Paluszek_
Fanka BB :)
Ja jednak nie pojechałam na IP w sumie doszłam do wniosku ze ruchy czuje dobrze to po co te moja córkę na siłę z tego brzucha wyciągać... bałam się ze mnie zostawią albo beda wywoływać w sumie to dopiero 3 dzień po terminie...ide za to do swojego ginekologa na godz. 20 zobaczymy co powie, pewnie mnie zbada może cos sie ruszy...a tak ucze się cierpliwości podobno przy dzieciach bardzo potrzebna Poza tym zaliczyłam już dziś wielki płacz - ze mała nie chce wyjsc potem jednak mi przeszło i poczułam przypływ euforii i doszłam wtedy własnie do wniosku ze jak chce to niech jeszcze sobie siedzi i tak ją kocham Potem znowu dołek i wpadłam wręcz w histerię z powodu tego, że nie mam zimowych butów pasujących do spodni które sobie przyszykowałam na wyjście ze szpitala i jak ja bede przy wypisie wyglądać:-), hormony mi szaleją na maksa...
Dee jak zobaczyłam ze ostatni post wiadomości ze szpitala i z galerii maluszków jest Twoj to w pierwszej chwili pomyslałam ze się rozdwoiłaś
Co do masażu sutków to w weekend sobie zafundowałam - niestety efekty są takie ze teraz tylko mocniej bolą:/
Dee jak zobaczyłam ze ostatni post wiadomości ze szpitala i z galerii maluszków jest Twoj to w pierwszej chwili pomyslałam ze się rozdwoiłaś
Co do masażu sutków to w weekend sobie zafundowałam - niestety efekty są takie ze teraz tylko mocniej bolą:/
Ostatnia edycja: