krisowa
Fanka BB :)
to nie rozumiem jakim prawem pediatra zgodzila sie na szczepienia zanim trafiliscie do neurologa, no i bardzo dlugo czekalas na wizyte,,,,
reklama
U
Użytkownik Usunięty
Gość
krisowa, moj pediatra tez jest beznadziejny... byle jak, łapu capu badanie w dniu szczepienia, o niczym z nim nie mozna pogadac, no i to zmuszanie do platnych szczepien, my zdecydowalismy sie tylko na Prevenar z tych dodatkowych, ale głowę nieżle mi mielili o Rotarixie... szkoda gadać :/ podejrzewam ze jakbym go poprosila o skierowanie na cokolwiek to by mnie wyśmiał
krisowa
Fanka BB :)
ja poprosilam polozna o wybranie nam dobrej pediatry i jest super, tyle ze u nas lekarze neonatolodzy ze szpitala gdzie rodzilam, wypisali zalecenia, a pani dr dokladnie ich pilnuje, przejela leczenie anemii Adama i powieksza zalecenia o swoje
a dlaczego nie szczepisz rotarixem??
Ostatnia edycja:
blair_90
Mama Anielii Aleksandry<3
Ja rodziłam w Piasecznie. Dzieki dziewczyny za dobre słowo, juz mi troche lepiej. Pierwsze spotkanie mamy już w czwartek. Mam nadzieje, że Anielka polubi te zajecia.
krisowa
Fanka BB :)
a tam najkrótsze terminy do neurologa w okolicyJa rodziłam w Piasecznie. Dzieki dziewczyny za dobre słowo, juz mi troche lepiej. Pierwsze spotkanie mamy już w czwartek. Mam nadzieje, że Anielka polubi te zajecia.
blair_90
Mama Anielii Aleksandry<3
Ja też długo nie czekałam na neurologa. Chyba tydzień.
U
Użytkownik Usunięty
Gość
Betibeti, u nas wszystko gotowe, tatus ma duzo urlopu do wybrania, takze na razie po jednym dniu w tyg wybierze, troche tez pomagac bedzie nam moja mama od maja/czerwca, mleka mam zapas cala zamrazarke, bo w nocy jak dziecko mi przesypia tyle godzin ja czesto budze sie z bolem piersi i odciagam z tych kamieni, bo inaczej nie moge z bolu zasnac, no i tak przez ostatni miesiac codziennie po ok 100 -120 ml, mam juz tez lodowke turystyczna, bede odciagac w pracy co 4 h i zapasik przywioze do domu u mnie to jest kwestia jednego dnia w tyg poza domem a tak to praca z domu po ok 1-2 h dziennie jak w tyg sie nie wyrobie z robota to w niedziele bede nadrabiac, dam rade, tak mysle, a od wrzesnia bez taryfy ulgowej juz niestety i teraz musze poszukac opiekunki, ale nie wiem jak sie do tego zabrac... ktoras z Was miala kiedys opiekunkę? szukac juz teraz czy jeszcze za wczesnie? i jak rozpoznac ze to wlasciwa osoba???
u mnie to jest kwestia jednego dnia w tyg poza domem a tak to praca z domu po ok 1-2 h dziennie jak w tyg sie nie wyrobie z robota to w niedziele bede nadrabiac, dam rade, tak mysle, a od wrzesnia bez taryfy ulgowej juz niestety i teraz musze poszukac opiekunki, ale nie wiem jak sie do tego zabrac... ktoras z Was miala kiedys opiekunkę? szukac juz teraz czy jeszcze za wczesnie? i jak rozpoznac ze to wlasciwa osoba???
krisowa
Fanka BB :)
ja wracam w lipcu
ale z racji że Adam będie już jadł dodatkowe jedzenie, to nie robię zapasów, bede karmić rano i wieczorem, moze dam rade,a jak nie, bede odciagac w pracy 
Mitra
Polimama i Tytusa :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2010
- Postów
- 719
Zdecydowanie! Absolutnie nie ma sensu kupować. lepiej wydrukować i nakleić na kartoniki i pokazywać " domanem" - cena za wysoka tez jak na te kilka obrazków, fajna sprawa ,ale droga i tylko na chwilkę.geniusia - fajne te książeczki. Ale takie obrazki można takie zrobić samemu
wklejam link do galerii , wiem ze potem utonie, wiec jak ktoś ma ochotę zajrzeć zapraszam, ale strasznie dużo tak tego
https://picasaweb.google.com/mimicra?authkey=Gv1sRgCN_Wz7eliM2muAE
reklama
Witam dopiero teraz was doczytuje, a dzisiaj naprodukowalyscie!!!!
