kitek81
Fanka BB :)
hejka
no i długi weekend dobiega końca, ja już i tak mam wolne, ale mąż jutro do pracy
dziś byliśmy na grzybach, ale za dużo nie nazbieraliśmy, myślałam, że więcej ich będzie
po powrocie z grzybów kimnęłam się chwilkę, ale przez to chyba się rozbiłam, bo czułam się jak po imprezie i na kacu, czułam się słabo, spać mi się ciągle chciało i pić, normalnie kac bez picia;-)
ja jakoś nie mam tym razem przeczucia co do płci, jak przy synku wiedziałam od razu że to chłopak, tak teraz nie wiem wsłu****ę się w siebie i niestety nic, może dlatego, ze mi to obojętne, maż chce córkę, a syn brata, a dziecko w brzuszku mam jedno, więc jeden będzie szczęśliwy;-) imion też nie mamy wybranych, ale z Matim też myśleliśmy do końca i praktycznie na końcu się zdecydowaliśmy więc podejrzewam, że i tym razem będzie podobnie!
witam nowe lutowe mamusie-super, że jesteście:-)
no i długi weekend dobiega końca, ja już i tak mam wolne, ale mąż jutro do pracy
dziś byliśmy na grzybach, ale za dużo nie nazbieraliśmy, myślałam, że więcej ich będzie
po powrocie z grzybów kimnęłam się chwilkę, ale przez to chyba się rozbiłam, bo czułam się jak po imprezie i na kacu, czułam się słabo, spać mi się ciągle chciało i pić, normalnie kac bez picia;-)
ja jakoś nie mam tym razem przeczucia co do płci, jak przy synku wiedziałam od razu że to chłopak, tak teraz nie wiem wsłu****ę się w siebie i niestety nic, może dlatego, ze mi to obojętne, maż chce córkę, a syn brata, a dziecko w brzuszku mam jedno, więc jeden będzie szczęśliwy;-) imion też nie mamy wybranych, ale z Matim też myśleliśmy do końca i praktycznie na końcu się zdecydowaliśmy więc podejrzewam, że i tym razem będzie podobnie!
witam nowe lutowe mamusie-super, że jesteście:-)