reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Bry , dawno nas nei było..no ale wiosna...dzis idziemy wypróbować ze starsza nowy/ stary rowerek po koleżance , bo nasz niestety jest u babci 300 kim stad.. nie wiem jak to bedzi ebo bez kolek bocznych, , ale może jakoś ruszy.

Kupiłam Tito książeczkę - Oczami maluszka - bardzo mu sie podoba, ale taniej chyba wydrukować takie obrazki z sieci, ale działa ;)

Książki dla dzieci - Oczami Maluszka, świat oczami dziecka


Poza tym moj synek to straszny śmieszek :) Uśmeicha sie non stop i prawie nie płacze. zobaczymy czy mu tak zostanie .

A tak sie uśmiechamy :)
https://picasaweb.google.com/mimicra/TitoOkruszki#5721572743757897218

https://picasaweb.google.com/mimicra/TitoOkruszki#5719732356914981810
 
reklama
kurcze ja jak zwykle z jakims problemem....:((
mala ma cale policzko obsypane potowkami:/ calutkie czerwone,a to jej ulubione policzko do spania itp :/ wyczytalam w necie o krochmalu i o pudrowaniu maka ziemniaczana i wlasnie jej przypudrowalam zobaczymy czy bede efekty
a co do mnie to troche sie martwie bo co 2 godz podpaska we krwi:/ mam nadzieje, ze to nic powaznego ( poprostu polog), chociaz troche zaczynam sie martwic bo jakby nie bylo to juz.... 8 tydzien :((
 
kurcze a u nas jakis kryzys, nic córeczce nie pasuje - oprocz noszenia na rekach, w nocy sama nie chce spac, tylko z nami, w dzien natomiast spi sama bez problemu... nie wiem skad taka piescioszka z niej ostatnio

Mitra ale mnie skusiłaś tymi ksiażkami :)

Magdabb - a może to jest okres?
 
Witam wieczorowo :)
...nie wiem co się stało ale dzisiaj karmię Larę piersią i nie ma awantur jak na razie- nie chcę zapeszać ale cieszę się niesamowicie. Jestem dziś spokojna, zrelaksowana, więc to chyba o mnie chodzi w 100%. Oby udało mi sie taki stan ducha pociągnąć jak najdłużej. jedno jest pewne- muszę mieć porządek w domu, nie kłócić się z moim A, i mieć zapewnione od czasu do czasu towarzystwo inne niż mojej teściowej czy męża :) dziś mieliśmy dzień wizyt- wszystkie bardzo udane i baaardzo przyjemne, dawno nie czułam się tak dobrze :)

I jeszcze jedno moje odkrycie- niunia znowu miała odparzony tyłek, pomimo częstych zmian pieluszek i smarowania już chyba wszystkim odparzenie powróciło. Koleżanka poleciła mi pudrować pupcię mąką ziemniaczaną- 3 dni i pupa piękna więc polecam (mąka ziemniaczana 1kg- 5zł, maść na receptę 100g- 28 zł).

Mitra Tytus jest bajeczny!

Dee pięknie razem wyglądacie! a jak sie sprawuje wózek? to baby dreamer tak? chciałam go na początku kupić i właśnie czerwony :) nie pasowało mi to że ciężko się demontowało kółka, a że bagażnik mamy mały to wykluczyło mi ten model- w pojedynkę nie dałabym rady się zapakować w samochód.

magdabb walka z potówkami zazwyczaj jest długa bo krostki się ciągle odnawiają, próbuj z krochmalem i mąką ziemniaczaną, której zalety będę promować gdzie się da.

Niunia tak słodko śpi, że chyba pójdziemy dzisiaj spać na brudasa, szkoda mi ją budzić. No chyba że do 22.30 się obudzi to się wykrochmalimy trochę.
Polecam tą książeczkę : Praca zbiorowa MOJE POLSKIE RYMOWANKI - Ceneo.pl są tam wszystkie rymowanki, których my sie uczyłyśmy, taki mnie sentyment złapał jak dzisiaj Lara dostała ją w prezencie, super książeczka.
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorową porą. Dziś nocuję w salonie, bo Mąż odwozi Mamcię w nocy na lotnisko i nie chcę Go budzić, ma mało czasu na spanie (w dodatku przestawianie czasu kradnie mu jedną godzinę) a im bardziej wyspany tym bezpieczniejsza podróż. Co do czytania forum w trakcie karmienia to u mnie raczej odpada. Wyczytałam, co się zresztą sprawdza w praktyce, że laktacja lepiej idzie, jak się skupia uwagę na dziecku, więc nawet w tv mało zerkam jak się karmimy, a karmimy się dość często. A że działa skupianie uwagi to na pewno, bo jak zbliża się pora karmienia i o tym pomyślę i na Niego spojrzę to czuję mrowienie w piersiach i jak dotknę brodawki to są mokre.
Któraś z Was podesłała link o problemach z laktacją: Kryzys laktacyjny > Porady i może CHO u Ciebie wypada ten kryzys 6 tygodnia, my mamy 3,5 tygodnia i od kilku dni karmię synka nawet co 1,5h, bo tylko wtedy się uspokaja i usypia, ewidentnie jest częściej głodny, jak chcę Go wziąć na przetrzymanie to zaczyna piąstkę ssać albo Tatusia ubranie. Mam mleko, bo słychać jak przełyka, a poza tym mleko cieknie z "nieużywanej" aktualnie piersi ale może jest słabszej jakości.
Zaczęły nas męczyć gazy i w sumie nie wiem z czego mam jeszcze zrezygnować jeśli chodzi o moją dietę, myślicie że banan czy avokado może być powodem gazów? Bo smażonego ani ciężkostrawnych rzeczy nie jem :-(, nabiał też od tygodnia odstawiłam, bo ma sporo pryszczyków na buzi, ale nie wiem czy to potówki, a wysypało Go tylko na buziaczku i to po niedzieli, a ja od środy do niedzieli zaczęłam produkty mleczne pochłaniać, maxi king, bita śmietana, milkshake... więc na razie odstawiłam, ale jeszcze się trzymają. Mogą być to potówki tylko na twarzy??? Rany, jak to rozpoznać? Co do kładzenia na brzuszku, to na ile czasu takiego 3,5 tygodniowego Brzdąca mam kłaść i jak często?
Cho, co do rymowanek, to moja Mama zaczęła czytać Piotrusiowi i mu się podoba, choć przecież taki mały, ale widocznie te rytmiczne słowa jakoś przykuwają uwagę, więc ja też praktykuję lokomotywę, pana tralalińskiego, lenia itp itd.
 
