reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Mitra- moja do smoka nie przyzwyczajona, lapie go tylko na czas zasypiania.Ale dzisiaj ladnie zlapala zabawke:-D wiec chyba ok.A do buzi pcha piastki,ostatnio juz samego kciuka zlapala:-D.A raczka swoja to juz nieraz w czolko swoje trafila z impetem(oczywiscie towarzyszyla temu zdziwiona mina ze to boli)kombinuje przy tym jak twoj maluszek.
Hmm moze tez miala ten skok bo przeciez Tito i Tyna z tego samego dnia sa.Moja tez sie do siadania wyrywa,jak jest u nas na kolanach oparta o nasz brzuszek w pochyle to ciagnie glowka,juz kilka razy poprostu siadla.Za to jak zrobilam ten test o ktorym ktoras dziewczyna pisala jak lekarz w przychodni zrobil,czyli za raczki podciagnelam z pozycji lezacej do siedzenia, to glowki nie trzymala,ale jak wracala do pozycji lezacej to trzyma ladnie(jak probuje drugi raz to juz glowe trzyma).Powstrzymuje ja jak moge przed tym siadaniem bo to za wczesnie chyba.
Krisowa- podziwiam Cie i kibicuje Tobie i Adasiowi.Super ze nie bedzie operacji.
Ja dzieki forum bardzo duzo sie dowiaduje, wiadomo czytam w ksiazce,czytam na necie,ale nie ma to jak przeczytac od dosiwadczonych badz mniej doswiadczonych mam ktore maja dziecko w tym samym wieku, badz minimalnie starsze wczesniaczki.
Dziekuje wam wszystkim
 
reklama
laski!
ledwo Was nadrabiam, a na napisanie to już w ogóle nie mam czasu ;p mój mały też teraz przechodził ten skok rozwojowy i dosłownie na dniu co 1-1,5h domagał się cyca... na szczęście w nocy spał co 3-4h... teraz już niby mu przeszło, ale nadal je na dniu co 2 h nie mam szczerze mówiąc czasu na nic, już sprawdzałam czy to chodzi o to że mam mało mleka, i zrobiłam mu butlę 150ml, to zjadł 110ml po 2 h znowu mamo papu... heh taka mała głodzilla z niego, i waży już 4800g co by wynikało, że w ciągu tygodnia wiszenia na cycu co 1h przytył 400g...:O cycki mam nieźle wymiętolone, i jedynie spacer na dworzu sprawia, że śpi tyle ile wózek prowadzę, bo w domu to po karmieniu śpi 40-60min max także na nic czasu nie mam na dniu... :)
dziś idziemy na szczepienie, więc dzięki za rady i opis jak to u Was było, idę sama, bo małżon w pracy, ale Adaś obiecał, że będzie dzielny;p
Cysia zwrócilam uwagę, że pytałaś o ulewnia taką wodą, to u mnie jest to samo, ale pediatra uspokoiła że wszystko w porządku:)
co do tego napięcia mięśniowego to ja dziś poproszę o skierowanie do neurologa, ale pewnie i tak prywatnie pójdziemy bo u mnie w mieście to są mega kolejki pewnie po 3miesiące... Adaś po prostu troszkę w rogalika się odgina i jak go bierzemy na ręcę to odgina głowę od nas i stópki i taki sztywny jest:/ całkiem już mu przestałam podawać bobotic na kolki i nic mu nie jest:) jeszcze się nie uśmiecha, ale widzę że próbuje i pewnie niedługo nas zaszczyci pięknych uśmiechem:D
też byłam na kontroli u gina i przepisał mi azalie, zastrzyków nie polecał, bo jak stwierdził w razie czego to pośladka się nie wytnie, a tabletki odstawić można w każdej chwili, nie mówił nic o wkładce, ale ja zainteresowana także nie byłam;) miłego dnia i trzymajcie kciuki za Adasia na szczepieniu, żeby dzielnie zniósł:D no i za mnie żebym nie panikowała!
 
Witam mamunie:-)

Mam takie pytanko.Właśnie odciągnęłam 100ml mleczka ale w buteleczce jeszcze jest sporo miejsca.I tak się zastanawiam czy można np odstawić to mleczko na jakieś 3-4godz,potem odciągnąć jeszcze dolać do tego w buteleczce i dopiero zamrozić.Czy trzeba odrazu takie odciągnięte zamrażać.
 
cyska mozesz mieszac mleko sciagane w ciagu doby, ale jak masz juz jedna porcje w lodowce to te kolejne schlodz do tej samej temperatury i wtedy mieszaj. Cieplego nie mozna mieszac z chlodnym :-)
 
Witajcie mamusie! W ciąży malo pisalam bo weny nie miałam ,a teraz brak czasu ! Przy trójce dzieci jest co robić od świtu do nocy,chociaż mała bardzo grzeczna.Byłyśmy we wtorek na szczepionce i dowiedziałam się że moje maleństwo ma na ramieniu naczyniaka (ja myślałam że to po szczepieniu w szpitalu) może któraś z Was miała z tym do czynienia? Pozdrawiam!
 
