reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

reklama
ja po spacerze, apteka i rossman zaliczone:-D karta dla malej z nfz zalatwiona.
Mala spi, spryciarz moj zostawilam ja na maie na podlodze zeby spakowac jej jedzonko, odwracam sie z kuchni i patrze a moja mala lezy na brzuszku i oglaada sobie pokoj.Za chwile dokladam ja do lozeczka, lezy lezy i placz.Ide a ona na brzuszku w poprzek lozeczka z jedna nozka poza szczebelkami.:szok:
powoli sie pakuje, mala spakowana, nasze rzeczy przygotowane.Tylko jeszcze zabawki mama pozbiera, m przyjedzie z pray i raczej juz dzisiaj pojedziemy.Chyba ze znajomi kupia autko i bedziemy dzisiaj oblewac;-)Jak doladuje karte to bede miala neta wiec moze sie odezwe w tygodniu,jak znajde czas pomiedzy Tynusia a Ola.:tak:
 
Galwaygirl Kacper przy urodzeniu miał 54 cm i ważył 3450 g. On bardzo w długość urósł. Tak długaśny chłop :) jest za to szczuplutki :) dla mnie w sam raz. Może teraz będzie rósł wagowo? Nie wiem.

Ja jak byłam mała - Mama moja zachowała moją książeczkę - w wieku Kacpra miałam 5900 i 62 cm, klatka 40 cm, główka 40 cm. Więc synuś jest większy niż ja w jego wieku. Ale ja miałam włosy :-p on nie ma za wiele. Poszło mu we wzrost a mi wtedey we włosy. Więc kochana nie przejmuj się tym za bardzo, bo dzieci jak widać różnie rosną. Jak jest zdrowe, zadowolone, to jest ok, tak myślę. No i ja musiałam już przełożyć do szuflady ubranka na 68, niektóre jeszcze troszkę przydługie, ale te na 62 to już były mocno za krótkie, szczególnie śpiochy, półśpioszki i niektóre przyciasne bodziaki :)


trina :baffled: to ja już nie wiem jak mam karmić moje dziecko wg tego artykułu. On naprawdę często je, rzadko kiedy daje się oszukać smokiem i to też nie na długo. Męczy mnie częste karmienie :zawstydzona/y: no ale jak dziecko mi wyje i rzuca się z głodu, to co? mam mu nie dać bo lekarze mówią że to za częste karmienie. I bądź tu kobieto mądra, skoro jedni mówią tak, drudzy siak :baffled:

A ja się np przy szczepieniu pytałam pediatry co wcześniej gluten czy warzywka, to ona że warzywka. Ale to lekarka starej daty i poglądów... W tej mojej rejonowej przychodni to nie za najlepsi lekarze są, w poradni dla dzieci zdrowych non stop jakaś rotacja personelu. Nie ma sposobu, żeby spójnie jakoś dziecko prowadzić... Poprzednia lekarka bardzo sensowna i konkretna nam się zdała, ale już nie pracuje :baffled: Ja to jeszcze skonsultuję się z lekarzem dla chorych dzieci, bo już nie wiem jak wprowadzać nowe produkty. Lub zdam się na własną intuicję. I to może być najlepsze wyjście... :dry: Po prostu posłucham co Wy moje forumowe siostry robicie ;-) Najlepiej się wychodzi na doświadczeniu innych znajomych mam :tak: A że Kacperek jest jednym z najmłodszych naszych lutowych dzieciaczków, to skorzystam z Waszych porad i doświadczeń :tak:
 
Geniusia - no wlasnie trzeba sie zdac na wlasna intuicje :-) A konferencje, takie jak ta w linku czesto sponsoruja koncerny produkujace zywnosc dla niemowlat ;-) Wiec trzeba przez filtr brac to co zalecaja. Ja mysle, ze ten gluten, razem z marchewa w polowie lipca wprowadzimy. To tylko pol lyzeczki dziennie. A teraz nawet nie mialabym jak, bo nie odciagam mleka, bo nie lubie. Z reszta nie mam po co, do pracy na razie nie wracam, a mloda bezsmoczkowa jest.
 
geniusia- moja mama tez ma moja i siostry ksiazeczke"(z tylu nawet ma wbite u siostry np - 0,5kg sera bialego- stare czasy"
Z niej wychodzi ze ja bylam chudsza i krotsza od siostry do pewnego momentu, z waga ja pozniej wyprzedzilam troszke.Musze znowu do niej zerknac zeby porownac siebie i Martynke.Tylko ze ja sie urodzilam 3300 a Tynusia juz na starcie miala wiecej bo 3740,no i ja mialam 52 cm a ona 55.
W zeszlym tyg miala 65cm i 6800.Ale troszke starsza od waszych maluchow.
Mojej zakupilam wczoraj nowy smoczek i go ciagnie!!! nie zawsze ale male sukcesy sie pojawiaja.Chyba wole ja ze smokiem,niz z kciukiem w buzi.Ze wzgledow o ktorych pisala beti beti no i dlatego ze pozniej kciuk:czerwony od ssania, zimny i mokry.
 