Moja nam wczoraj zrobila psikusa.. po kapieli poszla spac i se po h obudzila, zasnela dopiero o 22:30, pozniej po 1 pobudka no i po 5.Ale do 8 pospalysmy.Pozniej pojechalysmy do babci i chrzesnicy ktora byla zakatarzona i z kaszelkiem.A popoludniu goraczka prawie 39.Dobrze ze mialam swoj termometr i mala o dziwo sie do niego przekonala.Bo jeszcze 2 tyg temu przed nim uciekala w panice.A teraz saa chciala.Wiec po powrocie do domu pomaszerowalam do mojej apteki i kupilam drugi taki sam dla siostry(swoj na noc jej zostawilam).A teraz z kapiela malej czekamy bo juz przed 19 musiala dostac papu, nie dalo sie jej uspokoic, siedzi w lezaczku i macha sbie zyrafka.
Blair- nie przejmuj sie tak ta rehabilitacja.Moja kolezanka tez musiala chodzic z malym (nie przypilnowali i mial a raczej ma nadal splaszczona z jednej strony glowke) dzieki rehabilitacji jest silniejszy, szybciej siedzial sam, szybciej raczkowal,stawal i chodzil od mojej chrzesnicy a jest niecaly miesiac mlodszy.Wiec oczywiscie lepiej zeby nie miala problemu,ale sa tez dobre strony takich cwiczen.No i dowiesz sie napewno duzo ciekawych rzeczy.teraz doczytalam, popieraz beti beti w tym temacie.
musze tez te obrazki wydrukowac.
co do lezenia na brzszku ..ufff moa to lubi i lezec i spac ale wtedy spi przy mnie do lozeczka sie boje ja odlozyc,mimo ze umie piknie przekladac glowwe z jednego na drugi bok.Z brzuszzka tez sie umie przekrecic na lecki,ale t juz z miesiac..,jak pisalam mam mala silaczke.
mitra piekne dzieciaki i super fotograf Ju zkiedys trafilam na twoj kanal na you tubie, usmialam sie z Poli i jej nogi na stole
Cyska,blair, krisowa- tak juz jest z nasza polska sluzba zdrowia.... niestety.
cyska popieram bez forum jak bez reki
a wlasnie, jak wyglada u waszych maluszkow slad po szczepieniu na raczce to w szpitalu robione??
Moja nam wczoraj zrobila psikusa.. po kapieli poszla spac i se po h obudzila, zasnela dopiero o 22:30, pozniej po 1 pobudka no i po 5.Ale do 8 pospalysmy.Pozniej pojechalysmy do babci i chrzesnicy ktora byla zakatarzona i z kaszelkiem.A popoludniu goraczka prawie 39.Dobrze ze mialam swoj termometr i mala o dziwo sie do niego przekonala.Bo jeszcze 2 tyg temu przed nim uciekala w panice.A teraz saa chciala.Wiec po powrocie do domu pomaszerowalam do mojej apteki i kupilam drugi taki sam dla siostry(swoj na noc jej zostawilam).A teraz z kapiela malej czekamy bo juz przed 19 musiala dostac papu, nie dalo sie jej uspokoic, siedzi w lezaczku i macha sbie zyrafka.
Blair- nie przejmuj sie tak ta rehabilitacja.Moja kolezanka tez musiala chodzic z malym (nie przypilnowali i mial a raczej ma nadal splaszczona z jednej strony glowke) dzieki rehabilitacji jest silniejszy, szybciej siedzial sam, szybciej raczkowal,stawal i chodzil od mojej chrzesnicy a jest niecaly miesiac mlodszy.Wiec oczywiscie lepiej zeby nie miala problemu,ale sa tez dobre strony takich cwiczen.No i dowiesz sie napewno duzo ciekawych rzeczy.teraz doczytalam, popieraz beti beti w tym temacie.
musze tez te obrazki wydrukowac.
co do lezenia na brzszku ..ufff moa to lubi i lezec i spac ale wtedy spi przy mnie do lozeczka sie boje ja odlozyc,mimo ze umie piknie przekladac glowwe z jednego na drugi bok.Z brzuszzka tez sie umie przekrecic na lecki,ale t juz z miesiac..,jak pisalam mam mala silaczke.
mitra piekne dzieciaki i super fotograf
Ju zkiedys trafilam na twoj kanal na you tubie, usmialam sie z Poli i jej nogi na stole Cyska,blair, krisowa- tak juz jest z nasza polska sluzba zdrowia.... niestety.
cyska popieram bez forum jak bez reki
a wlasnie, jak wyglada u waszych maluszkow slad po szczepieniu na raczce to w szpitalu robione??
