dziecko, 7 lat i zaszłam zupełnie przypadkiem, a do tego miałam od 12 tc zagrozenie wysokie, od 5tc byłam juz na l4 ze wzgledu na strate 1 ciazy, w pewnych momentach nic nie przewidzisz niestety, zawsze mozna kogos na zastepstwo do czasu powrotu ciezarnej wziac a zus placi po 33 dniach
 
Krisowa cieszę się, że wszystko już ok! Nie zazdroszczę Wam tego stresu, który przeżyliście!
Mi po badaniu genetycznym lekarz powiedział, że wszystko ok i stwierdził, że nie widzi potrzeby robienia testu pappa! Ja mu bardzo ufam, bo to jeden z najlepszych ultrasonografistów w Krakowie i prowadził też moją pierwszą ciążę, ale po tym co napisałaś to mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam rezygnująć z dodatkowych badań???
Staram się jednak myśleć pozytywnie! Musi być dobrze:)

Przed chwilą skończyłam segregację moich ciuchów i załamka normalnie:( W 3/4 ubrań już się nie mieszczę a najgorsze jest to, że nie tylko w brzuchu ale w udach, biodrach i dupie też:( Wyglądam jak wieloryb normalnie:(

Spadam teraz na jakieś zakupy:)
 
reklama
wy nie zrozumcie mnie źle... ja chciałam zrobić test Pappa bo od poczatku mialam takie zdanie, nie oznacza to ze jak usg wyjdzie dobrze to ma być coś źle, u mnie usg wyszło super a pappa taka sobie...ale ja chciałam wiedziec, wyszło jak wyszło, mialam dodatkowy stres ale mam pewność
 
Do góry