reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

ja za 4d zapłaciłam 200 zł z płytą, pełnym opisem prawdopodobięństwa chorób genetycznych, za tydzień odbiór testu pappy za 400 zł
a za 2 tygodnie wizyta co z krwiakiem i kolejne usg, sama nie wiem które to bedzie, chyba 7 w tej ciąży :) ale wiem ze dziecko rośnie, a usg już przez brzuch, tylko chwile mialam przez pochwowe bo lekarz musial sie upewnić w 1 rzeczy... teraz juz przez brzuch :)
 
reklama
7 razy usg to kosztowne musi byc... ja byłam na 4 w sobote i tak uważam że to dużo tylko na poczatku musiałam chodzić częściej żeby się upewnić że wszystko ok potem co 4-5 tyg.
 
agatulka haha nie pomyślałam o tym batonie w kwestii przekupstwa, miałam raczej na celu dostarczenie maluszkowi dużej ilości glukozy żeby pobudzić go do większej aktywności - na pierwszego działało;)

paluszek a nie zleciła Ci ginka badań na poziom TSH? z tego będzie jako tako widać czy możesz obawiać się nadczynności. Mi groziła niedoczynność ale badania rozwiały moje wątpliwośći

Vanilia czasem lepiej zmienić lekarza niż męczyć się kolejne pół roku. W poprzedniej ciąży przeniosłam się do innego gina po 4 miesiącach ciąży i nie żałuję

krisowa trzymaj się dzielnie dziewczyno, wypoczywaj i pamiętaj że to zawsze 94% szansy że donosisz ciążę do lutego;)

buterfly witam wśród szczęśliwych przyszłych mam i gratuluję kruszynki, oby rosła zdrowo:)

blair wyjazd z dzieckiem nie musi skończyć się wizytą w szpitalu ale trzeba to zawsze wziąć pod uwagę, dzieci różnie reagują na zmianę klimatu. Jakby nie patrzeć w innym kraju są zupełnie inne zarazki z którymi maluszek może u nas się nie spotkać. Nikomu nie życzę takich wakacyjnych stresów, ale zabierając maluszka w taką podróż trzeba rozważyć różne za i przeciw
 
Ostatnia edycja:
Dee dzięki:-) niestety nie jestem z Warszawy. Mieszkam na śląsku i pewnie będę szukać gdzieś w okolicach Katowic lub Mysłowic jakiegoś USG 4d. 400 zł to dla mnie stanowczo za dużo, ale z wydatkiem około 200-250 zł się liczę, wiem że to nie są tanie sprawy, za to pamiątka na całe życie:tak:

Vanilia - jak znajdziesz w miarę taniego gina z USG 3D lub 4D w okolicach Katowic to daj znać, bo ja też byłabym zainteresowana
 
Dziewczynki :-( jak nie urok to sraczka :-(
Czy któraś z aplikujących sobie Luteinę dopochwowo zauważyła różnicę w pochwie?
Ja wczoraj na tylnej ścianie wyczułam taki gładziutki guzek, miękki i niebolesny. Oczywiście się zdenerwowałam :-( co to jest? Wypada mi macica czy co? W poniedziałek mam u mojej gin przezierność i zastanawiam się czy czekać na tą wizyte czy sppróbować się do niej dostać jeszcze w czwartek.
Tak się boję,że szok :-(
 
Dee- nie mam pojęcia co to, ale może zadzwoń do Ginki- powiedz o tym i w razie czego pójdziesz wcześniej. Ale nie wydaje mi się, żeby macica wypadała...
 
Dziś ona nie przyjmuje, dlatego myślę o jutrzejszym dniu. Idę akurat na pobranie krwi i inne badania, szkoda, że ona tego dnia przyjmuje od 13. Będę musiała przyjść w trakcie jej pracy i zapytać... ehhh oby to nie było nic groźnego dla dzieciątka i dla mnie...
 
krisowa, ja też mam krwiaka :-( 11 lipca trafiłam do szpitala z powodu krwawienia, ale z maleństwem było ok; po szpitalu już krwawień nie miałam, dwa dni tylko minimalne beżowe upławy. Miałam takiego stresa, że głowa mała, przez całą drogę do szpitala ryczałam i nie mogłam się uspokoić. Na izbie przyjęć czekałam na przyjęcie aż prawie 3 godziny. Po 1,5 godz. czekania wzięły mnie do gabinetu dodatkowego, gdzie mogłam poleżeć. Tam się na siłę starałam uspokoić i oddychać normalnie, żeby dzidzi nie przysparzać więcej stresu. Potem w domu leżałam 2 tygodnie. Miałam usg w zeszłą środę, krwiak jest tak jakby rozciągnięty i suma jego wymiarów to ok 6,5 cm :-( Tak więc czekamy aż się wchłonie skoro nie wypływa. No i mam zwolnienie teraz na 5 tygodni, zalecenie - odpoczywać, nie przemęczać się, nie stresować. Mały szczegół, że wczoraj mimo to musiałam pójśc do pracy, bo trzeba było uporządkować przynajmniej częściowo pozostawione sprawy służbowe, i musiałam też porobic notatki, co mają robić, jak dokończyć moje obowiązki za lipiec. I powiem szczerze, że w moim stanie prawie 5 godzin siedzenia w pracy to było dużo za dużo, byłam padnięta, brzuch trochę bolał. Po powrocie do domu już tylko leżałam, a w nocy to i spać nie mogłam.
 
reklama
tynka słonko, ja mam dużo usg bo mam problemy z ciążą, po za tym ona zagrożona z racji wcześniejszego poronienia... sporo tych usg, ale 2 w szpitalu na nfz

Dee kochana, ja to bym na izbę przyjec pojechała...nie czekaj, mam nadzieje ze to nic poważnego, wypadaąca macica, nie.... daj znać co i jak koniecznie :******** i pamietaj ze etraz patrologia ciazy jest dla ciebie a nie ty dla niej... zawsze cie przyjma

geniusia u mnie w przeciągu 5 dni widać rozzrastanie krwiaka, poki co mial 3 cm..., 2 krwotoki.... teraz od piatku cisza... leze, ale na izbie na szczescie czekałam 2 minuty na lekarza wiec stresu mniej...
trzymaj sie dzielnie, wchłoniemy te krwiaki, nie damy sie :**** zdrówka dla ciebie i dzidzi

no i polecam USG 4d, widok zupełnie inny jak na 2d :) taki mały ludzik :) cudo
 
Ostatnia edycja:
Do góry