galwaygirl to moze tez być trądzik noworodkowy, mój Kacper to ma - na policzkach, czółku. główce. To noc groźnego. Mają na to wpływ hormony przedostające się z mleka mamy. Byłam z tym u pediatry, uspokajał. Poczytaj w googlach, obejrzyj fotki.
 
z tym kryzysem to by u mnie pasowalo...ale dzis juz cysie pelne mleka, az pobolewaja, pokarm sam mi lecial dzis rano pod prysznicem, kiedy uslyszalam jak mala placze :szok: dziwne to było :zawstydzona/y:
Mam nadzieje, ze ciagly głod malej minie i ze bedzie coraz lepiej, bo ile mozna karmic i karmic non stop?...
 
reklama
Witam Kobietki,nie pisałam bo nas nie ma pisze z siorki kompa :-) zabrałam dzieciaki i pojechałam do rodziców,dziś w odwiedziny do siory wpadliśmy i zostaliśmy na noc,normalnie jaka ulga dla rąk i uszu<małą nosi dziadek jak jest to konieczne gdy strasznie płacze a nawet jak i nie płacze:-)> dla uszu bo nie muszę słuchać tej teściowej ciągle to samo ze mało je i że te mm to jakieś badziewie itp że ona to by dała już jej jakiś kleiczek lub kaszkę bo ona ciągle głodna i płacze rany tłumacze i ja i mąż że nie głodna tylko ma kolki ale ona dalej swoje wiec tak się wku........... że pojechałam do rodziców dziś mąż do nas dojechał bo już wolne od pracy ma posiedzimy do jutra i wieczorkiem wrócimy,baba tak mnie wkurza że to już normalnie przechodzi granice,już jej mówie jak mi któraś z was radziła:-D że lekarz takie zalecił to ona mówi że kiedyś to i tamto no szlak mnie trafi jeszcze trochę to odstawie awanture że mnie w niebie usłyszą.Powiedziałam wszystko mamie bo kto mnie lepiej zrozumie jak nie mama:-D powiedziała że jak przyjedzie kiedyś to podstępem po gada z nią i zobaczy co da się zrobić,mama powiedziała mojemu M że pokuj zawsze czeka na nas ale nie chce żeby to była decyzja z dnia na dzień podjęta bo mój M ma tu w Żywcu prace a tam nie wiadomo jak by było ale jak bedzie trzeba to czekają na nas.A mój M mnie zaskoczył powiedział że od dawna to już wie i że tu się czuje lepiej jak u siebie ale może się jakoś po mału ułoży a jak nie to zamieszkamy u nich,teraz wiem że i jego też już to wkurza i obiecał że pogada ze swoją matką jak nie ustąpi to zrobi jej luz w domu dla koleżanek i spakujemy się i nas nie ma,tak szczerze to chciałabym się wyprowadzić od teściów ale za dużo też mnie tam trzyma ale jeśli nie da mi spokoju to trudno jakoś zaczniemy życie od nowa na walizkach.

Przepraszam że za śmieciłam wam stronkę ale musiałam się komusi też tu wyżalić,pozdrawiam i buziolki;-)

Aha któraś kiedyś pytała czemu karmię MM to tak króciutko powiem chciałam bardzo karmić piersią i udało mi się to tylko przez 3tygodnie nie stety dostałam stan zapalny w piersi prawej i były leki po przerwie karmiłam jedną piersią ale nie wiem z jakich przyczyn mleko zanikło nie odrazu bo napoczątku karmiłam i piersią i butelką i skończyłam na butelce Natalkę karmiałam 3miesiące i nie miałam takiego problemu nigdy a tu baaaach i po karmieniu wiec teraz podaje jej Nan1 a pokarmu w piersiach nie mam:-( to na tyle.
 
Ostatnia edycja:
Do góry