Cysia to nie na Torwarze, ale na Wyścigach Mother & Baby ja niestety nie pójdę 
reklama
ale dzięki.Mój m powiedział że pójdziekurier dotarl, no i przyszla rewelacyjna pszczolka Sassy PRACOWITA PSZCZÓŁKA gryzak chłodzący NOWOŚĆ (2369593307) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. juz mojej sie podoba, a kupilam ja bo to ulubiona zabawka chrzesnicy Oli.Do tej pory jezdzi z nia w samochodzie
Wiec zabawka przetestowana.Tynusia jak ja zobaczyla,az nozkami kopala.
Ja dzisiaj karte z rosmana juz wzielam,ale ich strona do zalogowania jest jeszcze nieaktywna.Okno umyte, male przemeblowanie tez zrobilam.Zeby mojej tv nie kusil.Niestety odwraca sie do tylu.Ale przynajmniej bede miala wiecej miejsca do zabawy na dywanie.
Wiec zabawka przetestowana.Tynusia jak ja zobaczyla,az nozkami kopala.Ja dzisiaj karte z rosmana juz wzielam,ale ich strona do zalogowania jest jeszcze nieaktywna.Okno umyte, male przemeblowanie tez zrobilam.Zeby mojej tv nie kusil.Niestety odwraca sie do tylu.Ale przynajmniej bede miala wiecej miejsca do zabawy na dywanie.
Czesc Dziewuszki!
Jejku ledwo wyrabiam na zakretach dzisiaj, znowu mam caly dzien latania a do tego cala trojke dzisiaj. Wczoraj pekla rura w szkole i dzisiaj dzien wolny bo nie dzialaja lazienki, zlewy.
Od rana juz bylam na moim zebraniu, na wycenie (facet jest weterynarzem od egzotycznych zwierzat i ma pare w domu, pierwszy raz trzymalam iguane - ale fajna!) i w 2 sklepach.
Teraz wrocilam zeby Martino polozyc spac ale dzisiaj rzucilam temat na mojej grupie jak zdobywaja klientow i kazdy sie wypowiadal i mi dali milion trzysta pomyslow i zaraz usiade i bede analizowac i wprowadzac w zycie. Uwielbiam te nasze spotkania.
mitra Ty mnie kobieto nie strasz. Ale wlasnie po to mam te przestwietlenie zeby wiedziec na 100%, ze juz zadnego babika nie bedzie.
Kocham Martino nad zycie ale tak jak nam skomplikowal zycie no i nadwyrezyl finansowo to juz nastepnego dziecka bysmy nie przezyli.
A zabawki dla zwierzat to u mnie by nie przeszly. Nasz kochany Tomaszek juz teraz poluje na niektore zabawki Martinka i traktuje jak swoje. Zwlaszcza takiego cwierkajacego ptaszka to jak dorwie to gdzies wyniesie i znowu musze prac.
Tito wymiata, widac, ze ma bardzo silne raczki.
Jejku ledwo wyrabiam na zakretach dzisiaj, znowu mam caly dzien latania a do tego cala trojke dzisiaj. Wczoraj pekla rura w szkole i dzisiaj dzien wolny bo nie dzialaja lazienki, zlewy.
Od rana juz bylam na moim zebraniu, na wycenie (facet jest weterynarzem od egzotycznych zwierzat i ma pare w domu, pierwszy raz trzymalam iguane - ale fajna!) i w 2 sklepach.
Teraz wrocilam zeby Martino polozyc spac ale dzisiaj rzucilam temat na mojej grupie jak zdobywaja klientow i kazdy sie wypowiadal i mi dali milion trzysta pomyslow i zaraz usiade i bede analizowac i wprowadzac w zycie. Uwielbiam te nasze spotkania.
mitra Ty mnie kobieto nie strasz. Ale wlasnie po to mam te przestwietlenie zeby wiedziec na 100%, ze juz zadnego babika nie bedzie.
Kocham Martino nad zycie ale tak jak nam skomplikowal zycie no i nadwyrezyl finansowo to juz nastepnego dziecka bysmy nie przezyli.
A zabawki dla zwierzat to u mnie by nie przeszly. Nasz kochany Tomaszek juz teraz poluje na niektore zabawki Martinka i traktuje jak swoje. Zwlaszcza takiego cwierkajacego ptaszka to jak dorwie to gdzies wyniesie i znowu musze prac.
Tito wymiata, widac, ze ma bardzo silne raczki.
[h=6]Po dzisiejszych wspaniałych plotach (dzięki dziewczyny) postanowiłam odciągnąć sobie pokarm i spróbować nakarmić małą butelką. Odciągnęłam z obu piersi 125ml i z lewej mogłabym nawet więcej (już wiem czemu ją fawozyruje) myślicie, że to wystarczy na jedno karmienie?
Podgrzewać nie musiałam, bo dziecię mi się obudziło na jedzenie. I spanikowałam. Chciałam ją nakarmić tym jutro w ciągu dnia a teraz cycki prawie puste więc co, butla w dziub! Tak się denerwowałam czy zassie a jej chyba to bez różnicy
przysypiała podczas karmienia, ale w końcu całą butlę wypiła )) ale z niej dumna jestem. Chciałam ją odbić,ale nawet się nie zapowietrzyła przez to, że nie szarpała się z cycusiem! Szok. Położyłam ją w łóżeczku, zapakowałam do śpiworka i już śpi. Ciekawe na ile jej te 125 starczy. Muszę kupić większą butelkę )
[/h]Nadal ciekawi mnie jak podgrzać mleko skoro jej takie pokojowe nie przeszkadza...
Podgrzewać nie musiałam, bo dziecię mi się obudziło na jedzenie. I spanikowałam. Chciałam ją nakarmić tym jutro w ciągu dnia a teraz cycki prawie puste więc co, butla w dziub! Tak się denerwowałam czy zassie a jej chyba to bez różnicy
przysypiała podczas karmienia, ale w końcu całą butlę wypiła )) ale z niej dumna jestem. Chciałam ją odbić,ale nawet się nie zapowietrzyła przez to, że nie szarpała się z cycusiem! Szok. Położyłam ją w łóżeczku, zapakowałam do śpiworka i już śpi. Ciekawe na ile jej te 125 starczy. Muszę kupić większą butelkę )[/h]Nadal ciekawi mnie jak podgrzać mleko skoro jej takie pokojowe nie przeszkadza...
U
Użytkownik Usunięty
Gość
witam wieczorową porą staram się czytać na bieżąco, ale ostatnio zupełnie nie mam czasu na neta, cały dzień tylko dziecko, a wolne chwile przeznaczam na pracę zawodowa...
galway - dobrze zauważyłaś, że po delegacji mnie nie było - bo prawie głowa mi prawie pękła po tym wszystkim co tam doświadczyłam... normalnie korpo chłosta
Dee - jak mnie nie ma - to moja córcia wypija zawsze ok 130 ml - ani kropli więcej - kiedyś podobno raz wypiła 150, ale nadmiar i tak wrócił na jej ubranko...
co do mat - to ta która kupilam - spr w necie i jest dostepna w tych krajach, w ktorych niby miala byc wycofana... moze to byla tylko taka seria? nawet sie nie wglębiałam bo dzisiaj nawet w wozkach, zabawkach nie wiadomo co jest, a raczej ten formaldehyd jak jest rozpuszczalnikiem to chyba wyparowal juz dawno po produkcji?
ale ogolnie mata super sie sprawdza, jest gruba, nie odksztalca sie i latwo czysci
ja ostatecznie zdecydowalam sie na chuste - ale chyba nikt jeszcze nie polecal ich tu w naszym watku - LennyLamb - maja super opinie i sa w dobrej cenie juz ja wypralam, jeszcze tylko wyprasuje i jutro spacerek na probe
Trina79 - doidy cup jeszcze nie wyprobowany - ale wyprobowalam kubeczek Medeli - az w szoku bylam bo corcia prawie od razu go zlapala - najpierw chciala ssac, ale potem juz normalnie polykala - jutro jak znajde czas to wyprobuje doidy z moim mlekiem
staram się czytać na bieżąco, ale ostatnio zupełnie nie mam czasu na neta, cały dzień tylko dziecko, a wolne chwile przeznaczam na pracę zawodowa...galway - dobrze zauważyłaś, że po delegacji mnie nie było - bo prawie głowa mi prawie pękła po tym wszystkim co tam doświadczyłam... normalnie korpo chłosta
Dee - jak mnie nie ma - to moja córcia wypija zawsze ok 130 ml - ani kropli więcej - kiedyś podobno raz wypiła 150, ale nadmiar i tak wrócił na jej ubranko...
co do mat - to ta która kupilam - spr w necie i jest dostepna w tych krajach, w ktorych niby miala byc wycofana... moze to byla tylko taka seria? nawet sie nie wglębiałam bo dzisiaj nawet w wozkach, zabawkach nie wiadomo co jest, a raczej ten formaldehyd jak jest rozpuszczalnikiem to chyba wyparowal juz dawno po produkcji?
ale ogolnie mata super sie sprawdza, jest gruba, nie odksztalca sie i latwo czysci
ja ostatecznie zdecydowalam sie na chuste - ale chyba nikt jeszcze nie polecal ich tu w naszym watku - LennyLamb - maja super opinie i sa w dobrej cenie
juz ja wypralam, jeszcze tylko wyprasuje i jutro spacerek na probe Trina79 - doidy cup jeszcze nie wyprobowany - ale wyprobowalam kubeczek Medeli - az w szoku bylam bo corcia prawie od razu go zlapala - najpierw chciala ssac, ale potem juz normalnie polykala - jutro jak znajde czas to wyprobuje doidy z moim mlekiem
krisowa
Fanka BB :)
dobrywieczór
wybaczcie, ale mój poziom energii jest ujemny i nie mam siły na forum... jakby co więcej mnie na fb, bo z kom piszę... nie doczytam Was, nie dam rady, ale myślę o Was
ArliJ, widzę że staż małżeński mamy podobny.. 9 rocznica ślubu u nas w sierpniu, a w lipcu 13 lat jak się znamy, ale młoda byłam.. dzieci szybko rosną i uciekają chwile, łapię z nich ile mogę najwięcej
wczoraj mój Adam skończył 5 miesięcy... ale czas pędzi
wybaczcie, ale mój poziom energii jest ujemny i nie mam siły na forum... jakby co więcej mnie na fb, bo z kom piszę... nie doczytam Was, nie dam rady, ale myślę o Was
ArliJ, widzę że staż małżeński mamy podobny.. 9 rocznica ślubu u nas w sierpniu, a w lipcu 13 lat jak się znamy, ale młoda byłam.. dzieci szybko rosną i uciekają chwile, łapię z nich ile mogę najwięcej
wczoraj mój Adam skończył 5 miesięcy... ale czas pędzi
Ostatnia edycja:
Betibeti, uwielbiam Twoje logopedyczne wpisy.. naprawde! dzis bylam z MArysia u logopedy, wydaje mi sie, ze zrobila postepy..
i zaczynam prace we wtorek, na dwa dni w tygodniu.. musze sie jakos ogarnac z odciaganiem mleczka, bo az 11 godzin mnie nie bedzie przy Lilusi.. och, bede tesknic za nia.. mam nadzieje, ze dobrze jej bedzie u opiekunki. Znamy babke, bo sie opiekowala starsza dwojeczka i mysle, ze moge jej zaufac.
na razie musze odkopac z gruzow laktator.
i zaczynam prace we wtorek, na dwa dni w tygodniu.. musze sie jakos ogarnac z odciaganiem mleczka, bo az 11 godzin mnie nie bedzie przy Lilusi.. och, bede tesknic za nia.. mam nadzieje, ze dobrze jej bedzie u opiekunki. Znamy babke, bo sie opiekowala starsza dwojeczka i mysle, ze moge jej zaufac.
na razie musze odkopac z gruzow laktator.
reklama
hooba
lutówka 2009 i 2012
Krisowa sto lat dla Adasia !!:-) Faktycznie czas strasznie leci .
Dagrab pszczółka super
Arlij to mąż super prezent Ci zrobił. Wszystkie dobrego z okazji rocznicy
Mitra Tito wymiata :-).
Ehh ja też jakaś strasznie wypluta ostatnio jestem. Szymon chyba znów skok ma, bo jojcy ile wlezie
. Dziś to już miałam moment że siadłam między tych moich wrzeszczących chłopów i się poryczałam z bezsilności . A potem mi przeszło i zabrałam ich na spacer.
.Dagrab pszczółka super
Arlij to mąż super prezent Ci zrobił
. Wszystkie dobrego z okazji rocznicy Mitra Tito wymiata :-).
Ehh ja też jakaś strasznie wypluta ostatnio jestem. Szymon chyba znów skok ma, bo jojcy ile wlezie
. Dziś to już miałam moment że siadłam między tych moich wrzeszczących chłopów i się poryczałam z bezsilności . A potem mi przeszło i zabrałam ich na spacer.
Ostatnia edycja:
