Blair_ - spokojnie po szczepionkach dzidzia może nie mieć apetytu,być marudna,może też gorączkwac.Tak nam powiedziała pielęgniarka jak małego szczepiliśmy. Mój miał lekko podwyższoną temp i był bardzo marudny. A do tego miałam problem przy kąpaniu i przebieraniu bi dotknąć się do nóżek i rączki nie dał bo odrazu był straszny płacz.Dobrze że po ok 2 dniach przeszło i znów był spokojny i grzeczniusi jak zawsze:-)
reklama
zapuściłam się i nie mam siły nadrabiać... widzę że nie przegapiłyście dnia kobiet, więc też dołączam sie do zyczeń i dziękuję za te złożone przez Was
Mi mężuś podarował doniczki żebym mu ziółka uprawiała - jeden minus że jak na ziółka ro trochę spory ten sprzęt
Z rzeczy istotniejszych dziś po 18 dniach odpadła nam pępowinka z czego niezmiernie sie cieszę wykapałam dzis osobiście małą bo juz sie nie bałam że pępek zamoczę
niestety po dzisiejszej wizycie u pulmonologa młody dostał antybiotyk więc conajmniej do środy mam obydwoje dzieciaków w domu. Dzieci mam na szczescie spokojne, więc mam nadzieje że dam radę chociaz na forum pewno będę zaglądać rzadziej...
Mi mężuś podarował doniczki żebym mu ziółka uprawiała - jeden minus że jak na ziółka ro trochę spory ten sprzętZ rzeczy istotniejszych dziś po 18 dniach odpadła nam pępowinka z czego niezmiernie sie cieszę
wykapałam dzis osobiście małą bo juz sie nie bałam że pępek zamoczęniestety po dzisiejszej wizycie u pulmonologa młody dostał antybiotyk więc conajmniej do środy mam obydwoje dzieciaków w domu. Dzieci mam na szczescie spokojne, więc mam nadzieje że dam radę chociaz na forum pewno będę zaglądać rzadziej...
Hejka.
Kochane mam PILNY problem pomóżcie.Mój mały nie może zrobić kupy.Nigdy wcześmiej się to nie zdarzyłstatnią zrobił wczoraj wieczorem.A zawsze robił jeszcze jedną w nocy przy karmieniu i jak rano wstawał to już z kolejną kupą a teraz nic.Przy każdym piardku płacze i strasznie się męczy patrzeć nie mogę jak się meczy.Powiedzcie co mogę mu podać,kupić w aptece bo zielonego pojęcia nie mam a już mi się serce kroi jak na niego patrzę.
Kochane mam PILNY problem pomóżcie.Mój mały nie może zrobić kupy.Nigdy wcześmiej się to nie zdarzył
statnią zrobił wczoraj wieczorem.A zawsze robił jeszcze jedną w nocy przy karmieniu i jak rano wstawał to już z kolejną kupą a teraz nic.Przy każdym piardku płacze i strasznie się męczy patrzeć nie mogę jak się meczy.Powiedzcie co mogę mu podać,kupić w aptece bo zielonego pojęcia nie mam a już mi się serce kroi jak na niego patrzę.
kitek81
Fanka BB :)
Cyśka, moja gwiazda kiedyś 3 dni nie robiła, ale nie męczyła się za bardzo, więc ja nic nie podawałam, a może w aptece coś doradzą, co można podać takiemu maluszkowi ? może wystarczy zapodać pół czopka glicerynowego, bo Twój to już rawie 2 miesiące ma?!
a ja mam jeszcze raz pytanie o laktatory, przepraszam, że ciągle Was tym męczę, ale już tydzień sama nad tym myślę i nie potrafię się zdecydować lepiej wziąć medele harmony, czy medele mini electric? bo jak tak dalej pójdzie, to znów masę mleka w wannie spuszcze, a trochę mi tego szkoda, głównie z nocy, jak mała tyle przesypia, a ja budzę się z zalaną koszulą i pełnymi wkładkami laktacyjnymi
a ja mam jeszcze raz pytanie o laktatory, przepraszam, że ciągle Was tym męczę, ale już tydzień sama nad tym myślę i nie potrafię się zdecydować
lepiej wziąć medele harmony, czy medele mini electric? bo jak tak dalej pójdzie, to znów masę mleka w wannie spuszcze, a trochę mi tego szkoda, głównie z nocy, jak mała tyle przesypia, a ja budzę się z zalaną koszulą i pełnymi wkładkami laktacyjnymiCYŚKA spróbuj najpierw masażu mój jak niezrobi kupy przez cały dzień to robie masaz,najpierw masuję brzuszek zgodnie ze wskazowkami zegara a potem składam stópki do siebie i kolankami w ruchu okreznym wymasowuję brzuszek zawsze po takim masazu robi kupkę.Hejka.
