Olcia dokładnie tak jest....Nadia jest z października i po tygodniu zaczęłam z nia wychodzić (wtedy było bardzo ciepło) i całą zimę praktycznie pojedyńcze dni opuściłam a tak to codziennie ja hartowałam po 2 h i siebie też. Nie wiem na ile to wpływ tego ale mam dziecko które miało jeden antybiotyk w życiu i praktycznie nawet kataru nie miewa. W żłobku miała może 2 infekcje a w przedszkolu od września opuściła tylko w październiku 4 dni po złamaniu ręki, potem okazalo się, że świetnie sobie radzi z gipsem to poszła już do przedszkola.
Mam ten plus że mam ogród więc jak mam dużo roboty w domu to zawsze mogę młodą wystawić.
Mam ten plus że mam ogród więc jak mam dużo roboty w domu to zawsze mogę młodą wystawić.