reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

załozyłam brakujące kółko do wózka, wstawiłam gondolkę i odbyłam jazdę próbną po mieszkaniu. Fajnie sie prowadzi tylko dzidzi w środku brak:D biorę sie za czytanie bo 5 stron zaległości mam, a tymczasem koleżanka mi podesłała:
Zobacz załącznik 432565
 
reklama
Jestem Dziewczęta, jestem :-) nic nie wychodziłam do jasnej anielki... Tzn byłam u lekarza po receptę i przy okazji stwierdził, że mnie zbada. Główka niziutko bardzo, ale rozwarcia brak :-(. Mam przyjść w poniedziałek :-p. Będę się poić tą herbatką, może coś ruszy. A kilometrów natrzaskałam tyle dzisiaj, że masakra. Wracając do domku myślałam, że kręgosłup mi tyłkiem wyjdzie, chwilę posiedziałam i nic... Teraz poryczałam się strasznie, bo rozmawiałam z siostrą byłego i powiedziała, że rozmawiała z jego byłą żoną... I ona stwierdziła, że ja go od córki odciągam. Gdzie od początku mu trułam dupę, żeby do Zuzi pisał regularnie, bo dziecko cierpi!!! To on stwierdził, że NIE CZUJE SIĘ NA SIŁACH!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: łajza. A teraz ja na najgorszą wyszłam, jak zawsze zresztą. Głęboko gdzieś to mam. Zrywam kontakty z całą tą chorą rodziną. Oprócz jego siostry, bo złota dziewczyna jest. Nie mam już siły... Niech już się Juniorek urodzi...
 
trina masz szansę zdążyć z tym balem, aj się nie łudzę: u nas bal 14, a termin w zależności kto i jak liczy 6 lub 10...

Weronika
czyli fałszywy alarm, ale co się odwlecze to nie uciecze;)

mama2006
, blair to może spróbujcie soku z zielonych winogron? zawsze jakaś odmiana;) osobiście piję tylko jabłkowy, nawet teraz więc nie będę miała z tym kłopotu.

cyśka do pediatry idziesz jak coś się dzieje, czy Cię niepokoi albo po 6 tygodniach na pierwsze szczepienie. No i zapisać sie sama musisz w najbliższej przychodni, oczywiście przedtem trzeba wybrać lekarza, bo zapewne jest ich kilku do wyboru.

ani83 taką mamy służbę zdrowia, ale nic na to poradzic nie możemy, a zus porażka: co to za tłumaczenie że rok sie zmienił to nie ma ciągłości? tak jakby w sylwestra była jakaś dziura czasoprzestrzenna!

Isia
jak to mówią wszystko jest dla ludzi, przypuszczam że ta kobitka musiała też być spora, ale powiem Ci ze ze mnie żadna herod baba a "klocka" 4780 urodziłam i nawet jakos tragicznie tego nie wspomniam - wszystko naturalnie i bez znieczulenia.

Mysmy śpiworka nie używali, ale dziecie lipcowe było, teraz mamy ze dwa ciepluśkie po rodzinie więc zobaczymy jak będzie, może się przyda, lecz też zagotowania sie boję.

odbijać też żeśmy specjalnie nie odbijali, bo mozna było młodego nosic i nosić i nic... ale każde dziecko jest inne. Ponoć to bardzo ważne przy karmieniu butlą, a u nas długi czas cyc był.

Olcia
a tak już pięknie było.. omijaj byłego szerokim łukiem jak on "nie ma siły" do córki pisać to jakim by ojcem dla Sebiego był... i sie nie stresuj teraz synuś najważniejszy no i BB;)
 
załozyłam brakujące kółko do wózka, wstawiłam gondolkę i odbyłam jazdę próbną po mieszkaniu. Fajnie sie prowadzi tylko dzidzi w środku brak:D biorę sie za czytanie bo 5 stron zaległości mam, a tymczasem koleżanka mi podesłała:
Zobacz załącznik 432565

no to mnie przeraziłaś teraz... :) ja i tak słabo odporna na ból jestem...:no:
 
ale się wzięłyście mamusie za rozpakowywanie, pełną parą.

Gratuluję jeszcze raz wszystkim świeżo upieczonym rodzicom:tak:
Ja leżę i odpoczywam. Cały dzień znowu ta glowa mnie bolała, i poszłam do znajomej pielęgniarki. Zmierzyła ciśnienie a tam 140/100. Zadzwoniłam do swojego lekarza, kazał odpoczywać i jak jutro dalej będzie takie wysokie to dzwonić do niego....mam nadzieję że jednak spadnie:baffled:

Digitalis no to teraz mnie wystraszyłaś z tym łamaniem kości:szok:
 
Isia ciekawe, czy się u Ciebie rozkręciło. Podziwiam, że byłaś w stanie 5 razy:szok:My wczoraj tylko raz i mimo, że M był delikatny wszystko mnie bolało:-(
Suzi a Twój M nie może pracować tą osobówką?
ArliJ ja też kiedyś miałam taką fazę na pieczenie chleb, bułeczki ciasteczka, ale trochę spasowałam, zwłaszcza, że wtedy drastycznie podskoczył nam rachunek za prąd:-D
Weronika no to mały żartowniś z Dorianka bawi się z mamusią w ciuciubabkę
Olcia no jasne Ty go odciągasz do więzienia oczywiście ty go wsadziłaś i zabraniasz listów pisać. A swoją drogę gdzie ty takiego gościa wytrzasnęłaś:baffled: Zastanów się jeszcze nad tym uznaniem ojcostwa zwłaszcza , że jeżeli ma już inne dzieci to te alimenty będą znikome a tak może super ułożyłoby się z BB i Juniorek miał by super ojca. Jeżeli były uzna dziecko będzie miał prawo decydować o wszystkich ważnych sytuacjach w jego życiu.
Blair a ile mała schudła, może warto skombinować do domu wagę niemowlęcą?

Ja córę odbijałam w dzień w nocy nie, bo zasypiała przy piersi i gdy tylko próbowałam ją podnieść do pionu budziła się.
Ja soków jabłkowych nie piłam, bo nie lubię soków z kartonów piłam głównie wodę lub kompoty
Ech u nas nadal moneta się nie ujawniła, więc czekamy dalej.....
 
Ostatnia edycja:
nieżle puka kochanie....stwierdził inicjator i główny sprawca inkubatora....hmmmm:-)no nieżle, ale chyba nie powinieneś tu wchodzić..oj tam Pani poszła na dół po kawe....

czując się jakbym była więżniem conajmniej skazanym za zabicie prezydenta odbyłam podróż do dohtorrra...pod bacznym okiem strażnika..który nosić chciał nawet moja torebkę....a w poczekalni czułam jego wzrok non stop na sobie... nie było miejsca by mógł siedzieć to wyglądał zza rogu non stop by skazana nie uciekła????:szok:
dohtorrrr zerknął na podwozie inkubatora pogmerał...pomacał maskę i lakier i stwierdził, że maxymalnie tydzień podtrzymujemy lekami i nastepna wizyta będzie ostatnią...

no i jak mamuśka jedziemy?....jak się czujesz....? synku muszę się położyć zaraz pogadamy....ooooo widzę, że zakupy zrobiliście z tatą....no tak inkubator zaordynował.. przy okzaji wychodnego zaopatrzenie lodówki, zamrażarki..i spiżarni w wiele ingrediencji niezbędnych do wspólnego funkcjonowania w pozycji leżącej dla swoich dzieciuf..a mianowicie..prażynki..jogurty..owoce...soki...chałwa..całkowicie niezbędna....oj Ty to umiesz robić zakupy.....to co poleżymy razem?.......
 
reklama
ani - to faktycznie jakoś tak słabiej dzisiaj było ale jutro będzie lepiej:):-)
nam tez ostatnio pralka tak nie odwirowywała i własnie przez zawalony i zatkany filtr, pierze dalej odpukać:)

agulka - ale to właśnie na początku chyba trzeba pilnowac odbijania bo dziecko samo sobie jeszcze z tym nie radzi...tak mi się wydaje, ja odbijałam od początku

co do pieluszek to mamy pampersy u huggiesy jak na razie bo to tak naprawdę wyjdzie w praniu, kazde dziecko jest inne i może miec uczulenie czy coś, zaczniemy od tych na które Nadia dobrze reagowała a potem będziemy testować tańsze.

kitek - masz opiekę i obserwację więc jesteś w dobrych rękach:) trzymaj się kobietko:)

hooba no własnie ja dlatego tak dzisiaj się zapaliłam do roboty:). Nadia wcinała jak szalona i chodziła tylko dziękowac, że takie pyszne jej zrobiłam - normalnie miód na serce matki leje aparatka mała;)

mama - ja bym już nie kupowała, my mieliśmy w komplecie z wózkiem ale tak naprawdę możesz używać kocyków a za chwilę już zima się kończy więc szkoda pieniędzy...

Olcia - nie ma co sie łudzić, że coś dobrego z tego będzie, alimentów nie odpuszczaj a resztę rodziny sobie odpuść....nie będziesz wychowywać kolejnego dziecka bo na to wygląda że takim jest....

Antila - ja generalnie lubię pichcić ale najczesciej coś szybkiego czyli muffiny wszelkiego rodzaju, mialam fazę na chleb ale jakoś bułeczki mi lepiej wychodzą i czasem strzelę ale raczej więcej skupiam się na tym co codziennie trzeba czyli obiady plus muffiny - ot całe moje kucharzenie. Teraz faktycznie więcej działam bo jest czas więc testuje to na co zwykle czasu brak. Te drożdzóweczki to robie od czasu do czasy, zwykle na wyjazdy jakieś, wycieczki bo się fajnie sprawdzają.

betibeti - aż chwyta za serce wruszenie, że takie duże chłopaki a takie wrażliwe na mamusię:) super i poczucie humoru też chyba po mamuśce:)

Kolejnym mamusiom - Agatka i Natalia - ogromne gratulacje;)
 
Do góry