Kochane mam PILNY problem pomóżcie.Mój mały nie może zrobić kupy.Nigdy wcześmiej się to nie zdarzył
daissy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 218
cyśka- czopek glicerynowy. Ale nie cały, kawałeczek obetnij tylko. Jak mu go zaaplikujesz to niech parę minut na brzuszku poleży żeby się rozpuścił.
Moj też przedwczoraj nie robiła kupy cały dzień, ale już wczoraj było ok. Też miałam czopek podawać.
kitek- ja mam Medela swing i jestem bardzo zadowolona.
Moj też przedwczoraj nie robiła kupy cały dzień, ale już wczoraj było ok. Też miałam czopek podawać.
kitek- ja mam Medela swing i jestem bardzo zadowolona.
U
Użytkownik Usunięty
Gość
kitek, jak masz ochote recznie pompowac to bierz reczny, jak nie to elektryczny
ja akurat wole miec reczny, bo sama reguluje jak szybko pompuje, a rano czasem mam tak obrzmiale piersi i cale twarde, że recznym odciagam bardzo, bardzo powoli, nigdy nie odciagalam jeszcze z taka predkoscia jak poleca producent i na poczatku nie odciagam tez calym ruchem raczki, tylko do polowy, inaczej przy takich napompowanych piersiach chyba bym z bolu umarla, nie wiem czy te elektryczne Medeli maja az takie delikatne ssanie i az takie powolne?
ja akurat wole miec reczny, bo sama reguluje jak szybko pompuje, a rano czasem mam tak obrzmiale piersi i cale twarde, że recznym odciagam bardzo, bardzo powoli, nigdy nie odciagalam jeszcze z taka predkoscia jak poleca producent i na poczatku nie odciagam tez calym ruchem raczki, tylko do polowy, inaczej przy takich napompowanych piersiach chyba bym z bolu umarla, nie wiem czy te elektryczne Medeli maja az takie delikatne ssanie i az takie powolne?
Witam kochane. Dzisiejszą nockę również zaliczam do przyjemnych :-) O 20 nakarmiłam małą, bo niestety zdążyła się obudzić przed naszym rytuałem i nie miała humoru na kąpiel, potem wykąpaliśmy, dałam troszkę cycusia i usnęła przed 22 i obudziła się o 1:30. Ładnie jadła, znów usnęła praktycznie przy odbekiwaniu i tak jak się koło niej położyłam tak usnełyśmy obie. Pobudka kolejna była o 6:30 :-)
Mąż własnie jest na rozmowie o pracę... póki co taką przejściową by zarobić chociaż na rachunki. Choć może okaże się dobrą pracą :-)
I dziś mam nadzieję jechać na Arkadię po kopertę ;-) czekam tylko na magicznego smsa, że czeka na mnie i jak tylko mała się obudzi, nakarmię ją i zrobię sobie wyprawę tramwajem. Zobaczymy jak mi to wyjdzie :-)
Mąż własnie jest na rozmowie o pracę... póki co taką przejściową by zarobić chociaż na rachunki. Choć może okaże się dobrą pracą :-)
I dziś mam nadzieję jechać na Arkadię po kopertę ;-) czekam tylko na magicznego smsa, że czeka na mnie i jak tylko mała się obudzi, nakarmię ją i zrobię sobie wyprawę tramwajem. Zobaczymy jak mi to wyjdzie :-)
kitek81
Fanka BB :)
Munie, to chyba zdecyduję się jednak na ręczny, nie mam zamiaru wiele razy w ciągu dnia odciągać, więc nie namęczę się za mocno, a chodzi mi właśnie o nocne odciąganie mleczka jak cycusie są właśnie nabrzmiałe, więc będzie mi na pewno wygodniej-dzięki za podpowiedź :*
z resztą każdej w tym temacie dziękuję, Wasze rady jak zawsze bezcenne :*:*:*:*
z resztą każdej w tym temacie dziękuję, Wasze rady jak zawsze bezcenne :*:*:*:*
reklama
kitek81
Fanka BB :)
Dee trzymam kciuki za męża prace ! A tobie miłego i spokojnego wyjazdu życzę :>