Ostatnia edycja:
a mój Adaś nie dość, że urodził się w tym samym tc co ja, to był tylko 1 cm dłuższy i 40g więcej ważył, więc niemal identycznie jak ja ;p a jak ja miałam 4 mies ważyłam 6200g, a Adaś waży teraz 6900g, więc wciąga trochę więcej, z tym, że ja byłam na mm...:/

a na mojej książeczce było napisane m.in. "poić wodą przegotowaną z cukrem 1 łyżeczka cukru na 100ml wody" ;p

z tym żywieniem to u nas chyba zrobimy tak, że jak Adaś skończy 5,5mies to zaczniemy dawać gluten a jak skończy 6 mies to podamy marchewkę:D
 
w adnotacji u mojej siostry chodzilo, ze moja mama wziela te pol kilo sera dla dziecka.Zeby nie bylo ze dwa razy bierze :-D obudzila sie !!! papuu
 
Dagrab a do kiedy ten konkurs? Ja dziś kliknęłam, ale pomyślałam sobie, że jak będziesz miała linka w sygnaturze to łatwiej nam będzie klikać codziennie jak będziesz się udzielała.

Ja mam dylemat co do rozszerzenia bo chciałam będąc w PL bo warzywa z działki to wiem co będę podawała, ale chciałabym by Mąż był też przy tym i cieszył się z minek naszych kochanych, przez skypa to nie będzie jednak to samo, a czasowo by idealnie wypadało tak po skończonym 5m-cu
 
Susi u nas też ząbki idą ale niestety nie tak spokojnie, bo z gorączkami i lamentami non stop, do tego jak się córcia nie przytula to cały czas płaczę więc od 2 dni chodzę jak zombi. Ale już mleko ściagnęłam i po południu mężowi małą zostawiam i wychodzę zeby troche się odciąć.

co do kup cos jest na rzeczy bo u nas normalnie 1 dziennie, a od paru dni 2-3 dziennie

ani83
zdrówka życzę, bo przy maluszku dużo sił trzeba.

geniusia te siateczki do owoców bardzo fajne, też się zastanawiam czy nie kupic małej

Olcia nie wesoło z tą głową, przebadaj to jak najszybciej, bo ze zdrowiem nie ma żartów

Munie dzieci z zasady porządnie zębów nie myją:p synuś ma prawie 5 lat a dalej musze kontrolowac czy porządnie wyszorował...

piszecie o tym glutenie i juz zupełnie zgłupiałam czy podawać jak skończy 4 miesiące czy później. W przyszłym tygodniu szczepienie to pediatrę spytam, a w miedzyczasie przestudiuje te artykuły co żeście podały.

Zapisałam małą do dermatologa bo od początku coś nie tak z jej skórką, myslałam że jak będe pilnować diety to przejdzie, ale może i jest trochę lepiej, ale ciagle ma suche plamy jak przy AZS. Za długo juz to się utrzymuje.
 
reklama
Dla mnie ten artykuł był do końca niejasny, gdyż ważną informacją jest czy dziecko jest karmione piersią czy mm. Dzieci na mm mogą mieć problemy z wagą jeśli za dużo jedzą. Podobno na piersi dziecka nie jest się w stanie przekarmić. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Wczoraj poinformowałam moją mamę o zamiarze podania marchewki w całości. O dziwo jakoś to przyjęła bo zazwyczaj gdy ją uraczam nowościami w wychowaniu dziecka to puka się w czoło i mówi, że za dużo się naczytałam :-D
Digitalis tylko uważaj co Ci zapisze. Byłam z córą gdy miała pół roku u dermatologa i zapisał mi maść ze sterydami :wściekła/y: Nie poinformował mnie o tym, z resztą pani farmaceutka też nie. Do tego miałam wykupić malutki kremik za 50 zł, zapewne zrobiłam obrót jakiemuś przedstawicielowi medycznemu :wściekła/y:Nie powiem, córci zeszły te suche place ale jakim kosztem. Mam do siebie o to żal, że nie wiedziałam i naraziłam ją na te sterydy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry