reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

reklama
geniusia cieszę się, Pani dr jest starej daty, stwierdzila u malego napiecie, ktorego inny lekarz nie potwierdził, ale wydaje mi się ze malemu to mineło, bo wczesniej był napiety, wiec powinno być ok, a tak naprawdę to rehabilitant jest najważniejszy, powodzenia, geniusia, masła nie jedz bo moze byc za ciężkie, ale przetwory mleczne jedz z racji osteoporozy, a dawaj delicol przed jedzeniem malego


sab simlex simeticon w dawce 69,19 ml, bobotic z PL 66,66 ml, pozostałe typu espumisan duzo słabsze są

daissy Boże kochana zdrówka dla Danielka :*******



ja się boję jeść wszystko ale cukierki czekoladowe zjadłam ostatnio, dziś śledzia bez cebulki i przetwory mleczne jem
 
Czesc Dziewuszki!
Kurcze w sobote na tych nieszczesnych sklepach cos zlapalam i umieram teraz.
Od poniedzialku dosypiam jeszcze jak moi wychodza do szkoly. Przez to sie nie wyrabiam z niczym i pozniej siedze w nocy do 12. Pozniej budze sie w nocy (zupelnie bez powodu) a dzisiaj Karen tak kaszlala, ze obudzila mi Miska o 3 i musialam wstac i go nakarmic.
Na szczescie Misiek z tych snolubnych i pospal do 7 a pozniej ze mna w lozku do 10.
Udalo mi sie go przetrzymac 1,5h, pocwiczylismy brzuszek, karteczki, przypadkiem odkrylam, ze on naprawde sie lubi bawic zabawkami.
Ma takiego wiekszego slonia z grzechotkami, gryzaczkami i tak w niego dzisiaj nawalal i smial sie do niego.
A teraz padl na swoj dluzszy sen a ja dogorywam.
Nie mam sily na sprzatanie to chociaz papierkowa robote moge z lozka zrobic.
Od poniedzialku tez sie dietuje. Te 5 kg co mi zostalo po ciazy nie chce jakos samo sobie pojsc.
No to wczoraj dzieciaki przyniosly 2 pudla po 100 czekoladek ze szkoly.
Co roku na wiosne zbieraja kase dla szkoly ale zazwyczaj nie chcialo nam sie lazic po domach czy wystawac pod supermarketem i to sprzedawac i zesmy sami za to placili i zzerali.
W tym roku bede sie musiala zmobilizowac i pochodzic po sasiadach i to posprzedawac.
W sumie dobra metoda na poznanie jakichs dzieci tutaj.
 
Dagrab- o jakim problemie piszesz? Bo u nas jak cokolwiek sie tam włoży to zawsze o przednie koła zaczepia:/ masz to samo? Daj znac co ci powiedzieli! I jak cos to mozesz pisac na priva bo ja nie zawsze mam czas przejrzeć wszystko co naskrobalyscie:)
 
Ostatnia edycja:
magdabb wiadomosc poszla na priva:)) moj sie tak nie denerwuje akurat na kosz bo jak jade z nim to akurat nie na zakupy,ale jak jestem sama na spacerze to zawsze cos sie kupi,no i problem.W rekach bym poniosla no ale jak jest kosz to tzreba z niego korzystac.Mnie wqrzalo najbardziej ze te kola mi caly kosz brudzily:)
 
Dziewczyny ja tak szybko jesteśmy w szpitalu od wczoraj; Martunia ma zapalenie płuc i ucha :-:)-:)-(a zaczęło się od lekkiego śluzowego katarku:no:Przed nami 7 dni antybiotyku dożylnie, wstrętne sterydy( na które nie chciałam się zgodzić)
Trzymajcie kciuki za Martę aby szybko pokonała to paskudztwo
 
czesc...mialampodac namiary na migi , ale widze ze juz zostalam wyręczona. Dzięki..

A do zabaw polecam to, u nas szaleństwo - jest lekki i dostarcza wielu wrażen , uczy ze ma sie rączkę itd...

https://picasaweb.google.com/mimicra/TitoOkruszki#5732817899429849362

Mitra, ale zbieg okolicznosci :) odwozilam dzis z Marysia moja Mame na lotnisko w Amsterdamie i sobie moje dziecko zażyczylo balona. Jejku, pozniej caly dzien bylo szalenstwo. A jak sie malutkiej spodobalo! podobnie sie bawila, jak Tito, po prostu rewelacja! wlasciwie caly dzien sie tym bawila :tak:
Zrobilam tez malutkiej ksiazeczke, zainspirowana Waszymi opowiesciami. Lileczka jest zachwycona! w te obrazki wpatruje sie godzinami :)
oto fotka i kilka najnowszych ujec mojego maluszka.

PS. Wszystkim chorowitkom duzo zdrowia i wytrzymalosci i sil dla mamusiek! My wlasnie na finiszu 20tygodniowej grypy u mojego sredniego malucha.. ech, ale sie omeczylysmy.. :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sencila świetna książeczka ,ale następnej nie spinaj, pokazuj pojedyncze kartki, i łatwiej oglądać i możesz szybko pokazywać, a to dopiero przyciąga uwagę :)
 
Do góry