reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Mama Niki to ja Ci pożyczę mojego M, bo on ma ochotę a ja za to w ogóle;-):-D
Chouette przy antybiotyku kupki noworodka mogą być luźniejsze a nawet zielonkawe. Ranę po cc przemywasz czymś?
 
reklama
Cześć dziewczyny melduje że u nas wszystko w porządku,karmienie nadal piersią ale dokarmiam ją butelką bo inaczej bym nic nie zrobiła,Natalka też już bardziej zaczeła się do Małgosi przyzwyczajać i mówi nawet ze ją kocha wiec jest dobrze, Małgosia dostała potówki pod szyją i pod pachami kurcze nie pamietam za bardzo czym to leczyć o ile co pamiętam to wiem że trzeba już jej nieprzegrzewać no i wietrzyć te miejsca zastanawiam się czy jutro niewysłać męża do apteki po jakiś puder bo nie mam,nie kupiłam wcześniej bo niebyłam pewna czy bedzie mi potrzebny ale teraz widze że jednak mogłam go kupić,pewnie zapytacie czym ją smaruje itp tak smaruje mam kremy maść olowkę itp a pudru nie:zawstydzona/y: no nic kupie jutro. życze miłej spokojnej niedzielki

Mamusią rozpakowanym gratuluję.
 
Cześć dziewczynki melduję się po długiej nie obecności.
Od zeszłej niedzieli jesteśmy z małym w domku.Mały jest troszkę wcześniaczkiem miał problemy ze ssaniem,a ja z pokarmem.Na początku odciągałam i dawałam mu butelka,po wizycie w poradni laktacyjnej mały zaczoł ładnie ssać to mi koło rany zrobił się krwiak i musiałam przestać karmić bo dostałam zastrzyki na 10dni:no: strasznie to przeżyłam,przepłakałam:no:Teraz odciągam swój pokarm żeby go nie stracić bo chcę wrócić do karmienia po leczeniu:tak::tak::tak:

  • yes2.gif

Malutki bardzo grzeczny je,śpi nie lubi mieć nie czystości w pieluszkach:tak:
Powodzenia dziewczyna które zostały w dwu pakach.
Postaram się odzywać i opisać swój poród na odpowiednim wątku.
 
Dee noo to jakbym czytala o mojej... taki nerwus z niej. Przy zmianie pieluchy płacze, teraz już coraz mniej na szczęście. Kąpaliście już?? u nas dopiero przy kąpieli jest ryk...chyba cąły blok słyszy. No i też się denerwuje jak nie ma cyca w tym momencie co ona chce. Liczę na to że z czasem moja córka nauczy się cierpliwości
 
Siwa na szkole rodzenia pielegniarka noworodkowa o potówkach mówiła:
- delikatnie je zetrzeć (użyć gazika), octenisept potem.
- Aby zlikwidować potówki, należy je przecierać kilka razy dziennie gazą zwilżoną roztworem sody oczyszczonej (łyżeczka sody na filiżankę wody) lub kąpać malca w wodzie z dodatkiem krochmalu albo nadmanganianu potasu (woda powinna być lekko różowa). Potówki nie są groźne, pęcherzyki szybko przysychają.
 
Dee co do tej kulki tez taka mialam, teraz juz znikla!! ufff a sie stresowalam, az podczas pobytu w szpitalu poprosilam o dodatkowe sprawdzenie czy dobrze jestem pozszywana .Bo tak jak pisalam nie siedzialam na dupie przez 10dni.
Ja popieram dziewczyny czopek glicerynowy czyni cuda!!!! nawet moze tak "fizycznie" nie pomaga,ale psychicznie ulatwia parcie :tak:
nie przestrasz sie koloru pierwszych stolcow ;-)
U mnie polozna byla wczoraj, kazala zakupic cos na plesniawki bo sie zaczynaja robic podobno, a co do spacerow stwierdzila ze nie trzeba werandowac,mozemy od razu wychodzic:szok:
Geniusia- dobrze wiedziec o tych potowkach.
to te nasze lutowe dzieciaki strasznie szaleja za cycami mamusi:tak: moja to samo jak nie ma cyca jak ona chce to az purpura na twarzy,a jak sie juz dorwie to cmoka z zadowolenia.:-D
 
hej dziewczyny, najpierw odpowiem Digitalis,
pytałas po co mi te czopki dali- a wiec jeden dostałam przeciwbólowy a drugi rozkurczowy. Miały podobno pomóc, no niestety nie pomogły i wróciłam w nocy do szpitala z jeszcze wiekszymi bólami. Juz mnie zatrzymali na porodówce. Marcel przyszedł na swiat po wielkiej walce SN 16 lutego o 13.42, 3470g, 53cm.
Pozdrawiam wszystkie nowe mamusie:-)
 
Antila- lekarz nie zalecił mi nic do przemywania, ja sama z siebie psikam octaniseptem i przykładam okład z sody na opuchliznę- polecasz coś jeszcze?
Siwa 79 – super że Natalka akceptuje od razu młodszą siostrzyczkę
Renatka- bardzo współczuje problemów z karmieniem, sama takowe miałam, spróbuj przez nakładki silikonowe, mnie i moje sutki one uratowały a miałam już przejść na mleko modyfikowane
Dagrab- co do werandowania to tez słyszałam, żeby wyjśc od razu na spacer ale cos przekonana do tego pomysłu nie jestem. Chociaż wychodziliśmy już z małą na zdjęcie szwów i zarejestrować ją więc to można potraktować jako werandowanie.
Suzi- Lara też nie wszystko połyka (Wit K+D), wylatuje jej to z buziaczka ale mam nadzieje, że ta minimalną dawkę połyka i że to wystarczy. Jak przychodzi do podania witaminek to się chyba stresuje bo nie mogę nic pokarmu wycisnąć na łyżeczkę ,a Ty jak podajesz witaminki- też łyżeczką?

Czy mogłaby któraś doświadczona mamusia napisać dokładnie jak wygląda werandowanie, ile, kiedy, w co ubierać, kiedy zacząć i kiedy skończyć -no wszystko- i wstawić na forum?- byłabym bardzo wdzięczna
 
reklama
Cho- mi mowili ze zaczyna sie werandowac od 15 min az dojdzie sie do 1h.
Malenstwo ubiera sie jak na spacer.
My dzisiaj i wczoraj jechalismy do tesciow.
Mala miala na sobie body dl rekaw,pajaca, na to bluze i spodnie z welurku.No i oczywiscie kombinezon +czapki.Dzisiaj ubralam mala troszke lzej.Bo miala body pajaca welurowego, kombinezon+czapki no i oczywiscie okryta kocykiem.Przy pierwszym wyjsciu bylam troszke spanikowana i chyba bym mala przegrzala, bo to tylko wyjsc z bloku do amochodu i z samochodu do bloku.Gdzie do tesciow jedzie sie 5 min :-D wec chyba dzisiaj ubralam juz lepiej,jak sadzicie??
 
Do góry