Hej Kobietki Ja tez mam napiety grafik w ciagu dnia tymbardziej teraz kiedy Blanka ma wolne w szkole i dom staje do gory nogami musze ciagle pilnowac obie bo Blancia ma dosc dziwne pomysly jak na starsza siostre i to dosc nie bezpieczne jesli chodzi o maloutka ..juz kilka razy zlapalam ja np. na podnoszeniu Jessici na calowaniu w nos (cala buzia) az mala oddychac nie moze itp. czy u was tez sa takie dziwne pomysly starszakow?
My nadal na piersi jestesmy noi ...moja malutka za mlo nabiera na cycku bo ma juz prawie 6 tygodni a jak byla w poniedzialek health visitor to zwazyla mala i ma 3980 wiec za malo ...przejelam sie tym strasznie i mam troche schiza teraz odnosie karmienia...jesli nie nabierze do 16 wiecej niz ostatnim razem to bede musiala dokarmiac mlekiem sztucznym i swoim ...zeby mala przybierala bo wolno jej to idzie:-(
Troche sie tym przejelam i nie do konca bo wiem ze od poczatku byla malutka kruszynka drobna drobnej kostki i krociotka jak sie urodzila i juz w ciazy sie czepiali ze malenka...wiec pewnie taka juz jej natura nie placze po jedzieniu, spi ladnie po moim mleku w nocy dzis spala nawet 6h bez cysia...chodz wybudzam ja co 2.5 od kad dowiedzialam sie ze tak malo nabiera ale dzis zasnelam jak kamien w wode:sorry:.

My tez sie jeszcze tak pieknie nie smiejemy zdarzy sie nieraz..ale wymaga czasu i naprodukowania sie :) noi przez sen...wiecej marudzi i placze jak nie spi:-p
 
cho a kozie mleko nie stanowi problemu? myslalam że laktoza jest we wszystkich produktach mlecznych... koleżanka mi powiedziała że wystarczy odstawić mleko, a przetwory mozna jeść ale coś nie bardzo w to wierzę.
Mi kazano odstawić nabiał z mleka krowiego, nie tylko mleko ale i produkty robione z mleka krowiego. Położna zaleciła uzupełnić dietę o produkty z mleka koziego, sojowego nie można bo strasznie uczula.

U nas poprawy nie widzę ( dalej ulewa jak ulewała i poliki szorstkie ma), więc po świętach wracam do mleka krowiego i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pytałam pediatrę co świadczy o nietolerancji laktozy- odpowiedziała, że wysypka ale na całym ciele dziecka.

cyśka, siwa- takie ulewanie wodą to może być ślina po prostu jeżeli nie dajecie maluchom herbatek.

U nas właśnie ślinotok Lara jakiś ma, strasznie się ślini, dużo więcej niż do tej pory...dziwnie tak jakoś- wasze pociechy też tak mają?
 
Mitra- moja do smoka nie przyzwyczajona, lapie go tylko na czas zasypiania.Ale dzisiaj ladnie zlapala zabawke:-D wiec chyba ok.A do buzi pcha piastki,ostatnio juz samego kciuka zlapala:-D.A raczka swoja to juz nieraz w czolko swoje trafila z impetem(oczywiscie towarzyszyla temu zdziwiona mina ze to boli)kombinuje przy tym jak twoj maluszek.
Hmm moze tez miala ten skok bo przeciez Tito i Tyna z tego samego dnia sa.Moja tez sie do siadania wyrywa,jak jest u nas na kolanach oparta o nasz brzuszek w pochyle to ciagnie glowka,juz kilka razy poprostu siadla.Za to jak zrobilam ten test o ktorym ktoras dziewczyna pisala jak lekarz w przychodni zrobil,czyli za raczki podciagnelam z pozycji lezacej do siedzenia, to glowki nie trzymala,ale jak wracala do pozycji lezacej to trzyma ladnie(jak probuje drugi raz to juz glowe trzyma).Powstrzymuje ja jak moge przed tym siadaniem bo to za wczesnie chyba.


Na siadanie zdecydowanie za wcześnie, ale nie ma co na silę powstrzymywać, nie ciągnąc za raczki i bawić się raczej w turlanie.

Skok ławo zauważyć, to są dni kiedy zastanawiasz się skąd to dziecię ma tyle siły zeby nie spać i dlaczego jest takim maminsynkiem ,ze nawet an chwile nie można odłożyć, w przypadkach skrajnego zmęczenia osóbką, która żyć bez ciebie nie może zastanawiasz się czy macierzyństwo było właściwym wyborem ;).
 
reklama
Mitra-dzieki za porade:tak: u mnie moze przeoczylam ten skok,a raczej nie byl dla mnie tak uciazliwy,bo ostatnio calymi dniami u mojej mamy bylam.Pozniej siostra dojechala, wiec bylo nas 3 do noszenia:-D
Od dzisiaj sie turlamy.
Cho moja tez sie slini,ale na dziaselkach nic nie widze.
Wczoraj m mial jedna wielka plame na ramieniu, po noszeniu malej.
No i sukces maly mamy.Martynka od wczoraj pije herbatke :tak:
 
Do góry