reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

:tak:hej dziewczyny:-)
Jakoś Was tak troszeczke podczytywałam od paru dni i nic nie napisałam.W zasadzie zabardzo nie mam co pisać,dolegliwości żadnych nie mam jedynie mega senność mi dokucza mogłabym cały dzień przespać jednak moja 2letnia psotnica mamie nie pozwoli.
W pierwszej ciąży też mi wymioty i nic innego nie dokuczało.praktycznie przepracowałam 8m-cy w pracy a prace miałam stojącą bo jestem fryzjerką.Gdybym mogła to i do samego końca bym wtedy pracowała ,jednak ostatni okres ciąży tak mi nogi dokuczały że szok,fakt że wcześniej były bardzo spuchnięte że nawet kostki nie było widać ,jednak ból bardzo dokuczał i musiałam zostać w domku.Teraz dopiero począ tek ale tą ciąże jak narazie przechodzę tak jak tą pierwszą.Lekarke prowadzącą mam tą samą bo mam do niej zaufanie-pierwszą ciąże też prowadziła.Jedynie na usg 4d pojade do innego lek.prywatnie bo moja nie ma sprzętu 4d ,do mojej też smigam prywatnie bo byn ajmniej na wizyty niemusze czekac:tak:

Pomału zamówiłam sobie na allegro spodnie i rybaczki,reszte ciuchów znajoma w lipcu mi przywiezie z Holandi tam jest taniej,no i troszke mam z poprzedniej ciąży.

Krisowa-ja chciałam spytać -co takiego robiłaś że straciłaś przed ciążą 22kg na wadze:szok:super ,ja to teraz przed ciążą mega przytyłam i waże 80kg dla mnie masakra moja największa waga,no teraz nie będe się nią stresować bo przez ciąze i tak będe tyć.Pocieszam się że jak będe karmić piersią to strace na wadze.W pierwszej ciązy przybrałam jakieś 18 kg i w niespełna miesiąć po porodzie już wage straciłam +jeszcze dodatkowe 4kg mniej:tak:wiec mam nadzieje że i teraz tak będzie.

Dziewczyny u Was też dziś taka daremna pogoda?no masakra jakaś u mnie od rana pada i niechce przestać:no:więc siedzimy z młodą cały dzień w domu i się nudzimy,a senność tak mi dokucza że szok.Zrobiłam sobie kawe bo niemogłam wyrobić,normalnie to odstawiłam i pijam bezkofeinową ,ale dziś zrobiłam normalną a co no i pomogło bo już nie jestem taka senna.
Miłego dzionka dziewczyny.
 
reklama
Soglam juz poprawiłam bo nicki pomyliłam ups :p
mama a to nie od słońca ?? moją wysypało takie małe kaszkowate czerwone krosteczki i ewidentnie po wyjsciu na dwór było ich więcej wiec teraz w cieniu musi siedzieć
mama Niki ja tez planuje sobie leginsy te dla ciężarnych zakupić teraz na szczęscie w sukienkach można chodzić luźniejszych ale sa i zimniejsze dni jak dziś wrrr
co do senności to u mnie ciagle mi dokucza w dużej ilości heheheh
 
ja już miałam i trzecią wizytę i nadal wszystko dobrze z serduszkiem. Bije tak jak powinno być. Też na pierwszej wizycie lekarz mówił że różnie może być. Tym bardziej się bałam że poprzednia ciąża się nie rozwinęła bo nie było w ogóle akcji serca, więc bałam się podwójnie ale jest ok.
Pewnie u Ciebie, soglam, też tak będzie !!!

Asik taką mam nadzieje i idę na wizytę za 3 tyg nawet bo za dwa jestem na weselu siostry i cały tydzien poza Wrocławiem wiec nie umawiam się do lekarza bo nie ma jak...wierze po prostu ze wszystko pięknie pójdzie do przodu...
a w poprzedniej poronionej ciązy nie miałam ani zarodka ani serducha tylko pecherzyk ciązowy wiec teraz to i tak jestem szczesliwia i wiem ze się uda:):):)
 
dzięki agatulka:):)
w kupie zawsze rażniej....ja jestem cholerną optymistka tylko czasem przytłacza mnie realizm rzeczywistosci i wole się nie nastawiac....ale wiem ze w tym wypadku pozytywne myslenie jest najlepsze co mozemy zrobic no i mam ogromne wsparcie męza który powtarza ze wszystko bedzie dobrze codziennie rano i przed snem wtulając się we mnie,wiec razem góry przeniesiemy gdyby było trzeba:):)
 
dzięki agatulka:):)
w kupie zawsze rażniej....ja jestem cholerną optymistka tylko czasem przytłacza mnie realizm rzeczywistosci i wole się nie nastawiac....ale wiem ze w tym wypadku pozytywne myslenie jest najlepsze co mozemy zrobic no i mam ogromne wsparcie męza który powtarza ze wszystko bedzie dobrze codziennie rano i przed snem wtulając się we mnie,wiec razem góry przeniesiemy gdyby było trzeba:):)

To masz wspaniałego męza bo mój powtarza, że się na nic nie nastawia, i w naszym przypadku zawsze wychodzi wszytsko źle :( więc jestem sama. Nie żeby był zły tylko on i ja za dużo przeszliśmy w życiu, aby móc patrzeć pozytywnie- nie mówię tu tylko o moich stratach.:-(

Ps. Ma któraś może taki beżowy/żółty/kremowy śluz??
 
witam Was Dziewczęta!!
no właśnie co z tym śluzem?? jateż taki mam.. jednak jeszcze nie miałam wizyty u mojego gin więc nie miałam okazji się dowiedzie co to może byc... może któraś z Was już wie???
 
Lady mój mąz mimo że widział 2 kreski na teście nie dowierzał teraz mam foto z usg i juz tuli sie czasem pzred snam do brzusia bo mi urósł lekko i chyba coś z watroba mam bo wyglądam jak w 5 miesiącu a nie poczatku 3 ale nie przejmuje się
Soglam wsparcie jest najważniejsze będziemy tu sie razem wszystkie wspierać :)))

wstawiłam gar z dźemikami 7 słoików z truskawem zrobiłam bedzie na zime do naleśniczków bo to taki mus jest
oprzatnełam lodówke i zamierzam namarynowac boczek na grila tylko kurde czy jutro będzie pogoda ??
 
Sluz w ciaży to zupełnie normalna sprawa! moze być biały, zółtawy, czy kremowy....nie ma sie co przejmować! Jego kolor zależy od organizmu kobiety, normalny sluz tez jest u kazdej z nas troszke innego koloru, jezeli przy okazji odczuwa sie swędzenie, szczypanie itp to po prostu może być infekcja... Niepokojące jest wszystko koloru brązowego, różowego, czy czerwonego...trzeba tez podobno uważać na takie mocne chluśnięcia wodnistego śluzu (tak gdzies przeczytałam) dlatego ciekawa jestem co u Dee, bo ona chyba tak miała....
Ale tak dziewczyny prosze mi sie nie stresowac tym sluzem, bo naprawdę nie ma powodu;)
 
reklama
no kobietki sluz to norma.
Ja od dnia spodziewanej @ czyli tez II kresek mam cały czas wiecej sluzu i jest białawo-zółty ale jest to normalna wydzielina nawet gin potwierdził.Dopiero jak miałam przez dwa dni lekko brazowy w srodku i na papierze to i tak mi powiedział ze się nie ma co przejmowac jesli sam zanikł i bez żadnych dodatkowych odczuc.Wiec teraz ciągle mam mokro ale normalny białawy sluz:):)

Wiadomo wszystkim się przejmujemy ale chyba tego nie unikniemy:):):)

Lady nam tez momentami nie było łatwo w naszym 8 letnim związku ale mój mąz to istny bohater bo mimo wielu doswiadczen zawsze mysli pozytywnie...jak miałam rozerwane scięgno i czekała mnie operacja i długa rehabilitacja to po diagnozie on mnie podniósł na duchu i wyprowadził z lekkiej depresji codziennie powtarzając i udawadniając ze damy radę....naprawdę mam w nim ogromne oparcie:):)
 
Do góry