reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

ArliJ witajcie w domku:-)Pewnie zaraz laktacja się unormuje i będzie łatwiej.
Super, że Nadia tak fajnie zareagowała na siostrę:tak:Ciekawe, jak będzie u nas:confused:Najbardziej boję się, że Ania niechcący zrobi siostrze krzywdę ileż to razy ja o mały włos nie traciłam zębów, gdyż córa bardzo wylewnie chciała mi okazać swoją miłość:cool2:

Uff czekam na M aż przyjedzie z pracy moja mama już idzie do nas, aby zostać z córcią i zbieram się do szpitala............
 
reklama
Munie mój synek też ma ten rumień:/ i myjemy go właśnie w oilatum, ale po kąpieli jego skórka jest super, a na drugi dzień robi się strasznie sucha:/ nie wiem jak z tym radzić:/ czy to normalne, czy nie:/ ehh muszę naszykować kartkę pytań na jutro do pediatry ;)
 
Suzi86, po parafinie to jest normalne, najpierw skóra jest miła w dotyku, apotem okazuje się że jest sucha, parafina tylko powleka, tworzy film na skorze, ale nie natłuszcza
nie wiem jak wyglądał u Was rumien, u mnie skóra na nożkach była zaogniona, a na ciele wychodziły dodatkowo takie małe białe krostki, które szybko znikały

ja kąpię dziecko teraz w płynie Bubchen - jest jak zwykłe mydełko, bez dodatków, a skórę smaruję po kąpieli Linomagiem i rumien przeszedł, a jak używałam Emolium to nic nie było lepiej...
 
Dziewczyny Rozpakowane, w czwartek mam gina. Zapowiedział mi "nieprzyjemne, mocne badanie", żeby coś ruszyć. Czy to chodzi o "oderwanie pęcherza płodowego" z brzegu koło szyjki, bo wiem, że podobne praktyki są stosowane. Czy może jakiś masaż szyjki?? Miałyście coś takiego??
Termin mam na tę niedzielę.
 
Dziewczyny Rozpakowane, w czwartek mam gina. Zapowiedział mi "nieprzyjemne, mocne badanie", żeby coś ruszyć. Czy to chodzi o "oderwanie pęcherza płodowego" z brzegu koło szyjki, bo wiem, że podobne praktyki są stosowane. Czy może jakiś masaż szyjki?? Miałyście coś takiego??
Termin mam na tę niedzielę.

Ja bym sie nie godziła ;)

Co do lezaczkow , ja mam teraz taki
LEŻACZEK KĄPIELOWY FIRMY SUMMER INFANT (2150191526) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
i jest bosski :)
 
Maborka widze ze termin tez masz na niedziele:) moze sie trafi nam niedzielny spioch:) A co do badania, to tez bym sie nie godzila, mi gin nawet mowi ze nie warto, widocznie malenstwo potrzebuje posiedziec kilka dni dluzej, a jak na KTG jest ok, dziecko w dobre kondycji, to jest wszystko ok;) lepiej o 2 dni za dlugo niz o kilka dni za krotko:) Wiadomo w granicach normy nikt nie mowi ze ma siedziec do 11 marca:) bo mi kregoslup to wysiadlby. Bo juz wysiada:) moja biedaczka juz miejsca nie ma;) a takie duze lozeczko juz czeka na nia;) ale ona woli scisk w brzusiu. Czeka az mrozy puszcza:)
 
Mitra, ale miałaś coś takiego? wiesz o co chodzi?
Właśnie czuję pewne obawy.... wolałabym z Mężem popracować nad terminem porodu ;) Tylko co jak gin się uprze?
Moja wcześniejsza ciąża to mocno wczesny poród, więc teraz wszyscy chuchaliśmy, żeby nie było wcześnie!! A tu kurczę taki piękny termin donoszony ludź we mnie.
Nie bardzo wiem jak się zachować, że tak to powiem... Nie przewidziałam takiej sytuacji, że będzie "za długo"...

No i Digitalis, kobieto podziwiam Cię za spokój do końca ciąży, mimo iż po terminie byłaś. Jak to się robi? ;-)
 
Martunia151, no to odliczamy razem :)) Ja to w ogóle jak słoń się czuję, wszystkie dolegliwości mi przeszły i jeszcze ze dwa miesiące mogłabym chodzić...
A chodzisz codziennie na KTG od tego tygodnia?
 
no to dziewczyny czekamy razem :confused2: mi wg miesiączki wypada niby 25,02, ale ustalony przez gin na 29,02, także czekamy. Ktg mam robić co 2-3 dni. Jutro idę rano, to zobaczę jak tam dzidź się miewa w tym tygodniu. A potem ordynator na 11,10 :baffled:

Pogotowałam dziś trochę, ale nie chce mi się kończyć obiadu. Mamy zupę kalafiorową :) Upiekłam schab w kawałku, robię teraz muślinowy sos żurawinowy :cool2: (pycha jest) i straciłam powera na kończenie drugiego dania :-p wg doskonałego planu powinny być pieczone ziemniaczki, a teraz w ogóle mi się nie chce obierać nie mówiąc o pieczeniu. Ryż nie pasuje :p
 
reklama
Dziewczyny Rozpakowane, w czwartek mam gina. Zapowiedział mi "nieprzyjemne, mocne badanie", żeby coś ruszyć. Czy to chodzi o "oderwanie pęcherza płodowego" z brzegu koło szyjki, bo wiem, że podobne praktyki są stosowane. Czy może jakiś masaż szyjki?? Miałyście coś takiego??
Termin mam na tę niedzielę.
Ja mam termin na piatek i jezeli sie nie rozwine do nastepnego wtorku tez mam masaz szyjki macicy. Jest to nie przyjemne badanie bo osobiscie nienawidze jak mi tam ktos zaglada ...ale bedzie to moja polozna i ma mi obejrzec stan szyjki i jakie mam rozwarcie jesli mam i zeczywiscie moze troche bolec...zalerzy kto jak to badanbie wykona :sorry:polega ogolnie na masowaniu szyjki rozwieraniu i rozciaganiu zeby pobudzic ja do porodu jesli u nas to nie pomoze to dostane termin do szpitala na wywołanie - a tego wolalbym dopiero uniknac ...na sile skurczy wowolywanie to musi byc bolesne...?!!!
Szczerze nie mogę sie doczekac tego masazu zeby juz miec porod za soba i tulic dzieciatko :p
 
Do góry