reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

reklama
Jestem z siebie dumna :-p zaliczyłam pierwszą samotną kąpiel małej :-) od samego początku do końca wszystko sama, bo małża nie ma w domu. Maleńka się nawet do mnie uśmiechnęła podczas kąpieli :-) Jednak muszę zaopatrzyć się w jakąś matę antypoślizgową, bo mała strasznie mi jeździ po wanience i tetra g... daje :-p

a teraz leży sobie w łóżeczku i usypia :-)
 
A jak to zrobiłaś że Pola sama leży w łóżeczku i sama usypia???
Ja muszę mała lulać, potem do łóżeczka, smoczek, głaskanie po buźce, wkładanie smoczka który jej wypadł i tak przez ok 30 min zanim nie zaśnie.

Gratuluję pierwszej samotniej kąpieli!
a może foczka żeby było łatwiej? Fotelik do kapieli Foczka - Bobomarket.pl
ktoś już próbował? Jak małą kąpię sama to zazwyczaj szybko bo mi sie ślizga i boję się żeby jej nie podtopić.
 
Wiesz co to zależy od jej humoru czy się uda czy nie. Dziś by się udało, bo długo przed kąpielą nie spała, przysypiała jedynie więc dla relaksu kąpiel potem troszkę cycka na uspokojenie po ubieraniu (po kąpieli strasznie płacze podczas) i położyłam ją do łóżeczka ze smokiem. Robię jej rulonik z tetry i "korkuję" smoczek - jak się nie wierci to pomaga :-p usnęłaby gdyby się nie zasikała, a bardzo nie lubi leżeć w mokrych ciuchach więc troszkę płaczu teraz było ... nie dość, że się rozbudziła to jeszcze przebieranie. Położyłam ją znów do łóżeczka, płakała bardzo, ale twardo ją trzymałam. Poszła w ruch suszarka. Oczy już zamknięte, ale poczekam aż zaśnie bardziej :-)

O takiej foczce myślałam właśnie :-)
 
A jak to zrobiłaś że Pola sama leży w łóżeczku i sama usypia???
Ja muszę mała lulać, potem do łóżeczka, smoczek, głaskanie po buźce, wkładanie smoczka który jej wypadł i tak przez ok 30 min zanim nie zaśnie.

Gratuluję pierwszej samotniej kąpieli!
a może foczka żeby było łatwiej? Fotelik do kapieli Foczka - Bobomarket.pl
ktoś już próbował? Jak małą kąpię sama to zazwyczaj szybko bo mi sie ślizga i boję się żeby jej nie podtopić.
Odradzam, będzie z niej zjeżdżać, poszukaj siatkowego leżaczka jak ten
Leżaczek,fotelik,siedzisko do kąpieli SUMMER (2246710294) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
_DSC0006.jpg
 
my mamy taka foczke, probowalismy raz na poczatku,ale nie zabardzo nam sie spodobalo(tk jak pisze mitra slizga sie na tym,a dziedzie takie kruche wtedy bylo ze nie wiedzielismy jak zlapac).Ale ktoras dziewczyna pisala,ze od 3 miesiaca jej dziecko w tym szalalo, wiec i my jeszcze sprobujemy.
Moja dzisiaj sama zasypiala dwa razy,wlasnie ze smoczkiem,przy jedzeniu przysypiala, pobujalam chwilke na rekach i odkladam, co wiazalo sie z totalny przebudzeniem.Wtedy smoczek+karuzelka.Za pierwszym razem poszlo szybko,za drgim marudzila z 20 min.Wieczorem usypial m ,czyli po kapieli butla(przy niej przysypia) odbijanie na ramieniu meza i w takiej pozycji zasypia, m odklada.Ale tak ze ona sie nie budzi.Ma juz w tym wprawe.Tak wyglada kazdy nasz wieczor.Jestem z m dumna bardzo ze mi tak omaga no i z tego jak do malej mowi i nawet spiewa:szok:
 
dobrywieczór

trina współćzuję Ci śmierci mamy (*)

ArliJ mój pierwszych zakupionych smoków nie chcial ssać i pluł, wypadały mu, cuda się działy. odkąd ma smoczek uspokajający Lovi LOVI ssie jak szalony, ,tylko trzeba go zmieniać na wiekszy dokladnie wg zalecen

blizniak co domwczesniactwa, to wszystko zalezy jak dziecko sie rozwija. Po to kazda matka dostaje zalecenia przy wypisie, aby kontrolowac rozwoj dziecka, pod warunkiem, ze szpital dobrze z tego sie wywiazal
my mamy zazwyczaj 2 wizyty tygodniowo u roznych specjalistow, i juz dzis wiem, ze moj syn widzi, slyszy, ze ma stawy biodrowe ok i neurologicznie jest ok, jutro kardiolog

ktoras pytala o ceny szczepionek wiec u mnie:
5w1 160 zł
rotarix 260 zł za dawke
pneumo 0zł

cyska jak pójdziesz do neurologa priv to i rehabilitacja priv, ja neurloga mam poleconego przez rehabilitantke, bo kazała skonsultowac diagnoze naszej neurolog gdyz nie zgadza sie ze Adam mam zmienne napiecie miesniowe
nie wiem ile kosztuje wizyta, bo dopiero jedziemy po swietach, ale rehabiliacja kosztuje nas 100 zł/h
neurlog i rehabilitacja jest w okolicach silver screen (kiedys stało tam kino moskwa) róg spacerowej i słonecznej to takie pogranicze mokotowa i centrum
moge podac ci tel

tynka neurolog stwierdzila u Adama zmienne napiecie miesniowe, ale napisła zgode a wrecz bezwzgledne wskazania do szczepienia , nie wolno szczepic darmowa szczepionka, ale platna 5w1 jest ok, natomiast juz nie 6w1... to tak wg mojej neurolog i pediatry, bo ja to sie nie znam

dee brawo dzielna mamo. ja kąpię małego w lazience ale wanienke mam z przewijakiem i trzeba go zarzucic na wanienke po kapieli, a ze sliskim Adasiem nie ryzykuje...

dzis bylam u mamy i dziekuje sama sobie ze kupilam ta komode kapielowa z przewijakiem bo przewijajac dziecka na wersalce kilka razy dziennie moj kregoslup by pekal z bólu

a my wykonujemy plan dnia wg naszej rehabilitantki i Adam znów spi całymi dniami, a w nocy nigdy nie bylo problemu ze snem, ale wydluza sen, wczoraj 18:55; 2:20, 5:30 no i je coraz krócej, chyba dlatego ze jest
coraz ciezszy i silniejszy,
 
Ostatnia edycja:
dzięki Dziewczyny za te ceny:)

krisowa - dzięki za info o smoczku, może spróbuje innego. Mamy TT imitujący kształt brodawki więc myślałam, że będzie ok.

Cho - nie przypominam sobie, żeby przy Nadii i szczepieniu na rota dawali takie pouczenia....


co do foczki to mamy w domu bo dostałam od koleżanki ale nie uzyliśmy ani przy Nadii ani Lenie ale może jak podrośnie to do wspólnych kąpieli, Mitra dzięki za poradę innego lezaczka, trina dzięki za myk z pieluszką...spróbujemy.
 
reklama
Krisowa bardzo Ci dziękuję, że tyle pisałaś/piszesz o rehabilitacji, wizytach u specjalistów. Dzięki Tobie zaczęłam baczniej patrzeć na swojego synka. Dlatego znaleźliśmy się u rehabilitantki... jeszcze przed wizytą u ortopedy, czy nawet neurologa. Dużo czytałam i uważałam na to, co Ty opisywałaś :) i tak jak ta pani powiedziała, dobrze że u niej się znaleźliśmy. Niby nie jest źle, ale pomożemy Kacperkowi lepiej się rozwijać już na starcie. Lepiej korygować drobnostki (lub nie drobnostki, bo napięcie mięśniowe to nie jest taka drobnostka) niż potem mieć duże kłopoty. Rozwój noworodka/niemowlaka wpływa na komfort życia w przyszłości :) tak więc dziękuję Ci kochana :tak:

Rehabilitantka nam poleciła: http://wczesniak.pl/component/content/article/39
 
Ostatnia edycja:
Do góry